Przylapani na zdradzie kto kiedy jak i czy zostało wam wydarzone

jak wyżej

chyba chodziło o wybaczone :p

przyłapałam swojego faceta na zdradzie, rozmawiać z nim nie chciałam, tylko z nim zerwałam, a że często dzwonił i pisał, to zmieniłam kartę i wyprowadziłam się do koleżanki której adresu nie znał

Amen .kolezanko prawidłowa reakcja !!

mnie też facet zdradził tłumaczył się tym że był pijany i że to było tylko raz, ja na to powiedziałam że alkohol nie jestem żadnym wytłumaczeniem, gdyby mnie kochał to nawet pod wpływem by mnie nie zdradził, również od razu z nim zerwałam i zniszczyłam całkowicie kontakt z nim, żadne jego przeprosiny i durne prezenty (których nie przyjmowałam) nie sprawiły że mu wybaczę i zapomnę, zdradził = koniec związku bez żadnych ale

Wplątałem się w debilny romans w pracy . Omal nie rozwaliłem swojego małżeństwa i rodziny o wielu staraniach wszystko wróciło do normy.

do normy ?!! o jakiej normie mowa jeśli była zdrada ???

pewnie Ci żonka wybaczyła bo ją utrzymujesz i to cała filozofia ;P

ja nie łapie jak jest zdrada jak można ze sobą później być ... Już nie to samo wątpię by ta druga osoba ufala tak jak wcześniej