Jak facetowi zalezy to zrobi wszystko

a takie p********ie że niesmiały czy niepewny można sobie w d**e wsadzić.

prawda ... :D

autorkę olewają i teraz musi popierpolić na forum :)

Jak facetowi zalezy to zrobi wszystko co możliwe i taka prawda ... a reszta to bzdury i kłamstwa

Czyli jak kobieta nie robi nic to jej nie zależy?

to facet ma wykonać pierwszy krok jak i poprowadzić znajomośc w dobrym kierunku, nigdy na odwrót

Debile, przestańcie oglądać te j****e telenowele, komedie romantyczne k****. Żyjemy w kraju w którym nie ma lekko, a jak jeszcze mamy dla jakiejś j********j laski robić chuj wie co bo ona tak chce, to na co nam, facetom taki problem? My lubimy spokój, aby nikt nam nie marudził, nie jęczał " nie jesteś romantyczny", a później baba 38 lat szuka męża na kafeterii bo czekała aż facet zrobi wszystko by z nią być, teraz chce żeby ktokolwiek ją chciał.

też mnie irytują takie babsztyle, księżniczki które myślą że trzeba dla nich wszystko robić. przypomina mi sie była i nóż mi sie w kieszeni otwiera.. Jasne ! moge dawać od siebie wiele dla kobiety ale oczekuje od niej tego w zamian, innaczej nie zasługuje na mnie

No tak facet ma robić wszystko za was, bo wy jakieś upośledzone jesteście i nic nie potraficie. Normalne dziewczyny bez problemów potrafią zagadać, dać facetowi jasny znak że są zainteresowane, wtedy facet działa, ale jak taka p***a siedzi w kącie i nie daje znaku, to niech sobie siedzi dalej samotnie i jęczy na forach.

"moge dawać od siebie wiele dla kobiety ale oczekuje od niej tego w zamian, innaczej nie zasługuje na mnie" .... i możesz być pewny że otrzymasz ... 50/50

"moge dawać od siebie wiele dla kobiety ale oczekuje od niej tego w zamian, innaczej nie zasługuje na mnie" .... i możesz być pewny że otrzymasz ... odwzajemnioną miłość lub nie ... 50/50

Równouprawnienie, ale tylko wtedy jak im wygodnie k****.

równouprawnenie ? to zacznij rodzić kurze i preewszystim zrównaj pensje kobiet do mężczyzn!

*KNURZE!

widzisz temat? jak chcesz pogadać głębiej o równouprawnieniu to załóż nowy, to ci d***** pokażę gdzie twoje miejsce

Przesada z tym wszystkim. Dobrze jak człowiek coś robi w kierunku tej osoby, na której mu zależy, ale jakąś godność trzeba mieć i nikt nie powinien się płaszczyć w imię pseudo-miłości. Poznałam kiedyś takiego chłopaka, który kłamał aby mi się przypodobać i nawet zamawiał jedzenie, którego on nie lubi, bo ja je lubiłam i wcale mnie to nie cieszyło, że lata za mną jak jakiś pies, mimo że mnie nie zna. Co innego, jeśli ludzie już mają ze sobą jakiś kontakt, a nie jak tu wspominają i poświęcają się bo wcześniej nawalili i bo wymaga tego sytuacja, a nie że facet ma za księżniczką z obecego królestwa nadskakiwać.

Ale to nie kwestia uprawnienia jak świat światem to facet zawsze miał pierwszeństwo w podrywaniu, ale to nie jest tak jak niektóre księżniczki sobie wyobrażają, że one usiądą na ławce w parku i ustawi się kolejka zainteresowanych. Związki zaczynają się od zwykłych znajomości, a takowe znajomości może zaczynać kobieta, czasem wystarczy powiedzieć cześć i się uśmiechnąć i tyle wystarczy, aby facet zaczął działać, o ile jest w ogóle zainteresowany. Nikt normalny nie będzie podchodził do laski, która kompletnie zwraca na niego uwagi, bo szkoda czasu... poza tym dziś można zostać za takie coś oskarżonym o mobbing :P

wy tylko potraficie udawac zainteresowanych i bawic sie naszymi uczuciami, bo swoich nie macie. kreci was to jak beszczelnie patrzac i ucmiechajac sie do niewinnej kobiety ona sie nakreca i zakocha, podnosi to wasze z***bane ego

