Odchudzianie przez miesiac. Start 26.06 PLUS dbanie o siebie

Hey, Czy chcecie zrzucic 5-6 kg przez miesiac? Kto zaczyna ze mna diete I cwiczenia od piatku. Tak szczerze to jestem juz zalamana ze do tej pory nie mialam dosc sil zeby sie wziasc za siebie. Przykre to jest bardzo. Po pracy przychodze wykonczona psychicznie I ciezko mi sie zmusic do wysilku. Jedzenie to dla mnie przyjemnosc. Chyba jedna z niewielu jakie teraz mam. Wiec same widzicie ze nie jest latwo. Ale chce sie zmobilizowac I udowodnic sobie ze stac mnie na zrzucenie 5-6 kg. Mam nadzieje ze dolaczycie, opiszecie na jakim jestescie etapie w zyciu I co chcialybyscie zmienic I jak. Ja chcecie o siebie zadbac. Pozdrawiam serdecznie :):):)

Hej a Twoja obecna waga ile wynosi?

73 kg- 172 cm

To nie jest ta źle:-) Jaa mam ten sam wzrost co ty i moja waga wynosi obecnie 57 kg, a zaczęłam się odchudzac jak ważyłam 69 kg

Dzieki :) wiem tragedii nie ma, ale najbardziej dobija mnie fakt ze do tej pory nie udalo mi sie odchudzic...a tyle bylo podejsc do tego... A jak Ty to zrobilas? Ja nie mam silnej woli I za latwo sie poddaje niestety...uzalam sie nad soba :( I wtedy kromecza, ciasteczko... Chyba musze zmienic cos w swoim nastawieniu.

Musisz sobie postawić konkretny cel. Np chce zrzucic tygodniowo 1,2 kg nie więcej bo nic gorszego jak glodzenie się i stosowanie jakiś głupich diet. Lepiej stopniowo i pomalu aż dojdziesz do celu. Jedz wszytko tak jak dotychczas tylko w mniejszych ilościach. Z diety usuń całkowicie produkty które zawierają bardzo dużo tłuszczu i staraj się ograniczyć słodycze. Ja codziennie wieczorami ćwiczyłam godzinę to były ćwiczenia takie rozciągające po których znaczniej lepiej się czułam. W efekcie widziałam ze znikają mi faldki a brzuch zaczyna się robić płaski :-) i to mnie mobilizowalo aby ćwiczyć dalej:-)

Hej . Ja od trzech dni jem mniej o połowę. Nie jem słodyczy ani pieczywa. Jak jestem głodna to jem chlebek ryżowy , albo warzywa. Do pracy biorę pojemnik z pomidorkami cherry lub słupki ogórka zielonego. Lub owoc. Pije herbaty ziołowe lub zwykła. Jest ciężko. Bo lubię podjadac , zwłaszcza wieczorem . Robię brzuszki i przysiady. Codziennie zwiększam ilość o 5 . Od poniedziałku wprowadzam jeszcze rowerek stacjonarny. Trzymam kciuki za Ciebie :)

I tak dalej trzymaj! Wiem co to znaczy bo sama przez to przechodziłam. Powodzenia w dążeniu do celu:-)

Dzieki Kochani!!!!! za dobre slowo I rady. Moze nawet zaczne od jutra. Wiem ze poczulabym sie o niebo lepiej sama ze soba jakby wkoncu po calym pasmie porazek w koncu cos by mi sie udalo! Prosze trzymajcie za mnie kciuki!!!! Moze w koncu uwierzylabym w siebie :(

Ja też spróbuję . Właściwie zaczęłam od 23 czerwca. Jem 4 posiłki dziennie ostatni o 19 lub 18. Do tego ćwiczę. 40 minut rower stacjonarny - pokazuje mi 25 km i spalone 500 kalorii nie wiem czy dobrze wskazuje, do tego 50 przysiadów i 100 brzuszków. Wzrost 162 - waga we wtorek 61,9 Pozdrawiam Kinga Ps: postaram się zaglądać codziennie

o tak te 5 kg niby nie dużo ,,ja jestem na diecie od 20.06 ,zaczynałam z wagą 62,60,dziś pokazała 60,40.Jem dużo warzyw na surowo,piję kefir,wodę z cytryną.Odstawiłam cukier,biorę chrom .1 raz dziennie jem pierś z kurczaka gotowaną.Marzy mi się 56 kg.

Hej, dolaczam do tematu:) waga na dzis 69,7, chce schudnac ok 10kg. Jem 4-5 posilkow, do tego ok 45 min cwiczen codziennie. Bede zagladac tu codziennie zeby sie wzajemnie motywowac:) pozdrawiam wszystkie odchudzajace sie;)

Witam wszystkich bardzo serdecznie :) ciesze sie ze jestescie! Razem razniej. Mamy podobne cele I podobne trudnosci na drodze. Postanowilam zalozyc zeszyt w ktorym bede planowac diete, I zapisywac jakie cwiczenia chce danego dnia zrobic. Boze musi sie w koncu udac! Bo naprawde zle sie czuje z tymi faldkami :(:(:( najgorzej uda I brzuch......

