Nago w pracy.

Co zakladacie w upaly idac do pracy.

Ja luźną sukienkę przed kolano i bez majtek żeby się nie poodparzać

Jak najmniej zakładać:)

Kobiety to maja dobrze. Zaloza cienka sukienke bez majtek, a facet musi przyjsc w dlugich spodniach do biura.

Najlepsza jest sukienka

Ka i tak zakładam spodnie, co najwyżej chodzę bez stanika

Bez stanika jest dzisiaj w pracy sekretarka szefa. Akurat byla u mnie.

Fajnie masz

Nie moge narzekac. Kolezanka z ktora razem pracuje tez jest niczego sobie.

Ja Wam proponuje czapki na głowę, upał już Wam szkodzi ...

pomarzyć dobra rzecz:) z tym ze w niektórych firmach obowiązuje dress kod i jest lipa:), choć wtedy mogą przychodzić bez bielizny:)

W biurze mam klimatyzacje, wiec jest przyjemnie.

Koleżanka też przychodzi bez stanika

Czasami. Ma maly biuscik.

to śmiało może bez

Ja właśnie dlatego, że mam małe, chodzę bez Nie ma sensu zakrywać coś i się pocic skoro to jest małe

Masz racje. Dlatego moja kolezanka tez czesto nie zaklada.

małe tez fajne:)

Ja chodzę w staniku tylko zimą i tylko pracy a cała wiosną, latem i jesienią latam bez :) wszędzie To jest zdrowe dla kobiet o małym biuście bo wtedy ur******ają się naturalne mechanizmy które trzymają biust, przez co piersi są dłużej sterczace i jędrne :)

Moja kolezanka ma ladne. Czasem widze ze ma stojace sutki.

jesteś szczęściarzem taka koleżanka to skarb

Pracujemy juz razem pare lat, wiec znamy sie na wylot.

a majtki zawsze nosi

Czy zawsze, tego nie wiem. Nie sprawdzam jej kazdego dnia. Ale czasem widze jakie ma zalozone.

czyli jakie

Ma rozne, przezroczyste, z jakimis lancuszkami z tylu, rozcieciami itp itd. Czasami widze bo wychodza ze spodni.

super poproś ją kiedyś żeby Ci pokazała

Nie musze prosic, juz wiele razy widzialem. Jak pisalem, znamy sie i pracujemy juz pare lat razem

No to rozbiłeś bank chyba każdy by chciał mieć w pracy taką koleżankę ps. pokazuje Ci na sobie czy tylko chwali się zakupami

No nie przychodzi do pracy i sciaga spodnie,zeby mi majtki pokazac. Ale jak ma zalozone spodnie to czasem widac. I ona tego nie ukrywa. Pozatym jak jestesmy czasem w podrozy sluzbowej to mamy w hotelu pokoj dwuosobowy, a nie dwa pojedyncze. No i czasem po pracy idziemy do sauny.