Romantyczne spojrzenie w oczy.

Przeżyliscie takie coś ze wzajemnością? Czuliście tą magię? Mi się zdarzyło z prawdziwą, piękną damą i nie można tego porównać z niczym innym. Piękne chwile, które na zawsze pozostaną w mojej pamięci. Wpatrywanie się w siebie z bliskiej odległości albo hipnotycznie z oddali..

Do tego potrzeba odwagi

Ja przeżyłam. Niesamowite..magiczne..hipnotyczne..nie da sie tego opisać..słowami.

Lol

Romantyczne spojrzenie w oczy? A co to takiego?

http://img.sadistic.pl/pics/f97dd916b273.gif na przykład takie

:)

Dobre :D

tak ale oczka muszą być zielone ;-)

Ale z nieznajomym ? Ze znajomą sie tak patrzalem bylo magicznie ale nic nadzwyczajnego chociaz.. Niecodziennie. A nieznajomej dziewczynie bym sie wstydzil gapic prosto w oczy

jak ktoś przeżył to wie o co chodzi

zakochani patrzą prosto w oczy i takie spojrzenia są najpiękniejsze, znam te oczy

Ale to nie ma nic wspolnego z romantyzmem. Nie znacie znaczenia tego slowa.

no nie ma ale co komu przeszkadza:D jak się patrzą romantycznie to niech tak będzie

az iskry lecą

Ale musza to byc oczy w ktorych widac cala prawde.Patrzylam w jego piekne piwne oczy..a On patrzył w moje zielone.Magiczne to były chwile.Tego nie da sie opisac..od kilku lat nie potrafie myslec o niki innym.

I gwiazdy spadają.

Jak wygląda hipnotyczne patrzenie w oczy z oddali :P?

Nie wiem dawno nie miałam okazji..ale uwielbialam kiedy na mnie patrzyl z oddali..