chciałybyście, żeby wasza córka została miss?

Oglądam właśnie półfinał Miss Polski. W wyborach bierze udział córka mojej dalszej znajomej. Dziewczyna jest bardzo ładna, a przy tym mądra. Ma 18 lat. Sama mam córkę, ale jeszcze w podstawówce, i choć rozumiem, że to duma dla rodziców itd, to chyba sama nie chciałabym, żeby moja córka brała w tym udział. Wydaje mi się to takie płytkie. Sama nie wiem. A jakie jest Wasze zdanie?

duma ? z tego że jest małpą na wybiegu i ktos ją ocenia za to jakie ma cycki i d**e ? dla mnie te konkursy pieknosci to jeden wielki syf i porażka... segregacja płci i traktowanie kobiet jak obiektu seksualnego, dlaczego nie robią ogolnych konkursów pieknosci ? kobiety i mezczyzni ?

Tam panuje ogromna presja , napięcie i stres uczestniczek. To taka mała polityka i wyścig szczurzyc.

a zabroniłabyś dorosłej córce wziąć w tym udział? Ja własnie dlatego mam takie odczucia. znam tą dziewczynę, wiem, że jest super fajna, ale jakoś tak sama nie chciałabym, żebt ktoś patrzył na moją córkę w ten sposób.

bardzo bym chciała, ale niestety mam bardzo przeciętną córkę. Dobrze chociaż, że jest w miarę inteligentna.

Gdyby sama chciała, nadawałaby się i obiecała, że nikmu d**py nie da to co mi do tego?

nie chciałabym, bo wiem, w jakie sposób można uzyskać przychylnośc sędziów.

Poczytajcie memuary "Pana Masy" gangstera o kulisach konkursów MISS od tych w remizach po Miss Polski. Scenariusz na wyjątkowo obleśnego p****la... Lepiej z dwojga złego jak wasze córy znajdą sobie w miarę porządnego "sponsora" niż gdyby miały pakować się w takie bagno.

nie, bo swiat ktory sie z tym wiaze nie jest przyjaznym miejscem ale jest dorosla i sama wybiera sobie sciezke kariery

Nie. Za zostanie miss się "placi".

nie chcialabym zeby moja corka musiala sie dowartosciowywac czyms takim. sama musi znac swoja wartosc bez takich cyrkow, gdzie kobiety sa traktowane jak przedmioty...