Mam syna a wolalabym corke

Mam 6 msc synka, jest cudowny i kocham go ponad wszystko. Cala ciaze myslalam, ze bede miala corke na ustatnim usg okazalo sie, ze jednak synek i strasznie sie zawiodlam. Jak patrze na coreczki kolezanek to im zazdroszcze, sa slodkie, wystrojone a jak beda dorosle beda przyjaciolkami ze swoimi mamami. A syn wyfrunie z domu i tyle.. Wspolne tematy, przyjazn mamy z synem czy cos takiego istnieje?

ja chciałam córki mam córkę_nie mam z nią nic wspólnego_nie przepadamy za sb.. potem chciałam córkę urodziłam syna silna więź trwała do niedzieli (tej ostatniej) teraz to już wolę córkę która ma paskudny charakter ale zawsze to córka, nie zawiedzie tak drastycznie i gwałtownie...

zamień go z kimś co ma odwrotny problem, i po problemie

A Twój syn będzie pukał córeczki Twoich koleżanek

Idź do hirurga plastycznego. Przerobi mu siusiaka na waginę. To jest możliwe. Dodaj jeszcze damskie hormony i masz dziewczynkę.

Skad w was taka podlosc?

To nie podłość. My staramy się pokazać Ci sytuację z nieco innej perspektywy, której nie dostrzegasz

Zamiast się cieszyć, że dziecko zdrowe, to ta teraz wybrzydza. Ojej myślałam, że będzie córeczka, a tu synek. Żałosne

A gdzie ja napisalam, ze sie nie ciesze, ze jest zdrowy?

Dziecko to nie lalka do strojenia! ;/ idź się leczyć.

Można mieć dobre relacje z synem a beznadziejne z córką. To nie zależy od płci tylko prędzej od tego jak to dziecko wychowasz.

Niedługo rodze, cała ciążę cieszyłam się, że w ogóle mam maleństwo. Dziwiły mnie tematy na forum, że ktoś wolałby mieć konkretnie córkę lub syna a jednak... Wolałabym mieć córkę. Byłaby moją córcia, zawsze mogłabym na nią liczyć i wgl. A tak? Chłopak, który za kilka lat będzie na mnie mówił pewnie "stara" i w ogóle nie będzie chciał ze mną spędzać czasu...

Eh ja też spodziewam się syna. Tragedia