Rozkminy życiowe.

Jak to jest, że w dawnych czasach jeden facet był jednocześnie wykształconym fizykiem, matematykiem, geologiem, astronomem, mechanikiem, filozofem i cholera wie czym jeszcze, do tego znał 3-4 trudne języki jak francuski itp.. a teraz ludzie rezygnują na jednym kierunku studiów bo jest ciężko i nie mają tyle czasu na naukę. Jak to było kiedyś? Kiedyś ludzie byli wykształceni i to nie tylko w kierunkach ścisłych lub humanistycznych ale w tych i tych. Nie mogę sobie wyobrazić ile musieli nad tym siedzieć..

to przez Schrödingera i Heisenberga. pajace wszystko musieli skomplikować. niech ich cholera!

Tak naprawdę to rzecz jest bajecznie prosta. Stan ówczesnej wiedzy był śmieszny i tak naprawdę to jedyną rzeczą jaką ci ludzie umieli to gadać w obcych językach. Reszta to były bzdury o eterze płaskiej ziemi albo defekcie masy. Poucz sie a zrozumiesz ;)

bardzo krótko siedzieli. ale i tak dłużej niż ty

masz jeszcze sporo do nauki https://pl.wikipedia.org/wiki/Mechanika_kwantowa

Na pewno dłużej niż ja. Jednak trzeba mieć łeb żeby wymyślić ogólną teorię względności albo odkryć pierwiastek..

No właśnie, mechanika kwantowa, fizyka.. to nie jest proste a ludzie wymyślali wzory które się sprawdzały..do tego trzeba geniuszu którego w tych czasach już nie ma i pewnie nie będzie..

...do tego trzeba geniuszu... x Trzeba podziwu i pasji.

Tak, trzeba być po prostu ciekawym, mieć pasję. Teraz (jasne, że nie wszystkim, ale większości) tylko imprezy w głowie i obmyślanie planu jakby tu się od pracy wymigać. Głupie problemy jak "mam za małe usta" czy "nigdy nie będę mieć chłopaka/dziewczyny" co sie porobiło..chociaż na pewno i teraz ludzie odkrywają pewne rzeczy, tylko nie jesteśmy w takich sprawach na bieżąco. Tylko gdyby były aż tak ważne ludzie uczyliby się o tych odkryciach w szkołach

Ludzie z pasjami wciąż istnieją. Nie ma potrzeby tarmosić za ten sznur zwisający u dzwonu ;)

oczywiście, że istnieją, przecież nie mówię, że nie. Ale przekonania się różnią, lenistwo przeważa zdecydowanie. Kiedyś było lepiej :)

W każdym momencie istnienia ludzkości mówiło się KIEDYŚ BYŁO LEPIEJ a prawdą jest że było tylko inaczej.

sorry, ale jeśli ukończyłaś w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat szkołę średnią, to wiesz nawet więcej niż ludzie, o których piszesz

Było inaczej ale i lepiej. W głowach się teraz przewraca i dzieciom i dorosłym. Kiedy byłam mała było mi smutno, że nie mogę zostać dłużej na dworze, teraz w tym wieku dziewczynki płaczą, że je chłopak zdradził. Większość uzależniona jest od komputerów, telefonów..w tamtych czasach ludzie polegali na wiedzy z książek i w głowach mieli o wiele więcej niż teraz, gdzie mamy taki dostęp do informacji.

Właśnie podajesz różnice co znaczy że było inaczej. Chyba że sugerujesz iż w komputerze dziecka siedzi diabeł ;)

Tacy geniusze żyją pewnie i teraz, ale o nich sie nie pisze. Teraz pisze się tylko o cycach i doopach, seksie, dlatego wydaje Ci się, że takich ludzi inteligentnych teraz nie ma, a na pewno gdzieś są. Ale fakt dawniej ludzie byli inteligentniejsi. Taki humanista potrafił porządnie pisać, znał kilka języków. A teraz? Polonista robi byki w postawowych wyrazach. Na forum językowym jakiś nauczyciel angielskiego pisze "wziąść", "na codzień", "wachać się" - serio, takie byki widziałam pisane przez anglistów :O którzy przecież powinni znać język polski the best :O takie barany kończą teraz studia i uczą w szkole...

