Po czym poznać że kobieta nienawidzi faceta?

I jaki może mieć powód?

omija wielkim łukiem! nie ma zamiaru typa ogladać!

Po co zaprzątasz sobie tym głowę? Warto się skupiać na normalnych i kulturalnych kobietach, pozostałe olać.

wszystko zależy od osobowości. jedna będzie unikać druga się mścić a trzecia uda że jesteś powietrzem.

Kto powiedział że ona jest nienormalna?

frajerowi pozostaja inne :D a te inne maja go tak samo w tyłku :D zawsze sie zasłaniją tacy innymi :) tylko po co? haaa o ludzie , tylko zakompleksiony napisze że inne :D mam to gdzieś ! ja mam lepszych wokół siebie facetów !!!!

wyzywa go/obraża/ubliża ... bije, odchodzi od niego, nie che na niego patrzeć... kontakt wzrokowy z pogardą, obojęty lub wcale

nienormalna to prędzej sie boi, niż nienawidzi

kto ?pewnie ty,napisałes że jest brzydka i pusta i zle jej z oczu

tak samo jest u facetów

Jeśli kobieta nienawidzi faceta to zawsze ma jakiś powód a jeśli uważasz że niczym jej nie podpadłeś to znaczy, że prawdopodobnie na ciebie leciała (bądź nadal leci) chociaż i tak najprawdopodobniejsze jest to iż zrobiłeś coś co jej się nie spodobało. Ja np. udawałam że nie lubię faceta do którego czułam coś więcej ponieważ nie chciałam aby to zauważył z pewnych bardzo ważnych powodów. Chociaż myślę, że jest inteligentny i coś tam podejrzewał w każdym bądź razie i tak nigdy nie dam mu pewności tzn. nie wyznam tego bo byłaby to kompromitacja po całości.

Dlaczego uważasz, że nienawidzi? Jak się zachowuje? Opisz... Jeśli masz podejrzenia, że Cię nienawidzi, to pewnie odwaliłeś jakiś brzydki numer, np. flirtowałeś z nią a później olałeś, poszedłeś do innej. Może niekoniecznie nienawidzi od razu, ale zła może być - zależy co zrobiłeś, bo zawsze jest powód.

gość wczoraj idiotka

wiem po czym poznać że mężczyna kocha swoją jedyną :) obsypuje ja komplementami :) a nienawidzi każdą inną = wyzywa od"kurw, szmat" itd :}

gość dziś kobiety mają bardzo podobnie

nienawidzić to ciężkie słowo. Widziałam i przeżyłam wiele okrucieństwa ale nie potrafię powiedzieć nienawidzę lub może nie potrafię się przed sobą przyznać. Powiedzieć nie lubię też jest mi trudno. Nie lubię określać uczuć słowami. Jak poznać że ktoś mi podpadł? Najlepiej wyczuć: może mi być nie dobrze na jego widok, mogę cieszyć się z porażki, nie zawsze unikam spotkania chyba że czuję że chce mnie zaczepić a nie mam na to ochoty, może myśleć/ zastanawiać się nad odpowiedzią żeby wyszło na jaw co czuje np."bo nie zasłużyłeś"... , z reguły nie ma prawa dotknąć jej, ona trzyma dystans tzn. nie podobają się jej jego rzeczy i nawet wobec nich ma jakieś negatywne uczucia, jeśli się kogoś kocha to akceptuje się ślinę, włosy , nagość jak nienawidzi to na odwrót, nie chętnie wpóści do pokoju, nie chętnie się dzieli

gość 01:00( pierwszy) to kto takiego pokocha

opluje cię jak cię spotka to będziesz wiedział

jak on wchodzi do pomieszczenia to ona wychodzi. Tolerancja jest ale nie zbyt długa

a co bylo powodem niezasluzenia?

zabijanie zaskrońca, kopanie psa, głupie gesty ,żarty, niesłuszne / niesprawiedlwe traktowanie, nieszanowanie, bice za nic, przymus, złe traktowanie osób które na to nie zasłużyły. Negatywne uczucia wobec osoby mają swoje stopnie.

postawa, charakter

a jaki to byl stopien, podejrzewam ze wysoki

raczej jak ktoś podpadł to nie wiem czy możliwe jest przywrucenie pozytywnej postawy. Większość podpada ale nie mówię nie lubię , nienawidzę nie potrafię określić uczuć. Nie znam dobrze większości osób ale też nie czuję że są mi bliskie i że mogą być, choć są wyjątki a raczej jest ich mniejszość.

jesli sa wyjatki, to jednak jest to raczej mozliwe

nienawiść to przeciwieństwo miłości ... więc zamiast dac to cię okradnie, zamiast prawić komplemety - wyzwa od kurw, zamiast szanować ubliża,grozi, krzyczy, szarpie, bije, zamiast pomagać szkodzi itd itd ... tak należy wtedy unikać ich (odwrotnie jak przy miłości)

ale co możliwe żebym kogoś lubiła? Jeśli lubię albo czuję że mogę lubić boję się zaufać że ktoś to wykorzysta , boję się być lubiana, boję się narzucać, boję się że nie potrafię sie zachować, dać coś od siebie. Z reguły nie poznaję tych osób bardziej i sama nie wiem czy lubię czy nie bo nie znam dobrze

Nie lubię słowa lubię. Mam negatywne i pozytywne odczucia wobec ludzi a gdy nie widzę nagatywnych zachowań to czasami albo cześciej niż czasami się zamykam choć nie tylko na osoby które "mogę lubić"

nienawidzę T.K.bo zniszczył mojemu synkowi marzenia,rzucając na niego klatwę i jeszcze ma z tego satysfakcję

po co miała bym okradać kogoś kogo rzeczy nie cierpie. Nie przezywam, nie bije... nie nie wiem czemu.