Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dlaczego ludzie mi doradzają jak mam rodzić?

Polecane posty

Gość gość
Po tym co slyszalam na porodowce i widzialam na patologii ciazy robilabym cc nawet bez wskazan lekarskich! Mialam cc ze wskazan akurat, tez bylo ciezko po cc ale narzady nie naruszone. Wspolczuje kobietom rodzacym sn... a tym co najpierw probowaly sn a pozniej i tak cc to juz w ogole chyle czola. Nie jest to zlosliwy komentarz. Nawet nie chce sie domyslac co to jest za bol.... jezu te krzyki z porodowki zapamietam do konca zycia. Jedna dziewczyna co ze mna lezala, mowila ze najpierw kazali jej rodzic naturalnie, dziecko 4, 5 kg ale sie nie udalo i zrobili jej cc w końcu to myslala, ze jest w raju...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:10 Nie przesadzaj, nie przesadzaj. Nie ma czego współczuć. Sama rodziłam SN i drugie też zamierzam tak rodzić. Jasne, że bolało, ale też dałam radę i nie mam i nie miałam żadnej traumy. Poza tym temat jest nie o tym, jak chcesz sobie wychwalać jaka to cesarka jest ekstra, albo podyskutować o wyższości cesarki nad porodem siłami natury to jest mnóstwo tematów (czy może raczej kłótni) na tym forum i tam jest miejsce na takie wywody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A miej sobie i 5 porodow sn az piz..a Ci wypadnie, ciekawe jak wtedy bedziesz gadala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z trzynastej dwadziescia
Heheh uwielbiam takie teksty, nie przesadzaj, fanaberia;) bla bla. Jasne zzo. Co z tego ze jest. W szpitalu niedalko mnie jest i owszem, ale wszystkie kolezanki, ktore rodzily, mowily, ze nie daja tego zbyt chetnie, trzeba sie dopominac. Przede wszysktkim probuja wciskac gaz, ktory zazwyczaj jest pseudosrodkiem znieczulajacym. U mieszkam w takim zadupiu, ze poza tym szpitalem wszystkie inne sa oddalone o kilkadziesiat km i w niektorych zzo nie ma:) takzre ja pierdziele robic na sobie eksperymenty i jesli sie uda, ide na cc. Wiem, ze to nie borowanie zeba tylko zabieg, ale znam laski okaleczone przez sn, nie znam takiej co by bardzo cierpiala po cc. W nosie mam kto jak to nazwie fanaberia, sreria, wymyslaniem. To moj brzuch, tylek, moj bol. I przede wszystkim moje dziecko, ktore chce zeby bezpiecznie opuscilo moje wnetrze. Denerwuje mnie tylko to, ze ludzie roszcza sobie prawa do pouczania innych. Jak wybieralam lekarza, jedna znajoma baardzo zachwala pewnego drogiego lekarza z naszego miasta, jakby jej co najnniej placil za naganianie pacjentek:p no lepszego nie ma u nas. Owszem, b.dobry specvjalista, ale po rpsotu byl dla mnie za drogi. Jak uslyszala, ze do niego nie ide, to probowala mi zrobic pranie mozgu. Podobnie z porodem teraz. Sn i sn. Moja mama i najblizsze kolezanki zgola inaczej: popieraja moj wybor. Moja mama sama przyznala, ze przy pierwszym porodzie darla sie z bolu i dluugo rodzila przy lichym rozwarciu. Nawet nie probowala mi wmawiac rodz naturalnie. Mowi ze to moja decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko a jak uprawialas seks przy wypadającej pochwie?pytam bo mi pochwa lekko wystaje ok 0,5 cm i myślę o 2 dziecku ale boję się że mi wszystko wylezie i będzie klops :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znieczulenie u dentysty to też fanaberia? Moje pieniądze - moja sprawa co z nimi robię. Mogę sobie kupić torebkę za 1000 zł i to dopiero jest moja fanaberia, a nie zabieg w komfortowych warunkach! Lepiej wydać na dziecko? Spokojnie, starczy i na CC, i na dziecko! Zresztą, czemu siedzicie w czyjeś kieszeni?! Chcecie, to sobie oszczędzajcie na sobie a nie komentujecie wydatki innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dotknęłaś sedna. PIENIĄDZE. Ludzi razi, że ktoś ma komfort wydac pare tysięcy na CC i do tego jeszcze ma dostatecznie na inne potrzeby ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z trzynastej dwadziescia
