Co robić w tej sytuacji ?Odkryłam zdradę

Nie u siebie ale wiem,ze brat męża zdradza swoją narzeczoną i to z moją znajomą ( nie wie,że znam te dziewczynę). Moja koleżanka, z którą pracuję pokazała mi kilka zdjęć z pobytu nad jeziorem z nowym chłopakiem ( wspominała,że spotyka od jakiegoś czasu z mężczyzną , który na stałe mieszka w UK). Patrzę, a tutaj brat męża. Nic nikomu jeszcze nie powiedziałam. Brat męża od jakiegoś czasu pracuje w UK ,wraca do Polski raz na miesiąc, dwa aby odwiedzić rodzinę. Ma jedno dziecko a jego narzeczona jest z drugim w ciąży. Co byście zrobili w tej sytuacji?

powiedzialabym, to podle, musisz powiedziec, moze jak ona sie dowie, to on sie opamieta, a tak to bedzie ciagle zdradzal

Moim zdaniem lepiej się nie wtrącać, bo później Ty będziesz winną wszystkiego. Nic nie mów, nie komentuj. Ewentualnie możesz dać jemu do zrozumienia, że wiesz o jego romansie i jeśli chce by się nie wydał to radź mu zakończyć znajomość. Za żadne skarby nie mów zdradzanej kobiecie, bo facet się wywinie jakoś wytłumaczy, a Ciebie oskarżą o próbę rozwalenia związku. Miej na uwadze, że mają dziecko, a kolejne w drodze.

nie wtryniaj się bo jeszcze po ciekawskim pysku dostaniesz.

zaszantażuj dziada

Zdrady i romanse się zdarzają bardzo często. Tym bardziej, że on jest za granicą, więc pokusa większa. To normalne. Nie ma co panikować. Najlepiej przemilczeć. Jeśli to tylko skok w bok to nie ma co rozpaczać.

Mów i nie słuchaj rad tych, które same dają na boku. Kvrestwo trzeba tępić :)

Wyślij jej wiadomość ale się nie przedstawiaj i powiedz jej co gnój robi. Wrobił ją w drugie dziecko i lata po kątach szuka innej. Świnia. Powiedz jej ale zrób to tak żeby nie wiedziała że to Ty.

Właśnie sytuacja jest bardzo trudna .Dlatego też do tej pory nikomu niczego nie mówiłam bo wolę się zastanowić co robić :( Żebym właśnie ja sama za to nie dostała po tyłku. Wolałabym narzeczonej brata nic nie mówić. Nie wiem jakbym zareagowała i ona sama jest w ciąży tak wiec potrzebuje spokoju. A jakbym tak powiedziała to męzowi? I niech mąż porozmawia jak facet z facetem?

Brat męża mieszka za granicą z narzeczoną. Raczej mała szansa na to,że ona sama się dowie bo jej rodzinna miejscowość jest inna niż ta do jakiej on przylatuje. Pamiętam jak wszyscy w rodzinie się dziwili jak się ustatkował przy jednej kobiecie. Ojcem jest bardzo dobrym - to przyznam ponieważ niczego im tam w UK nie brakuje, o dziecko bardzo dba. Zawsze jednak miał bardzo wiele dziewczyn. Zmieniał je jak rękawiczki i wydawało sie,że teraz znalazł tę jedyną. A jednak...

narzeczonej nic nie mow!! wszystko odwroci sie przeciwko tobie! natomiast porozmawiaj powaznie z bratem malzonka:))

Nie wp*****laj si w to, ! g... cie to obchodzi, to nie jest twoje życie i niewściubiaj nosa w nie swoje sprawy, bo ktoś może ci go utrzeć.

Dające dvpy na boku jak się burza :D

Może i tak ale problem w tym ,ze ta koleżanka z pracy to naprawdę moja dobra znajoma. Znam się od wielu lat. Często bywa u nas w domu. A jak się wszystko wyda?

autorko zadaj sobie pytanie czy w takiej sytuacji jak ma ona chciała byś wiedzieć jak odpowiedź brzmi tak to powiedz jak nie to nie mów wtedy będziesz mieć czyste sumienie

Nic nie mow,nie twoja sprawa i nie twoj problem. Pretensje moga miec obie strony. Ona bo wolala nie wiedziec a teraz ją to dreczy i to przez ciebie. On bo jestes kabel i konfident.

15:35 zrobiła z meza rogacza :D

A mężowi powiedzieć co widziałam?

A Ty sie z ch/u/j/e/m na lby pozamieniales :-D

na pewno powinnaś powiedzieć znajomej ona może nie wiedzieć że jej nowy chłopak ma już kogoś

No tego nie wiem,ja z zona tajemnic nie mamy i pewnie bym jako ciekawostke powiedzial ale ona nie jest pepla czy papla i nie wygada

Powiedz mężowi, rowniez porozmawiaj ze znajoma. Czy ona wie ze on ma rodzine?

Utwórz nowego maila tylko do tego celu i napisz anonimowo do tej dziewczyny i jej opowiedz wszystko.

Zaszantażuj może cos zarobisz :D

Na bank jestescie po/je/ba/ne katole tylko oni tak sie w/p/i/e/r/d/a/l/a/j/a w sprawy innych

Pogadaj ze znajoma o tym ze jest to twój szwagier niech sie od niego odpierdzieli. Ale nie mow narzeczonej. A szwagier sam przylezie do ciebie bo bedzie sie bal ze powiesz cos narzeczonej.

Nawet jak ta znajoma się "odpierdzieli",bo się dowie prawdy,to on na pewno znajdzie sobie inną.Ot,taki już sukinsyn z niego i na pewno się nie zmieni.

Ja bym chciała wiedzieć. Dziwne ze tak reagujecie... Jakby mi koleżanka bratowa powiedziała to bym była wdzięczna przecież to nie ona to robi a nie chce na to patrzeć... Wy byście mogły?? I takiemu kut..... Uchodzi na sucho ... Szkoda słów. A jeśli nie chcesz jej powiedzieć to prześlij jej zdjęcia i opisz to z nowego maila. Nie musi wiedzieć że to ty, będziesz miała czyste sumienie bez ewentualnie problemów z Twoja osoba.

Znajoma raczej o niczym nie wie . Chociaż z drugiej strony? Skąd mam mieć pewność czy jej nie powiedział,że nie ma żony i dzieci? Niektóre kobiety są kochankami. W żadne sprawy się nie wtrącam. Nikomu jeszcze nic nie powiedziałam. A i z tym katolikami dajcie sobie spokój. Oboje z mężem jesteśmy ateistami. Nie lubię natomiast wojujących ateistów. Jak można kogoś wyzywać od katoli? Co za ciemnota.

Mozna bo tego katolikiem nie nazwiesz,do tych prawdziwych mam szacunek do tych dla poklasku i pokazu nie.