NIe mogę zatrzymać strumienia moczu.

Urodziłam prawie 5 lat temu, dziecko miało 3,600, poród siłami natury, nacinana i zszywana. urodziłam tylko jedno dziecko a pochwę mam dużo luźniejszą, czuje duży luz podczas seksu, nie mogę zatrzymać strumienia moczu, zdaża się, że ze śmiechu popuszczę kilka kropel kiedy mam pełny pęcherz, zdarzyło się to podczas seksu, szczególnie w pozycji "na jeźdźca" Bardzo się tego wstydze. Uporała si któraś z was z takim problemem? co sądzicie o "kulkach gejszy"?

zadna z was nie miała takiego problemu???

A moze dowiedz sie o laserowe obkurczanie pochwy?

Dowiadywałam sie ale to jest drogie. Narazie codziennie ściśkam cewke spinaczem i jakoś wtedy funkcjonuje bo tak to nie idzie nigdzie wyjść bo ciągle człowiek sie obszczywa

że co? ściśkasz cewke spinaczem? nie mogę , czy ja dobrze czytam? kurwa padłam jak to przeczytałam, hahaha to chyba podszyw był. a swoją drogą weszłam żeby coś napisać ale to mnie rozbawiło. kiedys w ddtvn były takie babki które założyły firmę ze sprzedażą takich kulek, ale typowo dla kobiet które mają problemy z mięśniami w intymnej okolicy. kup sobie te kulki i spróbuj ćwiczyć.

Niestety, to jest właśnie ten cud porodu sn, o którym się nie wspomina :/ Dobrze ze ci macica jeszcze nie wypada przy tym. Zostaje Ci chyba tylko zbieranie kasy na laser. Ostatnio widziałam program o lekarzach, bodajże na tvn lub tvn style. Była t kobieta z bardzo podobnym problemem i robili jej laserowo plus kwas hialuronowy jej wstrzykiwali. Ale to chyba metoda doraźna tylko :/

Ostatnio krucho u mnie z pieniędzmi, zrobiłam rekonesans i zauważyłam że kulki analne są dużo tańsze... Myślicie że dałoby rade oszukać troche organizm i poćwiczyć pochwę kulkami analnymi?

ale rozmiar tych kulek może być inny, a jak jest taki sam to pewnie ze tak.

Ja nie mam pojecia. Na twoim miejscu poszła bym z problemem do ginekologa.

kulki gejszy! rewelacja!

jakie kulki gejszy? To trzeba zdiagnozować i leczyć anie wkłądać sobie do pochwy jakieś kulki :O idź do urologa, zrób badanie urodynamiczne i tam ci powiedzą jaki masz stopień nietrzymania moczu. Czasem wystarczą ćwiczenia dna miednicy i fizjoterapia, a może będzie potrzebna operacja. dziwne, że jeszcze nic z tym nie zrobiłaś. Im dłużej będziesz zwlekać tym gorzej.

tu autorka dzieki za głupie podszywy-tez się pośmiałam bo problem nie jest az taki straszny-tzn, moge długo nie kozystac z toalety, nic nie popuszczam, tylko kiedy gwałtownie zaczne spinac mięsnie. Nie bede chodzic po urologach bo nie mam na to czasu i pieniedzy, nie bede ingerowac w cialo operacyjnie ani laserowo i wydawac na to niewiadomo ile kasy,, wolałabym rady kobiet, które to już przeżyły a nie domysłów. pozdrawiam

up

jaka z ciebie kretynka :O:O nie będzie chodzić do lekarza bo nie ma czasu :O to nie rób nic i zacznij już odkładać na pampersy bo będą ci niedługo potrzebne :O

Z takim problemem koniecznie musisz iść do urologa. Jeśli jest tak poważnie, to nic nie pomoże. Mnie po ciąży też złapało nietrzymanie moczu i z czasem bardzo się nasilało, ale zdecydowałam się na leczenie w http://www.conticlinic.pl/ i już wszystko jest w porządku.