Hehe chyba o to chodzi. Ze kogos boli, ze ktos sobie cos zalatwi czy oplaci. Ale dalej nie umiem pojac fenomenu sytuacji, gdzie rozmawiasz z kims, informujesz, ze bedzie tak czy tak, a ktos to komentuje, jakby go sie o to prosilo i to jeszcze pouczajac:p ostatnio w innej sprawie wkurzyla mnie kolezanka. Sprawa dotyczyla niewazne czego ;) w kazdym razie spytala, jak sie maja rzeczy. Mowie ze tak i siak. A ona od razu komentarz, ze sie dziwi, ze zebym nie pomyslala, ze mnie atakuje, ale.. I dalej najazd. Pfff??? Hello? Prosilam o ocenianie? Parodia. Ja nie mam takiej czelnosci w sobie. Moze to zle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tłumaczsię- juz tak sporo osób napisało i tego się trzymaj. na pytania odpowiedz krótko: mój poród, moja sprawa i zalecenie lekarza. też miałam cc, z względów okulistycznych, trochę naciąganych, ale nie zamierzałam wzrokiem ryzykować. chyba kogoś o to dupa bolała bo ostatnio szwagier oznajmił, że dzieci po cc nie mają więzi z matką. zapytałam, czy jego też mam nie lubi, bo on właśnie tak sie urodził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcąc się chwalić ale zarabiam kilka średnich krajowych, o zarobkach meża nie wspomne bo jego zarobki to dopiero powalają na kolana, mamy dom i dodatkowo mieszkanie 3-pokojowe które wynajmujemy, mamy nie małe oszczędności itp. Nie chwale się, jestem tu anonimowa więc nie mam przed kim, dla mnie wydac te 4 tys na CC to naprawdę nie duże pieniadze tym bardziej że nie rodze co miesiąc, ani co rok ale 2 razy w CAŁYM ŻYCIU. Wiec teksty że lepiej wydac te kase na dziecko są dla mnie po prostu śmieszne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ostatnio szwagier oznajmił, że dzieci po cc nie mają więzi z matką xxx brak słów :o :o :o ale nieźle mu dowaliłaś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie - czemu beirzecie znieczulenie u dentysty? czemu leczycie zeba przecież to fanaberia - od razu można wyrwać i spokój :o po co chodzicie do fryzjera, malujecie paznokcie, szkoda kasy na lakier, a farbę można kupić w drogerii za 10 zł i w domu pofarbować, a nawet mąż może podciąć końcówki, co za problem? Przeciez tyle kasy można "zaoszczędzic" i wydac na dziecko, ale wy macie swoje fanaberie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko współczuję ci . Dlaczego tak ci się stało ?czy nie mozna było jakoś temu zapobiec ? dlaczego nie zrobili ci cięcia przy pierwszym porodzie skoro wiedzieli że takie duże dziecko będzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też rodzę prywatnie przez cc i mam w nosie opinię innych - co i tobie doradzam, autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybym przy pierwszym porodzie kierowała się fanaberią i zapłaciła za cc to dzis mogłabym mieć drugie dziecko, a tak nie mogę przez powikłania przy sn :( najpierw ludzie odradzali mi cc jako fanaberię a teraz nie znając tematu (mam usunięta macicę) mówią że jestem wygodnicka bo nie chce mi się dac rodzeństwa dziecku :o nie słuchaj ludzi, nigdy im nie dogodzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z trzynastej dwadziescia wczoraj Hehe chyba o to chodzi. Ze kogos