pomocy wzielam tabletki i jest źle

Koleżanka mnie namówiła. Mialo byc fajnie i dobra faza. Polknelam cztery tabletki Tramal retard i zapilam piwem. Duszno i gorąco mi teraz i ciezko oddychac. kreci mi sie w glowie. nie wiem co zrobic.

Glupia ....

dzwoń po pogotowie. na 112. powiedz co brałaś.

nie zadzwonie po karetke bo jak sie rodzice dowiedza to mnie zatluką.

RETARD :) a tak w ogole to moze zwymiotuj lub pogotowie

próbowalam wymiotować ale nic troche piwa tylko mi sie ulało. coraz slabiej się czuję. pogotowie nie, bo jak rodzice sie dowiedzą to będę miala przewalone.

To moze idz sama na pogotowie lub taxi

no to sobie wykituj, twoja wola

Zadzwoń na 112, aby przyjechali Ci pomóc, albo podaje Twój post na policje i Cię znajdą i wsadza do ciemnego więzienia i juz z niego nie wyjdziesz!!!

jestem sama w domu. rodzice w pracy. mam 16 lat. w szpitalu zawiadomią rodziców na pewno. ja nie moge do lekarza ani do szpitala bo sie rodzice dowiedzą. teraz jeszcze serce mnie boli. moze da sie cos samemu zrobic?,

wolisz umrzec,boboiszsieco rodzice powiedza?? Wal ich! oni za Ciebie zycia nie przezyja! syko dwonnapogotowie,pewnie zrobiaCiplukanie zaladka,o ile zdarzą :(

dobrze Ci tak !

dziewczynooo mowie Ci, takielykanie tabletek jest smiertelne jesli sa takie objawy!!!! jestes bardzo mloda,maszprawo popelniac bledy!!! nie patrz na to co powiedza rodziceee blagam, bo bedzie zle

coraz bardziej mi sie kreci w glowie. nie moge na pogotowie. nie znacie moich rodzicow. oni mi tego nie darują.

wolisz umrzecccc??? Twoi znajomi beda się bawic,imprezowac, chodzic narandki,koczyc szkole, zakladac rodziny,zarabiac pieniadze,rodzic dzieci,a Ty umrzesz jako - ta co sie tabletek nałykala,co zlych rodzicow mialam..... idiotko!!! dzwon na pogotowie! ! !

Musle, ze twoi rodzice woleliby, bys zawiadomila pogotowir

to ze wzielas tabletki ,ze sobie eksperymentujesz to asolutnie nie jest cos zlego, masz16 lat masz do tego prawo!! jak nie teraz to kiedy? ale jak sa takie objawy to lec natychmiast, bo rozne tego typu rzeczy bierze sie zeby miec odlot,zeby bylo fajnie,a nie zeby umierac w mekach i miec bole glowy serca czy zawrty glowy!!!

moze zadzwonie i zapytam czy da sie cos samemu zrobic. nie podam adresu tylko zapytam co zrobic.

zadzwon,moze Ci przemowiado rozumu. Samej to umrzessz....

dzwonilam ale oni chcieli mi wyslac pomoc. zaczeli sie dopytywac o adres to sie wylaczylam a teraz jakis numer nieznany do mnie dzwoni. to mogą byc oni? coraz gorzej sie czuje. duszno i drętwieją mi nogi. nie wiem czy to przejdzie.

Pomysl sobie w jakie poczucie winy wpedzisz rodzicow, jesli sobie cos powaznego zrobisz, jesli nie zadzwonisz, bo ske boisz ich reakcji. Zadzwon i zapytaj co mlzesz zrobic

debilkooonie przejdzieee!!!! jedz na pogotowieeee!!! jedzzzzz!!!!!!!!!! jak tego niezrobiszzadzwonie anonimowo na 112 i powiem, zeby ustatli IP, bo umierasz!!! oni dojda adres szybko bo dzwonilas na pogotowie!!!!!

dzwoń jeszcze raz i podaj adres. i jak dasz radę to zostaw otwarte drzwi do domu. dzwoń dopuki jeszcze możesz.

Twoi rodzice na bank by chcieli, bys w takiej sytuacji uzyskala pomoc, na pewno sa kochajacymi rozsadnymi ludzmi

skadjestes?? miasto? wioseczka??? podaj jakiegos maila,chcialabym kedys napisac do Ciebie i dowiedziec sie,ze zyjesz

Nie pakuj sie w gorsza sytuacje niz w jakiej jestes! Rodzice sobie nie wybacza smierci corki z powodu jej leku przed ich gniewem

coraz słabsza jestem. już nie wytrzymam. dzwonie znowu i powiem gdzie jestem. strasznie mnie dusi i serce telepie.

Jezu ...tramal to morfina podawana pacjentom po operacjach ( przeciwbólowo ) mój ojciec uzależnił się od tego ( lekarz powiedział mi,że większość pacjentów tak ma ,że potem dożywotnio muszą to brać ) ojciec musiał przez 12 lat ..

koniecznie kochanaaa zrob to!!!!!!! trzymam Kciku za Ciebieee! Muisz tyllko jechac na pogotowie i zostawotwartedrzwi dodomu tajak tu pisali, eby poCiebie weszli.. i napsizkontakt do sebie,marwtei sie o Ciebie,chetnie dowiem sie jak sie potoczyly Twoje losy!

zaraz zadzwonie na policje durna srako