Nie potrafie powtarzac tych wszystkich cwiczen,ukladow z dvd na odchudzanie!!!

Jestem jakas lewa chyba.Chce cwiczyc,mam duzo do zrzucenia po ciazy,ale za cholere nie nadazam za tymi wszystkimi ukladzikami,interwalami.Wlaczylam sobie 20min trening spaajacy tlusCz i mysle ze niczego nie udalo mi sie dobrze wykonac...

ja w ciagu 2 miesiecy zrzucilam 12 kg i tez wydawalo mi sie ze nic nei robie, ze mi nie wychodzi ale sama proba robi swoja z czasem dojdziesz do wprawy :)

jesteś za ciężka i pewnie bez kondycji, więc normalne, że nie dajesz rady. Nie od razu Kraków zbudowano. Stopniowo będzie coraz lepiej. :)

A co cwiczylas?jaki program i jak czesto? Dolozylas tez diete do tego? Tez mniej wiecej tyle musze schudnac.

To nawet nie o to chodzi,ze jestem ciezka i nie daje rady kondycyjnie.ja po prostu nie ogarniam tych ruchow w sensie koordynacyjnym nie umiem ich powtorzyc a juz jest nastepny kroczek.j

Dieta ulozona przez dietetyka - czyli zadna glodowka i chwilami mam wrazenie ze jem wiecej niz przed :) do tego Ewa Chodakowska - choc swego czasu bylam jej przeciwniczka i nie rozumialam sascynacji jej osoba :)

Na you tube jest fajny trening na spalanie 20 min , cwiczy koles z otyla dziewczyna , na bank na poczatek dalabys rade a jak sie stresujesz tym ze nie dajesz rady to moze zacznij uprawiac marszobiegi na poczatek , bardzo przyjemna sprawa a jak juz nabierzesz kondycji to zacznij biegac. powodzenia

Do diety dorzuć drożdże, to znaczy zacznij je pić. Nakręcają przemianę materii, nigdy wcześniej nie miałam takich włosów jak po drożdżach. Nie urodziłam dziecka, nie odchudzam się, drożdże zaczęłam pić na włosy. Efekt mnie zdumiał, niestety dopiero po 3 m-cach. Beż żadnych starań schudłam ok 5-8 kg chociaż nie było zbytnio z czego, świetnie się z tym czuję. Apetyt na słodycze znacznie mi się ograniczył, czekolada już mnie tak nie rajcuje jak kiedyś. Teraz pije drożdże na stałe, z planowanymi przerwami. Niestety smakują paskudnie ale po niczym innym nie miałam takiego efektu. Piję pół kostki dziennie.

jak je rozpuszczasz? bo czytałam kiedys że we wrzątku, ale to je zabija

Jak bedziesz powtarzac ciagle ten sam uklad w koncu zalapiesz i sie wyrobisz

tez tak mam i dlatego odpuszczam sobie te zajecia wymagajace koordynacji ruchowej. wole rower, orbieterek czy bieznie.

To sie nazywa brak pamięci koordynacyjnej. Mam tak samo. Nie potrafię zapamiętać kilku najprostszych kroków, ćwiczenia w stylu zumba czy step to dla mnie masakra. Polecam ćwiczenia z Mel B. Nie ma nic do pamiętania, wszystko jest proste do powtórzenia, ale jej entuzjazm po dłuższym czasie jest męczący. W internecie jest bardzo dużo prowadzących rozmaite ćwiczenia. jeżeli nie pasują ci jedne, to szukaj innych. Mnie się podobają ćwiczenia z Tiffany Rothe, może przejrzyj i popróbuj.

też tak miałam i rzuciłam siłkę i ćwiczenia :P jeżdżę na rowerze, mąż mi kupił na http://www.cyklotur.com/rowery/miejskie-city/p,rower-miejski-labedz-kola-28-czarny-bl-cappuccino-solidny-koszyk-gratis-burghardt,483258.html :) i chudnę i nie muszę się denerwować, że mi nie wychodzi.

Rzuc jeszcze spamowanie zdziro

Zacznij od najlatwiejszych programow. JA cwicze nieregularnie, moze maks 3 razy w tygodniu. Zaczynalam od skalpela. Potem robilam cwiczenia na brzuch i skalpel 2 z Chodakowska. Nie robie programow dluzszych niz 25 minut, bo szkoda mi czasu. Efektow spektakularnych nie ma -4 kg lepsze biodra i toche mniejszy brzuch. Ale np celulit zniknal. Tez nie mam koordynacji ruchowej: chodzilam kiedys na aerobik i rpzerazstalo mnie skakanie w grupie i uklady. Ahcaq mam do tego niedocyznnosc tarczycy. Jem bardzo malo, duzo spaceruje raz w tygodniu chodze na basen. mam 35 lat, wiem, ze 10 lat temu przy takim trybie zycia wygladalabym jak laska, a teraz kazdy centymetr to walka. Najwazniejsze, to probowac, nawe 5-10 minut na poczatku.