boli, ze ktos sobie cos zalatwi czy oplaci. XXX Wiesz co, może mieszkasz na takim zad*piu, że w Twoich stronach faktycznie kogoś boli załatwienie sobie czegokolwiek i może ludzie tak mało zarabiają, że jakiekolwiek wydanie pieniędzy uznawane jest za fanaberie, stąd piszesz takie głupoty:/ O tym, że prywatna położna/lekarz/klinika + CC na życzenie bez wskazań lekarskich to fanaberia ja wcześniej pisałam. Uważam tak dlatego, że większość kobiet wybierających taką opcję robi to z wymyślonego, przesadzonego nieraz wręcz histerycznego lęku przed bólem, nie mając bladego pojęcia o ewentualnych możliwych konsekwencjach CC. Co do prywatnej opieki: akurat mam to szczęście mieszkać w dużej aglomeracji gdzie mogę sobie wybrać dowolnego lekarza, dowolny szpital i dobrą opiekę z NFZ. Ok, jeśli się takiego wyboru nie ma, to wtedy wybór płatnej opieki jest sensowny, ale jak słyszę jak ktoś tutaj opłaca położne/lekarzy i Bóg wie kogo jeszcze to sorry, ale śmiać mi się chce. A takich też nie brakuje. Tak jakby te wydane pieniądze miały cokolwiek zagwarantować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie. jeśli już musisz odpowiadac na takie pytania i doradzania to mów ze masz wskazania takie od lekarza ze za swoje przecież :p albo w ogole sie nie tlumacz tylko mow ze sie jeszcze zastanawiasz :) moj wujek tak sie juz 20lat zastanawia nad ozenkiem :p a lat ma 50pare hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do wczesniejszej wypowiedzi. moze i masz racje ze pieniadze niczego nie gwarantuja a kiedys kobiety w szczerym polu rodziły po czym wracaly do orki. tyle ze to tak naprawde ich pieniadze i moga sobie robić z nimi co chca. jeslu komfort psychiczny matki sie dzieki temu zwiekszy to jestem absolutnie za. i to tak naprawdę wystarczy. a co do tego co piszesz o bólu to każdy jest inny i każdy ma ten prog bólu inny wiec to takie głupie gadanie. a juz w ogóle jak faceci sie wypowiadają to smiech mnie ogarnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety w Polsce wymanie uslugi medycznej o okreslonym standarcie to fanaberia. W USA na przyklad gdzie pacjent(ka) jest rownoczesnie placacym klientem wyglada to zupelnie inaczej - po prostu normalnie. Usluge taka omawia sie i odpowiednio wykonuje. W Polsce natomiast nie ma swiadomosci, ze NFOZ to pieniadze od nas wszystkich (skladki, podatki), ze lekarz, polozna i szpital otrzymuja wlasnie z tego NFOZ pieniadze za usluge, ktora maja nalezycie wykonac. Troche wiecej postawy roszczeniowej: place i wymagam, a personel otrzymal juz oplate za wykonanie dla mnie okreslonej uslugi medycznej tak, jak ja sobie zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj dokładnie - czemu beirzecie znieczulenie u dentysty? czemu leczycie zeba przecież to fanaberia - od razu można wyrwać i spokój pechowiec.gif po co chodzicie do fryzjera, malujecie paznokcie, szkoda kasy na lakier, a farbę można kupić w drogerii za 10 zł i w domu pofarbować, a nawet mąż może podciąć końcówki, co za problem? Przeciez tyle kasy można "zaoszczędzic" i wydac na dziecko, ale wy macie swoje fanaberie! XXX A jakież to są możliwe konsekwencje lub powikłania po leczeniu zębów ze znieczuleniem? Albo farbowania włosów? Sorry, ale właśnie o to mi chodzi, że często na CC decydują się panie nie mające bladego pojęcia w tym temacie:/ Widać to choćby w powyższej wypowiedzi, gdzie porównano CC do farbowania włosów. I zdziwisz się autorko powyższych słów, ale np. co do znieczulenia biorę jeśli jest konieczne, ale staram się robić