Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moj facet lubi sprawiac mi bol...

Polecane posty

Gość gość

Jestesmy ze soba 3 lata. Na poczatku bylo wszystko w porzadku, fajny seks, bez udziwnien, pelen namietnosci. Od jakiegos czasu cos zaczelo sie zmieniac. Poczatkowo to byly tylko lekkie klapsy, ktore nawet mi sie podobaly, ale potem zaczelo dochodzic ciaganie za wlosy, szarpanie, brutalne wchodzenie bez gry wstepnej. Powiedzialam mu ze nie podoba mi sie az taka brutalnosc, powiedzial ze on lubi troche bardziej na ostro. Zaczynam byc Coraz bardziej wystraszona jego zachowaniem. Poza seksem jest spokojnym czlowiekiem i nigdy nie zachowal sie wobec mnie agresywnie i nigdy nie uderzyl zadnej kobiety. Nie wiem co robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spokojnie zaraz Ci tu wytłumaczą co robić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ups może się nie dobraliście, może on zawsze miał takie potrzeby tylko bał się je wyrazić, a gdy poczuł się pewnie to i zobaczył, że ty to lubisz, te początki, to dopiero pokazał ci po tych kilku latach co tak naprawdę lubi? tak mi się wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale to są jego upodobania tylko w łóżku, to, że taki jest w łóżku nie znaczy, że nagle zamieni się w jakiegoś brutala na co dzień, tak właśnie jest, że ktoś spokojny za dnia może lubić być brutalny w nocy, nie ma w tym nic niewłasciwego, polega to na tym, żeby postawić sobie jasne granice, powiedzieć sczerze kto co lubi a czego nie lubi i co mu się nie podoba, ale tutaj widzę, że dwie strony rozmijają się na tle swoich upodobań, na pewno szczerze powiedz mu co lubisz, a co już cie nie rajcuje, jasno i konkretnie to określ, pogadaj z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie bądź wystraszona i nie zachowuj się jak dziecko, tylko po prostu z nim pogadaj, powiedz, że coś ci się nie podoba jeśli ci się nie podoba i tyle, skoro nic nie mówisz a wcześniej ci się podobało to wysyłasz mu tylko sygnał, że dalej ci się podoba. Nie kapuje takich osób, zamiast ze sobą po prostu pogadać, o piszą na forum, jakie to są wystraszone na przykład albo nie wiem co innego, coś ci się nie podoba postaw granice i tyle, przecież to jest związek partnerski i dwie osoby w takim stopniu go tworzą i to dotyczy wszystkich sfer, a teraz to zachowujesz się jak jakaś ciamciaramcia wystraszona, przecież on nie zrobi czegoś czego nie będziesz chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrozum, że on jest taki tylko w łóżku, więc nie ma powodu byś bała się, że cię uderzy, litości, ile masz lat w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najważniejsze żebyś ty czuła się dobrze, skoro pewne warunki się zmieniły to musicie pogadać o swoich potrzebach znów, a może po raz pierwszy, myślę, że jedynym problemem jest to, że za mało rozmawiacie, więcej szczerości i otwartości, ale też życzliwości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie sytuacja z gory przegrana. Facet lubi ostro a ty nie i nic tego nie zmieni. Przede wszystkim to ze lubi brutalny sex to nie znaczy ze cos z nim nie tak, po prostu tak ma ja zaczelem takie cos lubic gdzies ok. 28 roku zycia. Wyjscia sa nastepujace: - rozstac sie i nastepny zwiazek zawsze zaczynac od sexu zeby nie bylo roczarowan - brak satysfakcji z sexu albo dla Ciebie albo dla niego - kuczenie ze moze kiedys ktos sie zmieni - przyzwolenie na kochanke czy prostytutki aby tam mogl sie realizowac. Kazde wyjscie do d**y:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
latwo sie mowi postaw granice, on zapewne tych granic nie przekroczy ale znajdzie inna ktory nie bedzie stawiala tych granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Probowalam z nim porozmawiac, powiedzialam ze nie podoba mi sie taka brutalnosc i ze akceptuje jedynie lekkie klapsy. Taka brutalnosc jest upokarzajaca a ja nienawidze byc upokarzana. On tylko powiedzial ze woli troche ostrzej ale jak probowalam pociagnac temat to mnie zbywal. Jesli rzeczywiscie on lubi takie bdsm to jestem przewsciekla, bo w takie upodobania wprowadza sie partnerke wczesniej a tak 3 lata poszly w pi.z.du, bo to swietny facet ale nie zamierzam byc maltretowana w lozku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co z tego że to tylko w łóżku jest taki..Przecież dziewczyna pisze, że ją to przeraża. W łóżku wszystko jest dozwolone jak zgadzają się dwie osoby na to, a nie ktoś do czegoś przymusza lub wymusza jakąś czynność. Ta druga osoba nie czuje żadnej przyjemności a może zachowanie brutala podchodzić pod gwałt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znowu ta sama śpiewka! Wybrałam fajnego faceta tylko nagle mnie poniża i bije:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia Mona
Uwielbiam mocne rzniecie !!!! ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko masz jednak rację, że jesteś wkurzona, bo takie coś pokazuje się na początku związku, może nie tak w pierwszych tygodniach, ale jednak jak już dwie osoby się poznają i sypiają ze sobą, to jednak powinny wiedzieć jakie są, bo to tak jakby twój partner udawał wcześniej kogoś kim nie był i po trzech latach "nie sorry, jednak jestem inny", masakra, też bym się wkurzyła, to tak jakby wcześniej nie był przed tobą szczery yh trochę słabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto co lubi, jak dziewczynie sie to nie podoba to przeciez nie bedzie sie zmuszac. Przyszlosci tego zwiazku nie widze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie to nie podoba sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinien powiedziec na poczatku zwiazku - juz to k***a widze, od razu mial by latke zboka. a tak normalny fajny facet z super podejsciem do seksu. mnie moglby kotlowac jak mala kotke, nawet codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kazda to lubi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinien powiedziec na poczatku zwiazku - juz to k***a widze, od razu mial by latke zboka. a tak normalny fajny facet z super podejsciem do seksu. mnie moglby kotlowac jak mala kotke, nawet codziennie." No ale nie chodzi o to, ze na samym początku, ale po trzech latach to chyba k***a jednak coś jest nie tak, bo facet jest nieszczery, to co udawał wcześniej takiego spokojnego, a taki nie był. Według mnie gdyby laska na początku uznała, że jest zbokiem, to później też by tak uznała nawet po 10 latach! Bo takie upodobania się ma, albo nie ma, krótka piłka. Według mnie też fajnie, ja akurat autorce zazdroszczę, bo z kolei rzadko trafiam na mężczyzn, których coś takiego kręci i czuję się źle gdy mówię co lubię, bo oni nawet gdy coś robią to tego nie czują i wiem, że tacy nie są, a ja bym wolała by to było naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powinien powiedziec na poczatku zwiazku - juz to k***a widze, od razu mial by latke zboka. I co mu to dalo ze ukrywal? Ona jak widac i tak ma go za zboka. On udawal 3 lata i nie byl soba, ona zmarnowala na niego 3 lata bo myslala ze jest normalny. A tak kazdy poszedlby w swoja strone i odnalazl osobe z ktora sie uzupelnia seksualnie. Latka leca, zegar pika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ona zmarnowala na niego 3 lata bo myslala ze jest normalny" Ale przecież on jest normalny, trochę więcej otwartości, powtarzam jeszcze raz to tylko kwestia dobrania się, zresztą co znaczy "normalny", jak robisz coś za zgodą obu stron to wszystko jest wtedy normalne, wiecej luzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×