ZAKUP PIERWSZYCH KOSMETYKÓW DO MALOWANIA pomocy

chcę jutro iść na zakupy, postanowiłam zacząć się malować. jakie kosmetyki kupić, tj. podkład, bronzer, bazę, puder, poradźcie mi coś? róż? korektor? jakiej firmy, na co zwrócić uwagę? jestem zielona w temacie, dotychczas maluję tylko tuszem oczy i mi wystarczało ale chcę coś zmienić. i jakie to są ceny mniej więcej?

Ile masz lat?

ja Ci polecam primer z Rimmela :) Buźka ślicznie po nim wygląda.Wyrównuje koloryt,delikatnie matuje. * Nie jest to produkt kolorowy

Proponuję dwa rozwiązania: albo miejsce, gdzie jest w tej chwili promocja (np do środy w Naturach promocja na kolorówkę do -40%), albo internet, gdzie ceny są do ok 50% niższe niż np w Rossmanie. Na pewno będziesz uczyła się metodą prób i błędów, do tego trzeba cierpliwości i pieniędzy. Jeśli zdecydujesz się na internet to sprawdź firmę Make up Revolution, dobre kosmetyki za niską ceną, idealne do nauki.

mam 20 lat :)

Kup sobie w sephorze paletkę za 35 zl - 4 cienie, róż i dwie szminki i poeksperymentuj. Jeśli jesteś jeszcze nastolatką to twoja twarz najprawdopodobniej nie potrzebuje podkładu ani bronzera, zwlaszcza latem. Ewentualnie jeśli się błyszczy to kup sobie puder w kamieniu.

I jeszcze się nie malowałaś :D jesteś z oazy czy co?

mam 20 lat, mam cerę skłonną do wyprysków niestety, więc potrzebuję czegoś co mi to po prostu ukryje. jakiś dobry korektor, podkład,nie wiem. no i potrzebuję pędzle, po prostu chcę się obkupić jeżeli chodzi o kolorówkę, bo nie mam nic, poza tuszem do rzęs.

nigdy jakoś nie byłam przekonana do podkładów, miałam wrażenie że odcinają mi się za bardzo, czułam się jak w masce, ale od dziś zmiana! jutro planuję iść do sklepu i kupić totalnie wszystko!!

Jakim dysponujesz budżetem? (mały czyli oszczędnie, czy dużo?)? Masz w okolicy drogerię natura?

Jest lato więc polecam Ci tylko puder , cienie do powiek , ewentualnie kredkę i tusz. Nie ma sensu niszczyć cery jak jest upalnie. Jeżeli szukasz kolorowych i mocniejszych akcentów moze postaw na paznokcie . Rimmel ma teraz całkiem fajne, żywe kolory.

Ja też ostatnio zaczęłam się "malować". Też mam 20lat. Mogę ci polecić korektor z maybelline dream lumi touch. W necie można kupić tanio

myślę, że około 150zł na start mogę przeznaczyć, sukcesywnie będę sobie coś dokupywać. naturę mam blisko, 15 min spacerkiem. rossmann tak samo, super pharm, mieszkam w centrum dużego miasta

Z podkładem nikt Ci nie pomoże przez internet. Wybór zalezy od tego jaką masz cerę (tłustą, suchą), jaki odcień i ton, czego potrzebujesz (krycia czy rozświetlenia). Jeśli krycia to dobry jest Revlon Color stay (w tej chwili w promocyjnej cenie), ale jest bardzo ciężki, szczególnie początkujący moze mieć efekt maski. Idź do drogerii i próbuj testery. Pamiętaj, że odcień dobiera się do koloru szyi, a nie twarzy. Posmaruj kilkoma żuchwę lub przegub dłoni (od wewnętrznej strony - często ma taki kolor jak szyja), pochodź kilka minut (koniecznie - niektóre ciemnieją) i sprawdź który Ci pasuje. Jest lato, ja na Twoim miejscu zamiast kryjącego podkładu wybrałabym krem BB i korektor miejscowo na niedoskonałości.

no właśnie na rynku jest mnóstwo podkładów i pudrów, dlatego kompletnie głupieję, gdy widzę maxfactor, astor, revlon, rimmel, nie wiem który wybrać. mówie, mam dużo niedoskonałości, dużo czerwonych krostek jakby, początki/końcówka pryszczy. chciałabym to wszystko zakryć.

a najgorsze jest to, że nie rozróżniam co do czego jest, pudry transparentne, rozświetlające, mineralne, masakra:(

gość dziś myślę, że około 150zł na start mogę przeznaczyć, sukcesywnie będę sobie coś dokupywać. naturę mam blisko, 15 min spacerkiem. rossmann tak samo, super pharm, mieszkam w centrum dużego miasta x Super, do środy możesz skorzystać z promocji w Naturze - 40% na kolorówkę - korektor Catrice (nazywa się chyba kamuflaż) - róże Catrice (duży wybór kolorów, ale trudno dostac w czasie promocji) - bronzer Kobo (uważany w tej chwili za konkurujący z najlepszymi markami) - pomadki Kobo - błyszczyki Essence - cienie My secret (zwłaszcza) lub kobo, catrice, essence - kredka smokey eyes catrice To prawdziwe perełki. Każdy z tych kosmetyków kupisz za max kilkanaście złotych, w promocji nie więcej niż 10. Cienie my secret kosztują 6,99, w promocji pewnie ok. 4. Duzy wybór matów i perełek. Z podkładem nie pomogę (pisałam o tym o 18:49) - wybrałabym krem BB (jakiejś firmy), korektor catrice i puder transparentny (podobno dobry jest essence)

dziękuję :) a jeszcze chciałabym zapytać się o to, że niektórzy mówią aby pod makijaż nakładać krem tłusty, o co w tym chodiz? nie wystarczy zwykla baza?