leczenie bez niego (szczególnie kanałowe), bo tak jest łatwiej lekarzowi dobrze wyczyścić ubytek. Co do reszty pseudoargumentów nawet nie będę dyskutować, bo porównanie tak nie na miejscu, że szkoda słów:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś do wczesniejszej wypowiedzi. moze i masz racje ze pieniadze niczego nie gwarantuja a kiedys kobiety w szczerym polu rodziły po czym wracaly do orki. tyle ze to tak naprawde ich pieniadze i moga sobie robić z nimi co chca. jeslu komfort psychiczny matki sie dzieki temu zwiekszy to jestem absolutnie za. i to tak naprawdę wystarczy. a co do tego co piszesz o bólu to każdy jest inny i każdy ma ten prog bólu inny wiec to takie głupie gadanie. a juz w ogóle jak faceci sie wypowiadają to smiech mnie ogarnia. XXX Ale mi nie chodzi o to na co ktoś kasę wydaje. Jeśli chce i je ma - jego sprawa. Uważam jednak, że w wielu dużych miastach/aglomeracjach są naprawdę duże możliwości rodzenia po ludzku, bez bólu i bez płacenia. Wystarczy się tylko zorientować. U mnie w okolicy można sobie naprawdę bez problemu wybrać dobrego lekarza z NFZ, dobry szpital gdzie dadzą ZZO i nie ma z tym problemu. Rozumiem, że jak się mieszka w małej mieścinie to sytuacja wygląda inaczej, ale trudno mi uwierzyć, że wszystkie zwolenniczki CC mieszkają w małych mieścinach i nie mogą skorzystać ze ZZO. Co do komfortu matki - owszem zgadzam się, że komfort jest bardzo ważny. Co nie zmienia faktu, że spora część pań po prostu histeryzuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:07 Porównanie do USA chyba nie do końca trafione, bo tamtejsza służba zdrowia ma wiele problemów. Co do podejścia pacjentów i lekarzy: owszem pewnie jest wiele miejsc gdzie podejście personelu powinno się zmienić. Dzięki Bogu ja nie miałam problemu z niemiłym/niekompetentnym personelem od dawna, a w razie czego również potrafię sobie poradzić lub mogę wybrać inna placówkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O tym, że prywatna położna/lekarz/klinika + CC na życzenie bez wskazań lekarskich to fanaberia ja wcześniej pisałam. Uważam tak dlatego, że większość kobiet wybierających taką opcję robi to z wymyślonego, przesadzonego nieraz wręcz histerycznego lęku przed bólem, nie mając bladego pojęcia o ewentualnych możliwych konsekwencjach CC. xxx otóż mylisz się, koleżanko, tę "fanaberię" z reguły wybierają kobiety z paskudnym doświadczeniem z pierwszego porodu. Tak jest np. ze mną. Rodziłam przez kilka godzin w okropnych bólach sn (bóle krzyżowe) i sądziłam że zaraz chyba umrę, rozwarcie na 10 cm, bóle parte i nic. A lekarz mówi "poczekamy jeszcze z 20 minut". Po 20 minutach zbawienie - decyzja o cesarce. Wspominam ją jak jakieś wybawienie, błogość, stan szczęśliwości i ulgi. Nie miałam powikłań, wstałam po kilkunastu godzinach i zajmowałam się córką. Kolejną urodzę w prywatnej klinice już w sierpniu. Jeśli ktoś nazywa to fanaberią to jego sprawa - ja chcę rodzić po ludzku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha - i wcale nie pochodzę z zadupia - miasto 200 tys. ale jeden szpital z porodówką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:37 Wiesz co, dla mnie to Ty jesteś przykładem kobiety, która jednak jakieś tam wskazania do cesarki ma. Jeśli ktoś ma za sobą paskudne wspomnienia po pierwszym porodzie, były jakieś tam komplikacje czy cokolwiek, to wcale się nie dziwię, że takie kobiety wybierają cesarkę. I (jako dla przeciwnika CC na życzenie) dla mnie przypadek Twój czy autorki jest uzasadniony:) Ale