Dasz radę tylko musisz uwierzyć w siebie:-) Powodzenia życzę w osiągnięciu celu:-)

Dzieki :):):) tak to prawda

hej ja jestem na diecie już 10 dni startowałam z wagą 58 w sobotę ważenie :P

U mnie tez najgorzej brzuch i uda;( ale bedzie lepiej:D dzis z jedzeniem srednio ale nie bylo tragedii, cwiczen 45 minut zgodnie z planem:)

u mnie wczoraj całkiem dobrze, ale zjadłam mięsko smażone, słodyczy nie było ani grama. Co do ćwiczeń to 40 minut rower, 100 brzuszków, 50 przysiadów. Jestem zadowolona, Dziś jak na razie jestem po śniadanku, dwie kromki chleba, z masełkiem, na to trochę twarożku ze szczypiorem i jedno 1 na twardo, herbata bez cukru. I zrobiłam dziś 50 przysiadów i 50 brzuszków. Trzymajcie się

Hej, waga na dzis 69,2. Dzis 4 posilki a w nastpnym tygodniu mysle zeby zrobic 3 dni na owsiance. Pozdrowienia;)

Dziś ok, 4 posilki, niestety w tym 4 cukierki ale reszta idealnie, plus 45 min cwiczen. Dziewczyny wracajcie, w grupie razniej;)

Ile nowych wpisow!! suuuper :) U mnie pierwszy dzien okay, cwiczen nie bylo bo nie mialam mozliwosci, bede jutro. Ale dieta bardzo poprawna. Nic slodkiego, wszystko niskokaloryczne I w malych ilosciach. Mam miesiac na schudniecie!

Ja mam dwa miesiace na schudniecie. Dzis waga ta co wczoraj, jestem po jednym posilku - serek z owocami, piszcie jak wam idzie;)

witajcie, wczoraj ok ćwiczenia i posiłki całkiem zdrowe, słodyczy 0. Dziś jak na razie śniadanie zdrowe, przed chwilą 1 wafel bez żadnych słodkości ok 15 obiad pierogi z truskawek i z jagodami leśnymi... planuję jak zwykle 40 minut rower stacjonarny, 100 brzuszków i 60 przysiadów. Waga zaczyna pomału spadać, jutro się zważę i napiszę o ile. Trzymajcie się Kinga

Cześć jestem po śniadanku - zdrowym jak wstałam było ważenie. Waga wskazała 60,4 kg czyli 1,5kg mniej w ciągu 6 dni... jestem bardzo zadowolona... chociaż za bardzo tego jeszcze nie widać ... zobaczę jak będzie za tydzień... wtedy bardziej będzie to wiarygodne. Wszystkim odchudzającym się życzę wytrwałości i zapału do bycia aktywnym... Kinga PS. dajcie znać jak u Was

Czesc Dziewczyny! U mnie tak sobie. Dostalam migreny. Dzis nie bylam w pracy. Wiec tak naprawde jeszcze nic nie zrobilam w kierunku odchudzania. Ale nie poddam sie. Co sie odwlecze to nie uciecze ;) Moze nie uda mi sie schudnac od razu nie wiadomo ile, ale jesli choc troszke poprawie sylwetke to bede zadowolona. Niestety mam trudny czas teraz co nie sprzyja trudowi odchudzania sie, ale nie ja jedna. Inni daja rade, dam I ja :) Pozdrawiam serdecznie

Cześć dziś jeśli chodzi o posiłki w miarę ok, słodyczy nie było, z cukrów jedno jabłko i kilka truskawek. Cwiczenia jak zwykle rower, dziś 100 przysiadów o 120 brzuszków jak na razie chęci są ... pozdrawiam Kinga

Ja zalozylam nowy temat a tu u was tak fajnie! Moge sie dolaczyc? Ja jestem troche podlamana bo dzis kolega w pracy mi mowi ze swietnie bym wygladala z waga 53 kg a w tej chwili wygladam na 58 i powinnam sie za siebie wziasc. Wracam do domu i facetowi o tym mowie a on na to ze faktycznie przydaloby mi sie schudnac... A prawda jest ze waze 60 kg!!! Mysle ze 53 to przesada, ale 54 to by sie przydalo ( jestem wysoka ale drobnej budowy i mam sporo tluszczyku :( A w dodatku na wakacje jedziemy do kaliforni... A tam tylk beautiful people... Wiec musze sie zabrac za siebie i to szybko...

ja już zaczęłam, miałam konsultacje u poleconego dietetyka i menu, które dostałam wygląda smakowiecie więc do dzieła, tak przy okazji to polecam babeczkę, cały czas mam z nią kontakt i pytam co i jak przygotować http://hh-life.pl/nowe-promocje-cenowe-na-diety-odchudzajace-online/

cześć wczoraj z dietą ok, ale bez brzuszków i przysiadów, był tylko rower 1,5 godz.. dziś muszę nadrobić brzuszki i przysiady za wczorajszy dzień jak u was dziewczyny ? mam nadzieje że się nie poddajecie pozdrawiam Kinga

wczoraj dieta była ok, ale odczułam trochę głód ... jednak nie dałam się i nie zjadłam żadnego cukierka czy tez batona... i z tego sie cieszę... był rower 25 km i 100 przysiadów na tyle starczyło mi czasu dzis też będzie ciężko znaleźć czas na ćwiczenia ale postaram się chociaż chwilę Dziewczyny piszcie jak u Was ?