Polki są uważane za granicą za puszczalskie

Nie raz się słyszy, że Polki za granicą są takie i owakie. To ja wam opowiem moją historię. Kilka lat temu pojechałam na wymianę studencką do Niemiec wraz z dwoma koleżankami. Ja i druga koleżanka byłyśmy wolne, trzecia miała chłopaka w Polsce. I to właśnie ta trzecia najbardziej szalała. Wydawało jej się, że przyjechała tu podbić świat. Sypiała z niejednym niemieckim studentem. Jeden przestał się nią interesować, zaraz doczepiła się do jakiegoś drugiego, potem do trzeciego. Miałam czasem wrażenie, że jest jakąś desperatką, która koniecznie chciałaby złapać jakiegoś Niemca na męża, bez znaczenia jakiego, byleby był Niemcem. Oczywiście fakt, że miała chłopaka w Polsce nie uszedł niczyjej uwadze, w dobie internetu i w czasach, w których istniał już facebook. Koleżanka wyku...iła się za wszystkie czasy i wróciła do Polski po jednym semestrze. Ja zostałam na dłużej i jakiś czas później poznałam mojego męża. Po dwóch latach związku wywiązała się jakaś rozmowa na temat moich koleżanek i on wyznał mi, że gdyby słuchał kolegów to nigdy nie zaprosiłby mnie na randkę. Dlaczego? Bo wtedy chodziła o nas opinia, że wszystkie mamy partnerów w Polsce i zdradzamy ich tutaj na lewo i prawo oraz, że dajemy każdemu i łatwo nas mieć -czyli generalnie to, co wyprawiała koleżanka, zostało przypisane również mi i drugiej dziewczynie, choć nam mózgi nie wyparowały z powodu pobytu za granicą i ja nie spotykałam się z żadnym obcokrajowcem do czasu poznania mojego męża natomiast ona spotykała się tu za granią ale.. z Polakiem. Ot, taka historyjka jak tworzą się stereotypy..

dlatego nigdy nie powinno sie generalizowac ani sugerowac tzw powszechna opinia, prawda?

Ty qrwo galaktyczna wyszlas za maz za ssmana! Szmato podaj swoje dane!

wystarczy, ze kazdym kraju, wkazdym miescie znajdzie sie kilka takich poleczek i juz ich opinia jest rozszerzana na ich kolezanki, opowiada jeden drugiemu jak to poznal puszczalska polke i zaraz jest ze polki to k****y

Ja też opowiem Ci historię. Przyjechałem do Polski na studia z Tunezji, po jakimś czasie poznałem piękną i mądrą Polkę, w której zakochałem się na zabój i nasza miłość pokonała bariery językowe, religijne i kulturowe. W tym czasie mój kolega Tunezyjczyk zachowywał się jak bydlak, żył z socjalu i podkładał bomby. Po latach żona wyznała mi, że gdyby słuchała się kafeterian, nigdy nie wyszłaby za islamistę. Oto jak opinia wpływa na człoweika.

W*********j muzulmanie j****y j***c kozy!

niezłe

Ja mam nienajlepszą opinie o marokancach i chinczykach bo takich poznalazm i mnie wkurzali. Teraz z gory przypisuje te zle cechy wszystkim no ale coz,tak to juz jets ..

up

Taka opinie jak tytul tematu maja najczesniej nieudacznicy - faceci ktorzy pewnie nigdy za granica nie byli. Ja sie bujam prawie 10 lat w Europie i Australii i jakos nie wpadlam na ANI JEDNA puszczalska. Za to w Polsce moja przyjaciolka ktora znalam od lat zaczela zdradzac meza...

nie ma nic zlewgo w postepowaniu tej co miala chlopaka w Polsce a seksila sie z Niemcami mlodosc jest po to by z niej korzystac i tyle w tym temacie !

Jest chętna pani do popisania ostrych tematów

Zagranicooo i nie jest ci żal że nie korzystałas