Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania89999999999

Czy facet którzy zdradza żonę może szczerze kochać druga kobietę?

Polecane posty

Gość Ania89999999999

Czy taki waszym zdaniem nie jest zdolny do miłośći? Możliwe, ze żona nie była mu poprostu przeznaczona i dlatego ją zdradzał, czy będzie zdradzał waszym zdaniem z każdą następną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania89999999999
* czy będzie waszym zdanie zdradzać każdą nastepna- mialo być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie zdradzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MiP
Niekoniecznie. Jak znajdzie swoją miłość to nie będzie zdradzał. Mało małżeństw jest z miłości, większość z rozsądku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niech zdradza ale aby ona o tym nie wiedziała i będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham inną i co z tego, szkoda gadać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania89999999999
To dobrze bo... moja koleżanka twierdzi, że żonaty bedzie zdradzał każdą nastepną itd, a może poprostu z żoną nie jest mu dobrze w łóżku.. chociaz narazie raczej od niej nie odejdzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradzi i ciebie :) Mój były partner zostawił żonę dla mnie...kochał do czasu poznania kolejnej. ;) Nigdy wiecej takich układów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hanka,s********j od cudzego męża, zdziro j****a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:52 skoro komus nie jest dobrze w łóżku,a to dla niego ważne,to po co sobie i drugiej osobie zycie marnować i komplikować to gówniarstwo,i gów/niane zachowanie trzeba mieć odwagę zachowywać się jak dorosły a nie jakiś pętak absolutnie nie wdałabym się w romans z żonatym,nawet jakbym się zakochała,i cierpiała,to jest nie fair ,wobec jego kobiety,i rujnujące dla rodziny i sama tez nigdy nie chciałabym być w takiej sytuacji,że facet mnie zdradza,to żenujące,jak coś nie pasuje,to wpierw należy się rozstać,uprzątnąć "podwórko",żeby na nowo układać sobie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj zdradzal zone ze mna. ale oni od slubu ani razu sie nie kochali. przed slubem tez. po 2 latach rozwod i koniec. on w niej nigdy nie "zamoczyl" wiec zdrada nie mozna tego ujac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gh
Czasami malzonkowie zdradzaja sie bo nie potrafia sobie poradzic z proza zycia. Watpliwe ze wiekszosc bierze kogos na meza z kim mu od poczatku jest niedobrze. Zycie z kims w malzenstwie to nie taka prosta sprawa. Niektore kochanki tak to sobie tlumacza ze z zona niedobrze w lozku. Najczesciej chodzi o cos innego i tacy malzonkowie sie kochaja ale nie potrafia sie dogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania89999999999
Nie wiem, on twierdził ( o ile nie kłamał), że chodzi też o seks bo żona go już nie pociąga i brakowało mu takiego pożądania do kobiety jak do mnie, że dawno tak nie odpoczął jak ze mną na jakiś tam wyjazdach itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cóż, jedno jest pewne, że żony na pewno nie kocha i nie szanuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moze, a juz na pewno nie w przypadku jak jest z tych ktorzy sie partnerkami nudza. Poza tym nie powiedzial, ze cie kocha, tylko, ze go pociagasz fizycznie i pewnie nie ty jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale z nią zostanie, z wygody i ze zwykłego tchórzostwa... to tylko kwestia czasu kiedy Cię porzuci, nawet jeśli będzie obiecywał miłość po wsze czasy, zapewniał o głębokim uczuciu, recytował poezję śpiewaną i inne takie romantyczne bzdety. Daj sobie z nim spokój, żonaci nie mają charyzmy ani jaj, bo gdyby tak było nie oszkiwaliby kobiet, które rzekomo kochają czyt.żona i ta druga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania89999999999
No nie powiedział tego że mnie kocha... Mówi inne rzeczy, że mnie uwielbia, że tęskni, że mu mnie brakuje, ale tego kluczowego słowa nie. Chociaz raz może, ale nie dosłownie. Zapytałam się go czy na mnie poczeka gdzieś tam, a on, że "no pewnie przecież jak kocha to poczeka",ale ni wiem czy to było na serio? Powiedział tez ze z zadna kobieta mu tak dobrze nie było w łózku jak ze mną, ze uwielbia spedzac ze mna czas, śmiac sie ze mną. ale mimo tego chyba nie zamierze mnie traktować na powanie i jest mi z tego powodu przykro, planuję z nim porozmawiac delikatne na ten temat, ale to trzeba bedzie jakos dyplomatycznie zrobic zeby sie nie wystraszyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i myślisz że tylko Tobie to mówi? :-o ja byłam żoną takiego faceta, zdradzał mnie i nie ma co się "pocieszać" że w łóżku z taką żoną było mężusiowi źle - może w niektórych przypadkach tak, ale uważam że większość facetów zdradza bo ma za dobrze i szuka rozrywki na boku po prostu z nudy żona zatyrana, dom, praca, dzieci a mąż tylko praca i swoje przyjemności.... mój mąż mnie zdradzał a i tak jeszcze skomlał i próbował mnie do łóżka zaciągnąć , oczywiście tylko mnie "kochał" ..... rozwiedliśmy się, obecną kochankę z którą jest już parę lat też próbował ze mną "zdradzić " więc wątpię aby się zmienił.... dodam że kiedyś był to facet na poziomie, dopóki nie wzięłam prawie wyłącznie na siebie wychowania dzieci, domu itp to żyło nam się super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania89999999999
