Rozstałam się z chłopakiem Arabem

Poznałam w DE chłopaka o rok starszego ode mnie. Pochodził z Kataru. Dobrze nam się rozmawiało i tak dalej aż zostaliśmy parą. Potem wszyscy zaczęli mnie ostrzegać bo przecież to arab, muzułmanin, mówili że na razie jest taki wspaniały potem się zmieni itd. Przez to wszystko czego sie nasłuchałam trochę się wystraszyłam + wątpliwości zaczęło sprawiać mi to, że po dość krótkiej znajomości wyznał mi miłość (ja na początku tego nie odwzajemniłam dopiero po kilku miesiącach) oraz on chciał mieć w przyszłości dzieci a ja nie, uznałam że to nie ma sensu i w końcu z nim zerwałam. Gdy z nim zrywałam nie dawał łatwo za wygraną, pytał dlaczego, próbował mnie zatrzymać, ja żeby dał mi spokój skłamałam mu, że dla mnie to była tylko zabawa. Odpuścił. Dodam, że nigdy mnie nie skrzywdził, traktował jak księżniczkę, kupował kwiaty, pisał wiersze etc. Po miesiącu od zerwania czuje że chyba mimo wszystko dalej go kocham :/ jak myślicie, dobrze zrobiłam że go zostawiłam?

A Ty jakiego jesteś wyznania? Jeżeli katolickiego lub innego chrześcijańskiego , to zapewne popełniałaś grzech cudzołóstwa i sprzeniewierzenia wiary. Jeżeli jesteś ateistką to nie masz problemu. Ateiści takich problemów nie mają. Mają inne.

Czy dobrze? A co ci mówi twoja psita? Przecież to ona ma głos decydujący - w twoim przypadku. zzz Zniecierpliwiony -> skończ waść! Wstydu oszczędź!!

poznasz drugiego:D w czym Problem:)Tego mulzumanskiego kwiatu pelno na Swiecie:D:D

I wszyscy mają takie grube kotasy?