Są tu dziewczyny, które golą tylko nogi i pachy?

Oraz ewentualnie okolice bikini (tylko na plażę i basen)?

Czyżby fetyszysta?

Raczej zwolennik naturalnego wyglądu kobiety.

To moja koleżanka taka jest, ale też nie goli nóg i pach.

To już jednak lekka przesada.

Mi się to podoba. Zarost tam wszędzie gdzie on rośnie. Kręci mnie to.

Ja gole nogi pachy i bikini na wakacje. Resztę w sumie nie musze chyba dlatego ze jestem blondynka. Wiec nie mam ciemnego owłosienia.

a jak masz nieogolone okolice bikini juz po wakacjach, to nie czujesz sie niekomfortowo w seksownej bieliznie? nogi golisz cale, czy do kolan?

Po wakacjach tez gole ale już nie muszę tak perfekcyjnie jak w lecie do stroju kąpielowego. Nogi tylko do kolan. Na udach mam praktycznie zero a jeśli coś to takie ze tylko ja wiedzę jak biorę kąpiel . Jestem naturalna blondynka wiec nie mam problemu jak koleżanki brunetki.

A co do seksownej bielizny to aktualnie jestem sama wiec nie mam komu się pokazywać w takiej .

pachy w okresie zimowym tez golisz radziej?

w dzisiejszych czasach to chyba sie depilują a nie golą:p http://www.fresh-ranking.pl/343-depilatory-i-golarki-damskie-ranking

11.33 dla mnie nawet wcale byś tego owłosienia nie musiała usuwać.

Dopilnować golić wiadomo o co chodzi. Pachy , łydki cały rok.

Ale ja lubię mieć gładkie te miejsca.

zdarzyło Ci się iść kiedyś na randkę z nieogolonymi okolicami bikini, tak że majtki nie zakrywały całości owłosienia?

A co jeszcze można ogolić poza nogami, pachami i bikini? O.o

Jasne. Wykąpana i pachnąca byłam. Choć nigdy nie mam tam buszu. Jedynie dwu trzy dniowe owłosienie. A na pierwszym spotkaniu nigdy do łóżka nie idę. Wiec nie stresowałam się ze to zobaczy facet.

Są kobiety, które golą: całą strefę intymną, ręce, brzuch, obszar między pośladkami.

Moja koleżanka depiluje uda , miejsca intymne , ręce .No i wąski się jej robi bo z natury jest ciemna

Ja dodam, że lubię jak owłosiony wzgórek prześwituje pod koronkową bielizną.

Taki widok to coś pięknego.

rozumiem, ze strefy intymnej oraz tej miedzy posladkami nie ruszasz, jedynie podgalasz bikini?

Ja choć jestem kobietą tez tak lubię. Wydepilowane do zera kobiety wyglądają jak dziewczynki. Ale każdy lubi co innego. I dzieki bogu .

Tak . Strefa intymna jest taka jak natura chciała :) . Ale jak pisałam , nie mam takiego problemu jak brunetki . Mam małe owłosienie.

A jakby facet lubił nieogolone okolice bikini, to poza wakacjami mogłabyś w ogóle wcale ich nie golić? :) P.S. Nie krępują Cię chyba włoski między pośladkami, jak facet pieści Twoją tylną dziurkę?

Wcale sie nie gole, a jestem brunetką :) W zyciu mi nic nie wystawało z majtek :D Nóg czy pach tez nie tykam, nie przeszkadza mi to kompletnie, a jak przeszkadza innym to nie ma problemu, nie musze sie ze mna zadawać :) Jakos nie cierpie na brak znajomych, przyjaciól .. Mam tez męza :D Nie mierze ludzi miara " gładkości ' :D Mam szczęście, mój zarost jest bujny jedynie na głowie :P

12.11 to już mi się kobieto podobasz. Jak o takie jak Wy jest ciężko i jeszcze to rozumiecie. Ja przepadam za tym. Uważam też, że kobieta naturalna jest bardzo gorąca.

Jeśli by facet poprosił żebym nie depilowala bikini to pewnie bym tak zrobiła.

a pod pachami chociaz moze skracasz owlosienie? rozumiem, ze mini/szorty i bluzki na ramiaczkach nosisz? ;)