Nie wiem, chciałabym żeby tylko mnie to mówił, ale on troche zbyt lekko traktuje ta znajomość :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania, jestes smieszna :D najpierw piszesz, ze chodzi o znajomą potem o Ciebie :D :D weź sie ogarnij, bierzesz sie za zajętych, karma wraca - pamiętaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez onu tu pisze od pazdziernika. Fecet jej powiedzial wprost, ze tylko seks...pewnie, ze rzuci jej jakies mile slowo, ale NIE KOCHA! i dobrze o tym wiesz i czujesz dlatego zakladasz tyle watkow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwracam się do wszystkich kobiet, które mają podobne dylematy... otóż, facet (kobieta również) który kocha nigdy nie zdradzi, nawet po pijaku i nawet gdyby było mu źle w małżeństwie. A jeśli ktoś zdradza, to znaczy że nie wie co to prawdziwe uczucie i liczą się dla niego płytkie i prymitywne emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wracają z wygody. Bo przez jej brak między innymi i gorszymi problemami odeszli. Nie zawsze kłamią mówiąc kocham, raczej poznanie bliżej kochanki powoduje dojście do wniosku, że to był błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ania pogon go, wiem co mówię! Oni są mistrzami w prawieniu komplementów, wysylaniu tekstów z ckliwych piosenek, mowieniu jak wiele się dla nich znaczy i że nigdy z nikim nie było i tak w2spaniale i ze z zoną to slub był z przyzwyczajenia, bo tak było trzeba, długo ze sobą chodzili, ona wymogła ślub, a on...się zgodził jak pokorne ciele, bo nie wierzył, ze ktoś go może w ogóle pokochac, i ze on się w ogóle potrafi w kimś zakochać, że slub brali z rozsądku, nigdy z miłości, po czym okazuje się że np obrączki były za 10tyś, ze nie rozmawiają ze sobą, tylko służbowowo i tylko o dzieciach, że jak wyjezdzają gdzieś na weekend i na wczasy, to kazdy sobie, ze to tylko dla dzieci, by mialy szczesliwe dziecinstwo, żeby miały namiastkę rodziny, ze kazde z nich śpi osobno, ona mu nie gotuje, nie pierze, nie robi kanapek do pracy, że jak jadą na wspólne zakupy do galerii to tylko, żeby coś do domu kupić, a kazdy chodzi osobno i wybiera sobie co chce, bzdury i wierutne kłamstwa! Rzeczywistośc jest zupełnie inna, w domu zakochany żonkoś, a u ciebie mina cierpiętnika, misia który tylko potrzebuje odrobiny czułości! Potem wraca do żony, a tę drugą ma gdzieś...nigdy nie nazywam tych drugich "kochankami", bo nie mam w zwyczaju generalizować, wrzucać ich do jednego worka, to sa kobiety, takie jak my wszystkie, zakochane nieszczesliwie, wiedzione przez frajerów, dla których czyjeś uczucia i emocje nie mają żadnego znaczenia. Pierwsza to tylko dlatego, że ma z nim umowę cywilnoprawną, dla niektórych także wazna jest ta przed Bogiem, a druga tylko dlatego, że nie jest tą pierwszą... żadna z nich nie jest gorsza ani lepsza, jedna ma tylko prawa formalne do tego imbecyla, który je zdradza. I sama nie wiem, która wygrywa, ta druga co mądrzeje i go wreszcie kopnie w tyłek, kiedy tej pierwszej wdaje się, ze wygrała. Fajna mi "wygrana" zdradzający palant, który moczył w innej i na pewno to powtórzy... i z czego jest się tu cieszyć? No ale w sumie, my kobiety uwielbiamy być "lepsze" od innych, choćby za cenę zycia zes wiadomością, że on "wybrał" żonę, czyt. swoje stare spokojne, poukładane życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ta to inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie kocha zony to zdradza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z doświadczenia. Po pierwsze dzieci kochane rozwód to nie taka prosta sprawa. To dzieci, Dom, majątek często wspólna firma. Rzadko kto jest w stanie zniszczyć to wszystko tylko dla tego że miała miejsce zdrada. No chyba ze ktoś mało odpowiedzialny. Po drugie jeśli się zdradza to z jakiegoś powodu, najczęściej to nie dopasowanie w sferze seksu, tyle i aż tyle. Czy prowadząc wygodne, zamożne życie zaryzykujecie stratę tego wszystkiego tylko dlatego ze zostaliście zdradzieni. Oczywiście niektórzy mogą naiwnie sądzić ze sąd wyda "sprawiedliwy" wyrok a firma i majątek przetrwa. Otóż nie. Wyrok będzie po myśli lepszego adwokata, dobry adwokat kupęa kasy - waszej. A czy można się zakochać w kochanie -można ale zdrowy rozsądek wygra. Normalny facet nie zaryzykuję kasy dla nowej żony, zdradza na zona nie zaryzykuję kasy w imię sprawiedliwości. Układ idealny - niech zdradza tak żeby się nie zakochał i żeby zona nie wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby szczerze kochał to rozwiódłby się z żoną... a potem ewentualnie spojrzał na Cię a tak... wygląda to nieciekawie ale przecież on taki słodki misiek i pewnie żona go nie rozumie... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Standardowa śpiewka, a potem z żoną w piewrszej ławce w kościele, choć nawet on nie wierzy, ale chodzi, zeby dzieci miały dobry wzór...rodziny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×