Gość gość Napisano Czerwiec 27, 2015 Po 5 latach zostawił mnie chłopak, rozstaliśmy się zapewniając, ze sie kochamy, ale z powodu wielu kłótni, on nie ma na razie sily i nie docenimy siebie, póki nie zobaczymy jak jest bez siebie... Minal miesiąc, myślałam, ze sie zejdziemy... Przezywam to strasznie... On nie wie wszystkiego... Wiele naszych kłótni bylo z powodu tego, ze oddalilam sie od niego... Poronilam o czym on nawet nie wiedział, nie uprawialiśmy seksu, bo po zabiegu jakis czas nie mogłam i nie miałam sily na bliskosc... Nie powiedziałam mu, bo bałam sie, ze gdy dowie sie ze bylam w ciąży i straciłam jego dziecko, ze mnie zostawi, ze nie będzie ze mna... A i tak go straciłam i zmagam sie z podwojna strata... Kocham go, chce z nim byc i przeze mnie, ze mu nie powiedziałam nie mam nawet jego wsparcia... Myślicie, ze powinnam mu powiedziec co bylo powodem mojego zachowania? Ze udaloby sie to uratować? Czy wręcz przeciwnie, miałby do mnie żal?... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach