Mam 32 lata i zakochałem się w nastolatce

Jak w temacie ona ma 18 lat jest niesamowicie piękna i urocza,mamy wiele wspólnych zainteresowań fascynują nas te same książki i muzyka.Wiem ze mam u niej szanse,ze wystarczy tylko jeden mój krok, lecz cały czas się zastanawiam ze może jestem dla niej za stary ?Ale z drugiej strony co to znaczy za stary? Przecież nie chce z nią brać zaraz ślubu,do tego ciągle żyje weekendowymi imprezami jak student wiec stetryczały całkiem nie jestem. Może to tylko taka kulturowa blokada ? Może świat w którym żyjemy nas oszukuje tworząc sztuczne muru miedzy dwojgiem ludzi ?

Jak to zrobiłeś że masz do czynienia z nastolatką

Jeśli wystarczy krok to go zrób i cieszcie się sobą. Ja w wieku 27 lat zakochałem się w 17 letniej dziewczynie i dzisiaj jesteśmy już kila lat razem. Moje rówieśnice patrzyły tylko na mój stan portfela. Nie urodziłem się ani biznesmenem ani lekarzem dlatego zawsze byłem słabą partią. Moja dziewczyna nigdy niczego ode mnie nie chciała, sama się uczyła, skończyła studia i ma dobrą pracę i nie patrzyła na mnie pod kątem woła który ma zapewnić jej pieniądze i stabilizację. Jesteśmy bardzo szczęśliwi ze sobą. Nie czekaj nie zwlekaj tylko działaj :) pozdraawiam

i dont believe

dziewiędziesiąt dwa dziś Poznałem ją na koncercie

Ja w wieku 19 lat poznalam mojego faceta, mial 31 lat. I jestesmy razem juz kilka lat, wlasnie urodzila nam sie corka :)

te dziewczyny muszą być jakoś spaczone może kompleks tatusia mają moja kuzynka która nie miała ojca też jak nastolatką była latała za star******* przecież to obrzydliwe jest

panie dzieju, co za baje

gość dziś Ona nie ma problemów rodzinnych.Dlaczego uważasz ze taka dziewczyna musi być spaczona ?

Bo zazdrości, że koleś ma młodą dzieewczynę, i nikt się starymi nie interesuje.

mam 17 lat i w życiu bym na takiego dziada nie poleciała fuj

ja mam 23 i teraz i jak miała 18 to też bym na star**** nie poleciała

To sie odkochaj. Poza tym Ty sie nie zakochales tylko po prostu zauroczyles. W Twoim przypadku wiosna juz minela, wiec chcesz sie chyba sam oszukac. Odpusc sobie czlowieku.

eufemizm W jakim sensie oszukać ? Jestem świadomy swojego wieku,nie mam problemów z jego akceptacją .

Buehehehe smieszna sa te stare panny ktore chca wmowic facetowi ze nie godny jest mlodej doopy i ze z pewnoscia by go taka nie chciala. Na szczescie idiotki swoje a zycie swoje :P Stare panny niech to do was dotrze NIE CHCEMY WAS I WASZE UJADANIE TEGO NIE ZMIENI!