Poki o to facet ma zabiegć!! Ja mam wiem tyle ... jesli by chciał być ze mną toteraz bym z nim była parą " simple ble ble

To już nie nasz wina, że wy kobiety potraficie się zakochać w dwa dni, albo nawet w dwie minuty . My faceci odróżniamy zakochanie od prawdziwego uczucia, zakochanie to tylko fascynacja, która z czasem może zniknąć tak szybko jak się pojawiła, bo nie można kochać kogoś, kogo w ogóle się nie zna. Facet do pokochania potrzebuje czasu i musi wiedzieć że warto się dla was poświęcić.

dobre, dobre..... facet sie nie zakocha nigdy.

Masz rację, bo jak wyjaśniłem wcześniej zakochanie to prymitywna, pusta i chwilowa emocja, ale za to my faceci potrafimy się przywiązać i to na zawsze, tylko musimy wiedzieć że warto!

kochasz kogos? moze ci sie wydaje, naprawo. facet jest z kobieta bo mu sie podoba wizualnie, podnieca go i chce z nia seksu. tylko dlatego wchodzicie w zwiazki, a nie sorry,,,pseudozwiazki

mialo byc NAPEWNO. blad. skoro tak piszesz pewnie jestes 40 letnim prawiczkiem ktory szuka kobiety zeby miec sie z kim przespac i podotykac. tylko o to wam chodzi. zobacz ilu jest facetow, ktorzy pogrywaja sobie, dajac niejasne sytuacje, kobieta sie dwoi i troi zeby odgadnac o co mu chodzi a w gruncie rzeczy nie chodzi mu o nic.

ja tam nigdy w związku nie byłem tylko z prostytutką się spotykam. Mam jedną jedyną i nawet pierwszy pocałunek, seks, z nią miałem. Wychodzi jakoś 400 zł miesięcznie 4 razy w miesiącu i mi to starczy. Czasem zabiorę ją do kawiarni, na kolację a czasem uprawiamy seks. I jest mi dobrze. Wg niej szanują ją prostytutkę lepiej niż nie jeden mąż żonę :P

jak jemu nie zalezy to i mi nie zalezy

maz powinien sluchac zony

facet chce tylko seksu

gość dziś facet chce tylko seksu x Nic innego z siebie nie dajecie. To z jakiego innego powodu mamy z wami być? koszty ponosi facet, cały związek kieruje facet, wszystko robi facet. i tak do usranej śmierci.

kochasz kogos? moze ci sie wydaje, naprawo. facet jest z kobieta bo mu sie podoba wizualnie, podnieca go i chce z nia seksu. tylko dlatego wchodzicie w zwiazki, a nie sorry,,,pseudozwiazki x Czy kogoś kocham, tak i to już od ponad 3 lata i nie wyobrażam sobie bycia z kimś innym, czy chcę z nią seksu? Pewnie, bo nic tak nie zbliża ludzi jak właśnie seks, ale ona też chce seksu ze mną, może nawet częściej niż ja :) A że partnerka musi się podobać, to chyba naturalne, ty też nie bierzesz pierwszego lepszego, to naturalna selekcja. Tylko widzisz jest jedno ale, po 4 nieudanych zwiazkach udało mi się po raz pierwszy trafić na dziewczynę która w pełni mnie akceptuje i która nie próbuje mnie zmieniać, nie oczekuje żebym się nią opiekował, wyręczał ją w czymś, wymyślał jej rozrywki, bo księżniczka się nudzi, itd... poza tym widzę że i jej zależy na mnie i że mnie kocha, więc tylko idiota nie zakochałby się w takiej kobiecie :) aha i jeszcze jedno... jej nie zależy zbytnio na kasie, woli jechać na wakacje pod namiot niż do 5 gwiazdkowego hotelu, bo by się zanudziła na śmierć, a takich kobiet jest bardzo, bardzo niewiele.