Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wymioty kota tydzien po operacji POMÓŻCIE

Polecane posty

Gość gość

Kotka jest po wycieciu listwy mlecznej, operacja byla ponad tydzien temu, ale teraz cos jej sie dzieje, wymiotuje i nie chce jesc... Do weta mam daleko, nie odbiera tel, co to moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak rana się goi? obejrzyj. to może być wszystko, łącznie z krwotokiem wewnętrznym. z*********j do weterynarza jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rana goi sie dobrze, kot sie dobrze czul po operacji to nie moj kot, tylko kogos innego, on jesth co najmniej 70 km od weta a calodobowego tym bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapalenie otrzewnej różnież możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
generalnie jeśli nie pojedziesz teraz to do rana może nie dożyć. twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narkoza. Ja po narkozie straciłem twarz i czucie w ciele. Twój kot umrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapakuj w worek i do wody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22: 19 jesteś szajbusem? kot ma pewnie zapalenie otrzewnej, albo trzustki czy wątroby na skutek narkozy. dostała antybiotyki i przeciwzakrzepowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego szajbusem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak często kot wymiotuje ? Spróbuj podać inną karmę, tą którą najbardziej lubi. Może być nawet szynka, byle tylko sprawdzić czy cokolwiek ruszy. Dodam, że koty często wymiotują. Tzw. kłaczek. Koty się myją i nałykają się od groma sierści. To fizjologiczny objaw i kot musi to wydalić z organizmu raz na jakiś czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednak jeżeli wymioty są częste to nikt Ci tu nie pomoże. Jedynie weterynarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest kot cioci, kazaam jej z samego rana jeszcze raz zadzwonic do weta. Wymiotowala raz, dopiero niedawno sie zaczelo. dziekuje za rady, powiedzialam cioci sugestie ale wiadomo ze jedynie wet co zaradzi, tylko ona jest na wsi 70 km od weta, a 120 od jej wlasnego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
70 km od weta? to gdzie ona mieszka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od takiego 24 h

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie mieszka tylko jest w swoim drugim domu, na zadupiu totalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie ma jak jechać, nie ma sąsiadów, samochodu, taxy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samochodu nie, taxy tez ale kota tylko raz wymiotowala ponoc nie wyglada na bardzo osowiala, lazi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to niech czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie mam wplywu na decyzje innych niestety mam nadzieje ze koci nic nie bedzie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie,po co wam te zwierzaki skoro szukacie pomocy na byle jakim forum zamiast u specjalisty medycyny weterynaryjnej?:-(Po za tym są pasty odkłaczające dla kotów,żeby im oszczędzić bezoarów w przewodzie pokarmowym i wymiotów.Koty instynktownie jedzą trawę,żeby pozbyć się sierści połkniętej podczas mycia:-PTylko specjalista rozpozna,co się dzieje po operacji z tym biednym kotem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz iść do weterynarza najszybciej jak to tylko możliwe. Bo takie objawy zdecydowanie nie są normalne. Ja z moją kotką zawsze chodzę do http://www.wetjaneczek.pl/ , to świetna klinika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takiej sytuacji koniecznie poszłabym do innego weterynarza. Na szczęście z moim kotem nie miałam takich problemów, a w przypadku jakiejkolwiek choroby chodziłam do http://lecznica.pila.pl/ gdzie usługi naprawdę są na dobrym poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×