zęby stałe dwa razy większe niż mleczaki

Mojej córce wypadły dolne mleczaki (jedynki i dwójka). Na ich miejscu rosną stałe jedynki, z tym że jedna krzywo, bo nie ma miejsca (blokuje ją mleczna dwójka) a druga prosto, ale stała dwójka już nie będzie miała miejsca bo ta jedynka jest tak wielka, że zajmuje miejsce do kła. Córka miała drobne mleczaki, a stałe zęby rosną takie wielkie..nie mam pojęcia co teraz będzie jak zacznie się ta stała dwójka przebijać :O Dentystę mamy dopiero końcem przyszłego tygodnia. Czy miał ktoś podobnie? JAk się to skończyło?

ma za małą szczękę, piła z butelki?

trochę piła, ale co to ma do rzeczy? zęby mleczne miała prościutkie..

a co ma szerokosc szczeki do picia z butelki? :D

A co to ma do rzeczy, że pierwsze miała proste? Ma niewłaściwie wykształconą szczękę. Duży wpływ mają pierwsze lata życia, picie z butelki zbyt długie rozdrabnianie pokarmów i za mało żucia.

to że łuki układają się w V zamiast w U

Rozwój twarzoczaszki jest ukończony w 90%, gdy dziecko ma około 12 lat, a najintensywniejszy jest przez pierwsze cztery lata życia. Lekki i regularny ucisk miękkiej tkanki sutka oraz języka dziecka, który przyciska ją do podniebienia, modeluje ją stopniowo i regularnie, co ułatwia właściwy rozwój dziąseł, a później odpowiednie umiejscowienie zębów. Podniebienie jest bardzo plastyczne i cokolwiek będzie się o nie regularnie opierać, wpłynie na jego rozwój. Smoczek butelkowy, twardszy i dużo mniejszy niż pierś, spowoduje rozwój poziomy podniebienia. Będzie mieć ono formę V (czubek V z przodu), zamiast normalnej formy, przypominającą literę U. Ta właśnie deformacja powoduje, że zęby źle się umiejscawiają, co powoduje wady zgryzu

Nie wiem, czy picie z butelki do mniej więcej 15 msc to długo, przedtem do 6 msc była na piersi. W każdym razie, wie ktoś co w takiej sytuacji??

a smoczek miała?

Smoczka nie używałyśmy wcale, jedynie przez pierwszych kilka dni życia. Ponawiam pytanie: wie ktoś, co się robi w takich przypadkach?

mleczne 2 do wyrwania i aparat tymczasowy na krzywe

Hmm dwójka została tylko jedna. Nie wiem, czy aparat pomoże skoro jedynki będą zajmować miejsce mlecznych jedynek i dwójek.. stałe dwójki nie będą miały ani milimetra miejsca. Martwię się :O

6 letniemu dziecku aparat :O w leb sie walnij i to porzadnie! Dzieciom stale zeby "ukladaja sie" nawet przed kilka lat. Jak wyjda wszystkie i bedzie ich " za duzo" (co tez nie jest pewne no szczeka tez rosnie) to mozna usunac zeby z tylu i pozostale sie rozsuna. Ale o tym musi zdecydowac dentysta. Narazie nie ma powodu do paniki.

no sorry ale 7 latek mojej sąsiadki miał ruchomy aparat

co za bzdury tu piszecie.Moja corka byla na piersi (nigdy nie pila mm) nigdy nie pila z butelki ze smoczkiem nigdy nawet nie pila z niekapka jak skonczyla pic piers pila tylko ze szklanki aaaa i nie miala smoczka i coo???Pomimo wszystko ma ten san problem co dziecko autorki.Mleczaki miala drobne i rowniutkie a te stale ida wielkie ,ogromne sa i nie mieszcza sie.Napoczatku szly krzywo przez brak miejsca teraz sie wyprostowaly ale co z tego jak te gorne ida teraz lekko do przodu i jestem zalamana :(