Ja nie korzystam z baz (ani pod cienie, ani pod makijaż). Za bazę służy mi krem (lekki, dzienny, na pewno nie tłusty - musiałabym czekać aż się wchłonie i zostawiałby tłusty filtr). Zamiast bazy pod cienie używam korektora, ale nie takiego do niedoskonałości, ale takiego pod oczy. Dość fajny ma kobo. Cienie trzymają się tak samo dobrze jak na bazie. Zaraz ktoś pomyśli, że mam jakiś interes w zachwalaniu marek z Natury :). To nie tak, uważam, że są tam prawdziwe perełki. Choć mam bardzo duzo kosmetyków, niektóre dość drogie to chętnie wracam do perełek z natury. Kobo, catrice, essence - tanie, a dobre.

co do cieni to nie wiem, czy je w ogóle kupię, ponieważ raz miałam kilka i próbowałam, ale 1) nie umiem 2) mam opadające powieki, co nie wygląda dobrze

To kolejna rada: 1. kup cień, który jest tak efektowny, że jeden kolor połozony na całą górną powiekę (a to żadna filozofia) zrobi Ci cały makijaż 2. spójrz na youtubie na tutoriale makijaży dla opadającej powieki. Tam tez zobaczysz jak dziewczyny super korygują sobie niedoskonałości cery. Red Lips monster, Stylizacjetv (mogę zniekształcać nicki) te dziewczyny mają cery trądzikowe, a potrafią to kompletnie i naturalnie ukryć. Jeśli będziesz w naturze zwróć uwagę na cień kobo Golden rose. Jeden z najbardziej zjawiskowych, jakie znam (róż z drobinkami złota). Nie znam osoby, która wygląda w nim źle. Delikatny, ale piękny. Jeden kolor i zjawiskowy makijaż oka.

I zachęta dla tego, aby bawić się makijażem (umiejętnie oczywiście, co wymaga wprawy i mnóstwa nauki) https://www.youtube.com/watch?v=a4Ov8qvZ2_w

jejku pierwszy makijaż... kiedy to było. ja Ci mogę polecić podkład Lirene City Matt za około 25zł. Ja akurat mam kolor jasny, ale sprawdzisz sobie na testerach jaki do Ciebie pasuje. Tylko jak bedziesz go w domu nakładać to nie nakładaj za dużo. ja wyciskam po troszke na trzy palce i to mi strcza na całą twarz i ładnie wyrównuje koloryt. Ogólnie nie lubie podkładów, a ten mi wyjątkowo przypasował bo sie ładnie stapia z cerą. Potem propunuje kupić puder matujący np Catrice all matt za 15zł i delikatny jasny róż - widziałam ze essence ma teraz fajne róże w opakowaniu w serduszku. Do pudru i różu bedziesz potrzebowała pedzle. Dobre pędzle to juz wydatek. Dobre są z Rossmana Ecotools lub Elite z bambusową rączką. Moze uda Ci się kupić jeden do pudru, jeden do różu razem za 50-60zł. Jeśli chodzi o cien to kup sobie narazie jeden jasny cien perłowy, możesz go nawet nakładać palcem i odrobinę dawać na kości policzkowe jako rozświetlacz. Tusz do rzęs juz masz wiec nie potrzebujesz :) Jak uzbierasz jeszcze jakieś pieniadze proponuję kupić bazę pod cienie i może jakaś małą paletkę do eksperymentów. Warto też mieć coś do brwi - np. cienie do brwi z catrice i jakis zel do brwi który bedzie je trzymał w ryzach. Mam nadzieję ze pomogłam.

aha zapomniałam też o ustach - na początek proponuję barwione pomadki nivea, które są delikatne. Nie nakładaj pod makijaż tłustego kremu!! Tylko coś lekkiego np. Iwostin krem nawilżajacy - są różne promocje ze taki podstawowy krm można kupić już za 10-15zł.

może poszukaj sobie na trena.pl, mają duży wybór kosmetyków i w dodatku dużo promocji.

Ja jestem osobiście miłośniczką kosmetyków Hebe i każdemu będę je polecać bez wyjątku http://www.hebe.pl/piekno/makijaz A co wybierzesz i czego zechcesz używać, to już zależy od Ciebie.

A nie lepiej po prostu zadbac o swoją cerę? Bo rozumiem potrzebę poprawienia swojego wyglądu, ale może nie zaczynaj od razu od kolorówki. Wierz mi, nic nie wygląda ładniej niż naturalnie piękna, zdrowa cera. Zacznij od kremów na dzień, np. http://sklep.farmona.pl/krem-na-dzien-203

ja mogę ci polecić maskarę do rzęs rimmel wake me up, daje fajny efekt rozbudzonego oka, ładnie wykańcza makijaż i odzywia rzesy.

Pomyśl też o kupnie profesjonalnych pędzli do makijażu. Zerknij chociażby na te: http://puderek.com.pl/30-pedzle-kavai . Z tego rodzaju gadżetami wykonanie ładnego makijażu jest o wiele łatwiejsze. Łatwiej nakładać cienie, podkład, puder... Zobaczysz, raz spróbujesz i nie będziesz sobie wyobrażała makijażu bez nich.