Tak jak teraz tak i dawniej nie wszyscy mieli w głowach. Byli tacy co szczekali na książki albo jak czytali to romanse lub katechizmy więc to było tak jak z tymi co nie potrafili książki otworzyć. Przez cały okres istnienia gatunku ludzkiego inteligencja była czymś wyjątkowym i to do dziś nie uległo zmianie. Inne są zajęcia na które ludzie tracą wolny czas i to wszystko.

A no właśnie. Piersi ludziom w głowach i tyłki. Jasne, inteligencja była czymś wyjątkowym, ale już nie chodzi o tą naukę, tylko ogólnie o podejście do życia. Może stało się to przez brak perspektyw w tych czasach, nie wiem..

Pamiętajcie jednak że fakt iż teraz mówi sie o dupie nie wynika ze zidiocenia tylko ze zmian kulturowych. Dawniej słowo dupa nie było w ogóle do pomyślenia w towarzystwie ale co było w tym lepszego? Ówczesna zaściankowość? Dulszczyzna? Inteligencja nie ma z dupą niczego wspólnego. Mnie sie chce bzykać i co? Znaczy to od razu że jestem kretynem?

Poza tym w dawnych czasach nie było po\rnografii, ogłupiających gier, programów, telewizji. Teraz jest to wszystko i młodzież zamiast się uczyć woli oglądać głupoty, walić \konia przed kompem. Czytałam że co drugi gimnazjalista ogląda regularnie po\rnografie. I teraz powiedzcie mi jak takie dziecko może wyrosnąć na geniusza, skoro od małego jest bombardowane seksem i uzależnione od masturbacji. Takiemu nie chce się uczyć, bo jest tak zmęczony waleniem \konia. Już nawet psychiatrzy mówią o tym głośno, że jedną z przyczyn głupienia młodziezy jest właśnie po\rnografia. Zewsząd bombardują dzieci seksem, gołymi babami. W USA na jakimś wieżowcu jest wielki bilboard z reklamą filmów po\rno... Niedziwne że takim ogłupionym ludziom nie chce się uczyć, rozleniwiają się i ograniczają do najbardziej prymitywnych instynktów.

W końcu ludziom się odechciewa jak pomyślą o cieżkiej pracy która może pójść na marne :)

Tak, a później na kafeterii 12 latek wstawia zdjęcie penisa do oceny i pyta się, czy czasem nie jest za mały ^^

Sugerujecie sie masą ludzką której przeciwstawiacie wybitne jednostki żyjące w ciągu całych dziejów ludzkiej historii. Ten dwunastolatek i jego fiut nie byliby mądrzy w żadnych czasach. To debile jakich miliony przewinęło sie też w dawnych czasach. Demonizujecie czasy w których najgłupszy debil byłby w dziewiętnastym wieku wybitnym naukowcem bo dziś nauka jest obowiązkowa i na takim poziomie o jakim w czasach tych geniuszy sie nawet nie śniło. Naprawdę przesadzacie.

Poza tym powinniście pamiętać że nauka w ostatnim wieku poszła naprawde bardzo do przodu a zdolności naszych mózgów praktycznie się nie zmieniły. Nie będzie przybywać geniuszy tylko dlatego że rozwija się wiedza. Judzie mądrzy zawsze byli mniejszością.

Aaa tam od razu przesadzamy. Tak jak nazwa wątku, to tylko "rozkminy" :) każdy ma swoje zdanie na ten temat, wiadomo. I w tamtych czasach i w tych są plusy i minusy. Ciężko stwierdzić jak naprawdę było skoro się wtedy nie żyło.

Toż niczego innego nie robię jak właśnie rozkminiam a stanąłem w obronie współczesności bo gdyby nie ja to byście ją na oczach bezczynnej gawiedzi ukamienowali ;)