Spójrz w moje oczy...

18:27 nie , to fragment wiersza

Skąd wiesz że nie chcę?

Wiersza?.poczekaj zaraz sprawdzę.

Jestem sam i czekam na Ciebie,zawsze.

Wiersza?poczekaj zaraz sprawdzę.

Bede dziś tam gdzie zawsze

Tam gdzie zawsze?.spoko tylko że on zabrał auto do pracy ...nie bedzie go do rana a rowerem za daleko.

Jeśliś jest prawdą... Jeśliś jest prawdą, przyjdź do mnie bez słów i weź w twe ręce wszystko, co dać mogę, lecz jeśliś snem jest pośród innych snów, och! to samotną puść mnie w dalszą drogę. Czy wiesz, co znaczy być jak biały bez, który ku słońcu wypręża się cały, i tak już za nic nie chcieć więcej łez? - Patrz na me oczy - one już płakały -

Spójrz w moje oczy.. jakie są? Twoje są szaro-niebieskie,jak niebo ... :)

to prawda, są takie, ale Twoich już nie pamiętam :-(

nie pamiętasz? no cóż,o rzeczach nieważnych się zapomina :(

tylko co ta moja pamięć by przyniosła

Nieprawda oboje mamy piwne oczy.

TY już nie chcesz patrzeć w moje oczy :(

niczego tak nie pragnę jak móc znowu spojrzeć w Twoje oczy

A ja w Twoje .

nigdy tego nie zrobię!Szczegolni do osoby która miała złe zamiary w stosunku do mnie

a miał/a złe zamiary?

Zamiary miał zawsze dobre i uczciwe.

Tak jak i ona zresztą.

Dziękuję za ten wiersz.

prosze bardzo;)

O! Mój temat żyje :-)

Adelaine ja pisałam do autora.:-).Kochanie dziękuję.Skomentuję pózną nocą.pa.Miłego dnia .

Do autora? Jestem autorką.

komedia pomyłek :P

Już skomentowałam.:-).

..oczywiscie na tyle na ile mogłam.

Spojrzał i uśmiechał się.

Oj.tak.Uśmiechnął się gdy przez chwilę była blisko..czy tak?:-)