.......jak facet ma fajny charaker i dobrze zarabia ale nie daje orgazmow.......

to bylybyscie z takim?

A co maja zarobki fajność i orgazmy wspólnego? Zarabiam dobrze jestem zdecydowanie fajny i bzykać mogę bez trudu nawet kilka godzin bez przerwy więc nie ma mowy żeby laska nie miała przynajmniej jednego orgazmu. Co ty chrzanisz?

aleś ty głupia autorko

nie wiem czy to pisał ten facet, który dobrze zarabia ale jest słaby w sexie, czy to pisała jakaś debilka, która spotkała takiego faceta i jej przeszkadza, bo "nie daje jej orgazmów". Jeśli to drugie to żal mi cię, stara i głupia. Forum po 30tce więc domyślam się że masz ponad 30 lat, a psychika 17 letniej wyuzdanej nimfomanki, której celem życia są orgazmy... Jesteś tak głupią pustą osobą, że proszę Cię, daj spokój temu facetowi, niech on sobie poszuka kobiety wartościowej, na poziomie, a nie takiej idiotki jak ty. Poza tym nie martw, po 40tce to z kolei ty już żadnemu facetowi orgazmów dawać nie będziesz bo będziesz już stara i brzydka.

Po co kobiecie facet co orgazmu nie umie dac... To chyba cwierć facet.... Ci pki nie oszukasz...

Ohohoho jaki bulwers u niektórych panien, dla ktorych jak widac kasa najważniejsza. Tak orgazmy wielce dojrzała panno są ważne. Równie ważne co dobre samopoczucie przy mężczyźnie. I nie kasa w tych przypadkach nie jest najważniejsza. Ona nimfomanka A ty? Materialistka,  iq 15letniej wyrachowanej s*ki.

Tak orgazmy, uczucie partnera, miłość i pożądanie są ważniejsze w zwiazku od tego co facet ma. Jak będziesz miała więcej lat panno dojrzała zdasz sobie sprawę, że pieniądze to nie wszystko. I nawet jak będziesz mieć 60 lat żyjąc w świadomości, że twój facet nawet nie staral się ciebie zaspokoic, a ty ssalas mu bo miał kasę, obudzisz się może w końcu. 

Pouczające pseudointeligentki, aż współczuć mężom takich wyrachowanych bab jak wy. 

Dlaczego nie zostalas z tym co dawal?

Eustachy,wez sie,  gadasz do kogos, kto zalozyl temat CZTERY LATA temu.   Bez sensu odpowiadac na takie tematy.

Dnia 19.06.2015 o 17:21, Gość gość napisał:

A co maja zarobki fajność i orgazmy wspólnego? Zarabiam dobrze jestem zdecydowanie fajny i bzykać mogę bez trudu nawet kilka godzin bez przerwy więc nie ma mowy żeby laska nie miała przynajmniej jednego orgazmu. Co ty chrzanisz?

laski nie mają orgazmów z bzykania, widać że jesteś amatorem

Dnia 25.03.2019 o 12:55, blueweb1986 napisał:

Po co kobiecie facet co orgazmu nie umie dac... To chyba cwierć facet.... Ci pki nie oszukasz...

większość kobiet NIGDY nie miało orgazmu ( udają zwykle ), a faceci nie wiedzą jak im je zrobić bo to amatorzy

3 godziny temu, Gość ekspert napisał:

większość kobiet NIGDY nie miało orgazmu ( udają zwykle ), a faceci nie wiedzą jak im je zrobić bo to amatorzy

Dno

Temat stary, ale sformułowany zabawnie. Facet farny, zaradny, a w sztuce ars amandi można się podkształcić. Kobiety narzekające na brak, najpierw same muszą się do niego doprowadzić. Bi jak kobieta nie zna swojego ciała, to niech nie wymaga, by męzczyzna znal je lepiej od niej samej. I racja, że mechaniczne wsadził/ wyjął, nawet wielogodzinne:), nie gwarantuje orgazmu/ ów, prędzej bolesne poobcieranie:):)

Problem w tym, ze 99% facetow "uczy" sie seksu z pornoli, a to jest lekcja pt. "jak naprawic szwajcarski zegarek przy pomocy mlotka" i tak ma sie do rzeczywistosci w lozku

Malo kto, prawie nikt, nie zdaje sobie, ze nagrywanie poorno jest bolesne i nieprzyjemne zarowno dla faceta jak i kobiety. Jedna akcje nagrywa sie od pol dnia do dwoch dni. Leje sie krew, kobiety placza, faceci sa obolali. A glupi lud wierzy w bajki o smokach. Co gorsza probuje to wprowadzac w zycie i potem sa zdziwieni, ze ona nigdy nie miala orgazmu.

Jak to mozliwe, ze zegarek sie nie nakrecil od walenia mlotkiem - mysli mlotek.

Cóż, nie współczuję, ich wybór. Kasa.