Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy zdecydowalibyście się na trzecie dziecko w mojej sytuacji ?

Polecane posty

Gość gość

Bardzo lubię dzieci, ale tak na prawdę mam już dwójkę i nie wiem czy trzy to nie jest już trochę za dużo w dzisiejszym świecie, tylko znam 1 osobę co ma trójkę dzieci, a jest to moja mama. Pieniądze mam, więc względy finansowe nie byłyby żadnym problemem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ródź, bo ja nie urodze, wyrównaj moją statystykę;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro oboje chcecie i macie fundusze to w czym problem. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym że 3 to może być za dużo obecnie mam 2 i prawda taka ze niektórzy mówią ze mam dużo, po za tym kłotnie w rodzeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość jjnb
Znasz tylko jedna rodzine z 3 dzieci? Ja znam mnóstwo takich rodzin i nie sa patologiczne o nie! Mam wrażenie ze teraz bardzo duzo osob dezyduje sie na taki model.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby było mnie stać też bym chciała 3 dzieci. Czemu tak przejmujesz się standardami dzisiejszego świata? Zadna zbrodnia mieć 3 dzieci, jeśli masz warunki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodzi o to że rodziny z duża ilością dzieci uznawane są za patologiczne i różne inne tego typu skojarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się zdecydowałam:-D mam dzieci 14, 11 i 0,5 roku. Jest suuuuuper:-) violka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja właśnie nie wiem. Zawsze chciałam gromadkę ale jak tak patrzę to dużo rzeczy mnie zniechęca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dziewczyny kierujace sie takimi opiniami sa uwazane za nieco glupawe... czy jak idziesz do toalety na proszonej kolacji to tez zwracasz uwage na to co pomysla wspolbiesiadnicy przy stole?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Toaleta i dzieci to co innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lubisz dzieci i masz pieniądze...na Twoim miejscu bym się zdecydowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ze to co innego ale swoja rodzine tworzysz z mezem i z nim powinnas takie tematy poruszac i uzgadniac a nie sugerowac sie opinia publiczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobrze ale kasa to nie wszystko. Rodzenstwo siebie nie lubi często sie kloca boje sie jak to będzie przy trojce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż nie ma nic przeciwko trzeciemu dziecku pod warunkiem ze to będzie syn bo ma juz dosyć samych bab w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego siebie nie lubi? poki male mozesz probowac to zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochanie zrób sobię dziesiątkę co nas to obchodzi ciebie facet póżniej zdradzi bo nie będziesz miała kasy na ciuszki i zadbanie o siebie twoja sytuacja jesteś kiepska kredyd na mieszkanie rodzice wam finansowo pomagają i dziadki twojego męża nawet auto kupiła wam rodzinna a ty nie masz wstydu nie stać cię na nic a chcesz kolejne dziecko :d polecam taką decyzję póżniej nie bądz zazdrosna o piękne kobiety jak płdzisz dzieci na potęgę to kosztuje !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
płodzą dziecin na potęge a póżniej zazdroszczą ha ha piekny żoną :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17:38 Bo są zazdrosne o siebie. 17:39 Jej ile nowych rzeczy sie dowiedziałam od ciebie. To js mam jakiś kredyt i kasę od rodziców ? Nawet o tym nic nie wiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to prawda o tobie pisałam fakt jaka jesteś zdesperowana rób sobie dzieci tylko pózniej nie płacz że mąż woli inne ładniejsze zadbane kobiety od ciebie a masz rozlazłą pochwę i wszystko lużne i szczasz podczas stosunku pózniej bo się uszkadza pęcherz i narządu wypadają czasami po przebytych porodach a i z twoim mężulkiem pustym nie polecem ci kolejnych dzieci bo będziesz płakać i żałować debilko wspomnisz moje sława !!!! bo wiem kto napisał ten kretyński post !!!! ale co tam decyzja należy do ciebie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a nie masz zadnej innej ambicji w zyciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty co - zazdrościsz innym, że mogą mieć dzieci, a ty nie - idź się lecz na głowę, bo na bezpłodność za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jeszcze jedno jak położne żle ci zszyją pochwę to też możesz mieć problemy i fcale seksu nie uprawiać i wtedy dopiero będzie problem i to nie żart :D albo cię czymś przy porodzie zarażą Problemy z pochwą po porodzie Olejniczak Tomasz / 26.02.2013 AAA Witam. Piszę jako zaniepokojony mąż... Żona po porodzie została (chyba) źle zszyta (jak sama twierdzi), gdyż np. podczas kąpieli woda dostaje się do wewnątrz pochwy (chyba czasem dochodzi do jakiś zakażeń), nawet podczas zwykłego poruszania się odczuwa dyskomfort, gdyż dostaje się do niej powietrze i "puszcza bączki". Początkowo miała problemy z adaptacją siebie samej po porodzie (nieatrakcyjność, zmieniona delikatnie budowa ciała), są problemy nadmiernego ucisku mojego (dość sporego) przyrodzenia na szyjkę, które występowały wcześniej tylko sporadycznie, a teraz nagminnie. Lekarz prowadzący ciążę mówi, że tak się zdarza i to, co się dzieje, jest normalne. Nadmieniam, iż szycia dokonywała położna (byłem przy całym porodzie), a chyba powinien lekarz to robić (ale nie w tym rzecz). Co zrobić, by pomóc nam w normalnym funkcjonowaniu? Nadmieniam, iż szaleję za swoją żoną i osobiście żadnych (nie licząc bólu, gdy będę za głęboko - na co zważam szczególną uwagę) niedogodności nie odczuwam. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zazdrościć dzieci nie zazdroszczę powiedziałam że to twoja decyzja umiesz czytać ze zrozumieniem kretynko twoja sprawa twoja pochwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro to moja sprawa to się kretynko nie udzielaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na co mam się leczyć na to że wyraziłam opinie prawdziwą na temat modki która rodzi dzieci na potęge i ma męża pustaka co woli ładniejsze :D przestań rodzić dzieci i postaraj się się w faceta w inny sposób zatrzymać bo ten to jest słaby i napewno nie da c***ewności że zostanie gorzej jak odejdzie a ty zostaniesz z pakunkami i bez partnera a alimenty kochana znam dużo facetów co nie płaca i mają w d***e :D alimentków za wiele byś nie dostała groszę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty chyba masz ciężkie życie bez dzieci i kochającego faceta - aż żal mi ciebie - może psycholog coś ci pomoże - bidulko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam prawo do własnego zdania i mi nie zabronisz tak jak tu szmaciaro :D co prawda boli że nie masz pieniędzy wiem o ty i że wam rodzice pomagają nie masz innych metod na zatrzymanie faceta słabe to :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hahahaha, aż oplułam ekran - lecz się głupia babo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty jesteś chora że pytasz się ludzi o kolejne dziecko chyba to twoja sprawa i mężą zapomiałam desperatka musiała napisać o tym publicznie bo liczyła że przeczyta tą którą jej mąż kocha ha ha ale ubaw jakim trzeba być nieżle zdesperowanym ma cię w d***e nie bój się nie przeczyta twoich marzeń biedulka to ty jesteś że nie stać cię na kolejne dziecko i co teraz jak zatrzymam męża ha ha :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×