Zakochałam się w grubasku:)

Witam zakochałam sie w niskim i na dodatek grubasku co w moim przypadku było bardzo mało prawdopodobne bo nigdy nie interesowali mnie grubi faceci zawsze przystojni i szczupli lub dobrze zbudowany ewentualnie a tu tak się stało że sie zakochałam w grubszym facecie gdy go poznalam nie myslalam ze z tego cos wyjdzie ładną ma twarz oraz oczy dlatego od czasu do czasu się z nim spotykałam ale nie mogłam patrzeć na jego ciało na początku taki brzuch jak balon jakieś obrzydzenie miałam ale z czasem sie przyzwyczaiłam do niego i przestała mi jego otyłośc przeszkadzać bo ma sliczna twarz zawsze patrzyłam mu na twarz a teraz już jego waga mnie nie przeraza jak to możliwe ze jednak sie mogłam zakochać a nigdy bym nie przypuszczała i nie żałuje tego że go poznałam chociaż cieżko mi pojąć jak to działa taka zmiana:)

my też tak mamy:)

ja tez zawsze mialam przystojnych facetow.ale podrywal mnie gruby facet i wcale mi to nie przeszkadzalo.bo byl bardzo mily.

i pewnie jesteś od niego o głowę wyższa :-)

on byl bardzo wysoki

Wyobraź sobie że podnosisz ten wielki brzucho abt dostać się do jego penisa a kiedy zaczynasz go ssać, ta wielka fałda spada Ci na głowe i jesteś uwięziona w tym miejscu i w tej pozycji... Od razu Ci przejdzie to zakochanie

Chyba jesteś zdesperowana.

on byl bardzo mily.

wole milego grubaska niz przystojnego chama.

Zawsze tak jest.... Przygody z przystojniakami, a prawdziwa milosc z przecietniakami ;) w 2 strone jest to samo. Przystojniacy wyrywają najlepszle laski zeby sobie przeleciecraz czy dwa, moze wiecej, ale zakoc***a sie w przecienych dziewczynach...

No i własnie to jest dziwne w Tym wszystkim ze grubasek też może być chamem:)