Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ~gośćFeministka

Klub Feministek ~ Zapraszam

Polecane posty

Gość ~gośćFeministka

Usunęli topik, więc musiałam założyć ponownie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a o czym chcesz rozmawiac? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Feministki to wspaniałe kobiety, mądre i wyważone a manekiny kury domowe przedmioty podkładaja nogę innym kobietom żeby zdobyć uznanie samca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A wiesz, ze mozna byc feministka i kura domowa jednoczesnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pod warunkiem że facet jest kogutem domowym. Jednak mieszkanie pod jednym dachem z facetem powoduje zaburzenia psychiczne i niepełna poczytalnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna wierzyc w rownouprawnienie jednoczesnie wybierajac tradycyjny model rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tradycja jest narzucona przez kościół, nie ma nic wspólnego z biologia. Przebywanie z samcem na zbyt małej powierzchni do prowadza do przemocy psychicznej albo nawet i gwałtów. Zresztą wystarczy spojrzeć na zamężne, wyglądają jakby były notorycznie gwalcone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzysz od rzeczy, trollu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O już się oddezwala jakas molestowania zonka. Objawy to : agresja, negatywne nastawienie do innych punktów widzenia których mąż nie zaakceptuje, sceptycyzm narzucony przez męża, brak radości, brak kreatywności, niechec do innych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez tych złych "samców" wariujecie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem zona, po prostu nie lubie takiego pieprzenia. Wiele ludzi jest w udanych, kochajacych sie zwiazkach. Moze ty jestes po prostu slaba psychicznie i malo asertywna, wiec kazdy kto wyglasza swoje zdanie molestuje cie psychicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama pieprzysz, przyjrzyj się żonom ,niby wymalowane, zadbane a jakieś takie zgwałcone, stekające, bojące się być soba,strachliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzadko która się smieje i jest wyluzozowana, nie może sobie na wiele pozwolić, powaga na twarzy, zacietosc, masochizm wtorny. Po samej twarzy poznasz mezatke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmęczone pilnowanie kogucika żeby nie skoczył gdzieś indziej, znoszenie chamskich docinków bo przecież samiec to samiec on się nie pieprzy w tancu. Ślepa jestes? Gdyby kobiety więcej zarabiały nie musiałyby się tak męczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jprd :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, chyba jestem slepa albo grupe moich znajomych tworza zdrowe psychicznie osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu tego nie widzisz bo jestes malo spostrzegawcza. Po większości kobiet od razu widać że zdążyła zaskakiwać luksusu życia z facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znowu ta nawiedzona ci jej nikt nie chce Z gejem się ożeń !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Im dłuższy staż tym większe kompleksy i postępująca bierność, brak wiary we własne czyny. Tym się kończy życie z facetem. No chyba że ma się dwupiętrowy dom i on przebywa na innym pietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja żona jest feministką W domu pełny podział praw i obowiązków. Do tego jest śliczna, mądra, uwielbia seks, miniówki, szpileczki i ciągle chce. W pełni zgadzam się z jej poglądmi i potrzebami. A jej ciągła ochota sprawia, że leżę u jej stóp. Pozdrawiam wspaniałe i wyzwolone feministki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×