pessar prosze o rade

Witam. Mam pytanie dwa tyg temu w 21 tyg ciazy mialam zalozony pessar na skracajaca szyjke. Miala wyedy 2cm. Do lekarza ide dopiero w srode, ale mam pewne obawy. Tzn czytalam chyba tysuac stron w intrrnecue na temat pessara i zaniepokoily mnie dwie rzeczy. Praktycznie kazda kobieta pisze ze miala obfite wodniste uplawy nawet myslaly ze to wody i ze wyczoway palcem pessar aplikujac np luteine czy inne leki. A ja uplawow nie mam jakos duzo. Tzn jest taka przezrocYsta wydzielina ale malo. Moze raz dziennie czy dwa korzystajac z wc na papierze widze ze jest a druga rzecz aplikujac globulki w sumie nie grzebie tam za bardzo ale nigdy nie wyczulam pesssra mimo iz gleboko je wkladam. Jesli ktos mial podobnie prosze napisac bo nie wiem czy panikuje czy lepiej przeloze wizyte na poniedzialek. ( dodam ze 3 dni po zalozeniu bylam u gin w szpitalu mial dyUr i sprawdzsl i mowil ze trzyma) wtedy jeszcE nie mialam obaw bo nie naczytalam sie w internecie.

Witam, Wiele Ci nie poradzę, bo mam pessar od kilku dni. Ale założono mi go w 18 tygodniu, na szyjce około 20 mm, więc podobnie jak u Ciebie. Co do upławów to kwestia indywidualna, więc tym się nie martw. A co do wyczuwania go palcem: ja wyczuwam, ale to chyba też kwestia indywidualna. Jeśli miałaś kontrolę i się trzyma dobrze, to nie masz się czym martwić. Zresztą za parę dni masz kolejną kontrolę to lekarz sprawdzi i pewnie to nie są powody do niepokoju. Szczerze mówiąc to mnie martwi coś zupełnie innego: mianowicie, że na tak szybkim etapie ciąży, tak bardzo się ta szyjka skróciła:/ Zastanawiam się jakie są szanse donosić ciążę? Co Tobie na ten temat mówił lekarz? Kazał leżeć? Ja miałam pessar założony w szpitalu, za wiele się tam niestety nie dowiedziałam, a dopiero za parę dni mam kontrolę u lekarza prowadzącego i wtedy (mam nadzieję) dowiem się więcej.