niestety spora część pań wybierających CC to panie, które nie mają żadnych doświadczeń, ani żadnych wskazań do tego zabiegu, a wybierają, "bo się boją". Strach przed porodem, sam w sobie, nie jest niczym dziwnym, każda się boi. Ale część z tych pań wybiera CC, mimo że mogłaby wybrać chociażby ZZO. Moim zdaniem takie panie na ogół przesadzają i histeryzują, często nie zdając sobie sprawę nawet z możliwym komplikacji po CC. Co do braku wyboru: mniejsza z tym, czy mieszkasz w małej mieścinie, czy dużym mieście: jeśli realnie nie masz wyboru szpitala, bo jedyny szpital w okolicy to rzeźnia, to faktycznie opłacenie sobie opieki może być najlepszym pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo są ignorantami. Ja miałam cc to potem życzliwi komentowali, że nie jestem prawdziwą kobietą. To nic, że mojemu dziecku groziła śmierć, a mi trwałe kalectwo. Miałam rodzić sn i kuniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdroszcza ci i tyle nie słuchaj ich-tez jestem w ciazy-39 tygodniu ciazy, lada dzien rodze- i ludzie atakuja mnie swoimi opiniami na prawo i lewo, krytykuja wybory -kupiłam np zel ułatwiajacy poród-dokładnie wyjscie dziecka przez kanał rodny-kosztuje w aptece 180 zł, zmniejsza tez ryzyko naciecia krocza-doradzali mi to na szkole rodzenia-jak to powiedziałam innym kolezanka w ciazy- akuram mam teraz 3 kolezanki z pracy- to zaraz były komentarze-ze jestem głupia, ze przepłącam, ze mogłam zwykły w rossmanie kupic-ze i tak nie ominie mnie ból:/ super wsparcie poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale niestety spora część pań wybierających CC to panie, które nie mają żadnych doświadczeń, ani żadnych wskazań do tego zabiegu, a wybierają, "bo się boją". Strach przed porodem, sam w sobie, nie jest niczym dziwnym, każda się boi. Ale część z tych pań wybiera CC, mimo że mogłaby wybrać chociażby ZZO. Moim zdaniem takie panie na ogół przesadzają i histeryzują, często nie zdając sobie sprawę nawet z możliwym komplikacji po CC. xxx Ja sie nie bałam bólu, chcialam rodzić sn i tez uważałam że to fanaberia i że histeryczki załatwiają sobie CC, niestety przeliczyłam się i dziś już nie moge miec drugiego dziecka. Po tych doświadczeniach zazdroszczę wszystkim kobietom które maja fanaberię załatwienia sobie planowanego CC bo mogą mieć nawet trójkę dzieci. powikłania o których piszesz przy CC sa zazwyczaj gdy CC robione jest na"szybko" po niedokończonym SN, a takie planowane "na zimno" to nie wiem czy jest w ogole jakikolwiek procent powikłań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - szczerze to znam jedna kobietę która ze strachu załatwiła sobie przy pierwszym porodzie CC na życzenie, za to znam 2 kobiety które nie zdecydowały się na drugie dziecko bo bały się drugiego porodu SN a nie stac je było na załawienie sobie CC. Znam tez w sumie 4 kobiety które po traumie pierwszego porodu SN przy drugim porodzie załatwiły sobie cesarkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie traktowali przy porodzie jak cieląca się krowę, zero poszanowania , dosłownie każdy kto chciał mógł mi włożyć palce albo i całą rękę gdzie chciał... w sumie to mogę stwierdzić że po porodzie czułam się jak po gwałcie i w 100% obdarta z godności. /nawet nie chce mi się opisywać tego co się działo na porodówce bo się zrzygam. i darujcie sobie te teksty o ZZO i porządnym porodzie w państwowej placówce - to jest loteria i nigdy nie wiecie na co traficie. dla mnie nie ma sensu ryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×