Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu moja kobieta nie chce ze mna zamieszkac

Polecane posty

Gość gość

Nie rozumiem kobiet. Kiedyś miałem rodzinę i dom , to prawda, że wszystko zaczeło sie sypac zanim ją poznałem(obecną kobiete), ale poznanie jej było motywem do zerwania z żoną i rozwodu. Rodzinę i żonę zostawiłem dla niej, młodej , olśniewającej ,pięknej, drobniutkiej ,mojej malutkiej Agatki, zakochałem się po uszy . Było super, najpierw była przez jakis czas, godziła się być moją kochanką,zanim żonie powiedziałem, ze rozwod. Nasze namietnie spotkania w pracy, po pracy, te wyjazdy wspolne zagraniczne(zona myslała, ze jezdze sam), a ze stac mnie było na drogie hotele, to zawsze było luksowo, drogo i namietnie, wszystko najwyzsza, półka łącznie z moją niunią. Jest piękna. Nie jeden mi pewnei zazdrosci ze taki stary, a ma taką młodą , ale ona naprawde we mnie wpatrzona. Zaczeło sie psuc jak rozwiodłem sie z zoną, ona zaszła w ciaze, urodziłą się sliczna, najpiekniejsza na swiecie dziewczynka, naprawde sami byscie sie zdziwili i chcielibyscie miec takie piekne dziecko jakie mnie sie urodziło. Jednak sytuacja się tak potoczyła, ze moj ojciec zmarł, zapisał, na mnie dom rodzinny(obecnie cisniemy sie w bloku z płyty) Dom remontuje, robie pokoik dla naszej malutkiej coreczki, ale ona..moja kobieta, nie chce ze mna zamieszkac. Myslałem, ze sie kochamy na dobre i na złe, czy to, ze była kiedys moja kochanka, ze oszukiwalismy obydwoje ona rodzicow, ja zone, sie na mnie msci?ONa nie chce mieszkac ze mna, tłumaczy sie, ze na wies nie pojdzie(obecnie mieszkamy w niewielkim miasteczku, niewiele wiekszym od tej wsi w ktorej mam dom i blisko do miasta mamy ze wsi), drugie nie chce mieszkac z moja matką, ktora owdowiała , a ktorej na dole domu robie osobne mieszkanie z osobna kuchnia i wejsciem......jestem załamany, bo gdybym wiedział jak to sie skonczy, nawet nie brałbym rozwodu, szkoda nerwow było na to wszystko, gdy ona teraz chce byc wielce samodzielna...matka , panna z dzieckiem? dodam, ze jestem niebiedny nic jej nie brakuje, nie siedzielibysmy całymi dnaimi w domu na wsi, bo zabieram ja przeciez kilka razy w roku z nasza coreczka na zagraniczne wycieczki.. moze ku... wa jestem za dobry, z pierwsza zona było to samo, potem chodziło jje juz chyba tylko o teb wycieczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze, ze na wycieczki zagraniczne zawsze chetna, a to wszystko kosztuje, kosztuje to , ze musze na te wycieczki zarabiac, a ona ciagle ma pretensje, z e nie ma mnie w domu, ze ciagle w pracy, mam prace taka, ze ciagle jestem w pracy, nieraz dzwonia do mnie jak jestem w domu i musze jechac(cos jak lekarz) , a ona afery, ze nie spedza z nia tyle czasu co kiedys, czy wam kobietom nie idzie dogodzic, poza tym wiecznie zazdrosna o wyjazdy słuzbowe, ktore naprawde sa słuzbowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze dostawała co chciała, zawsze ja chwalę jaka jest z niej piekna kobieta, kupiłem jej auto, wiem, ze nie jest pełnoprawną dziedziczką mojego majatku, a ja oprocz tego płace alimenty na córke z 1 małżenstwa , ale jej naprawde niczego nie brakuje Kocham ja za to jaka jest piękna, kocham, ja za to ze jest taka twarda w dazeniu do celu, a ona nie chce nawet ze mna zamieszkac i stworzyc ze mna prawdziwej rodziny, a tak bardzo bylismy zakochani jak sie pooznalismy, ze nawet moja rodzina jej ani mi nie przeszkadzała, chcielismy byc za wszelka cene razem, a teraz gdy jestem po rozwodzie, znowu wszystko sie z kobietami pie..doli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem smok zional mi w ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ceną jest mieszkanie w mieście. O co ci chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
baby sa jakies inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też bym nie poszła na wiochę mieszkać z cudza matką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wycieczki to nie wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wycieczki to nie wszystko, ale jakoś ona nie odmawia jak ją zabieram na druga półkule i pozniej mozna zaszpanowac opalenizną w naszej miejscowosci, ja też wydaje kase na nią nie licząc ile na wycieczki idzie,...Kobiety kobiety, kasa dla was sie nie liczy..nic a nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DO JA BYM "TEŻ BYM NIE POSZŁA MIESZKAĆ DO OBCEJ BABY NA WIEŚ" TO POWIEM CI TAK , moja dziewczyna pochodzi z mniejszej wsi niz ja, teraz mieszka w małym miasteczku ok 20 tysiecy, wiec zadne wielkie miasto, a ze wsi w ktorej mam dom sa 3 km do tegoż miasta...wiec co za problem dojechac? czy to snobizm jakiś , że lepiej mieszkac w goracym bloku z wielkiej płyty, nie miec gdzie zaparkowac i słuchac co sasiad za sciana mówi A MOJA MATKA TO NIE JEST OBCA BABA, w koncu mnie kocha, to z całym inwentarzem powinna, a nie tylko kochac moje pieprzone wycieczki, ktore ona tak uwielbia, bo lubi zwiedzac i ciagle mnie na wycieczki naciaga..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie 'Chłopi' w nowocześniejszej odsłonie :D Padłam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu chłopi?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytaj o przyczynę wróżki. Polecam Sofii. Rozjasni Ci sprawę. Ja jestem zadowolona z jej usług. tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
braki w lekturach szkolnych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aha, zostawiłeś żonę i córkę dla jakiejś "olśniewającej piękności,która twardo dąży do celu". Czyli dla suki, tak? :D I jej też dziecko zrobiłeś...Jesteś bardzo nieodpowiedzialnym i niedojrzałym człowiekiem. Dla ciebie twoja matka to osoba kochana,dla niej to obca kobieta i wcale się nie dziwię,że nie ma ochoty z nią mieszkać. Pieniądze to nie wszystko. Może i trochę materialistka z niej,ale jak ty tu wypisujesz co post o tych wycieczkach, to śmiem przypuszczać,że jej też to wypominasz. Tak na marginesie, ładny pajac z ciebie,skoro rodzinę zostawiłeś dla jakiejś "dziuni". Mam nadzieję,że ta kobieta kopnie cię w dupę i poczujesz jak to jest być opuszczonym i w ten sposób upokorzonym przez osobę,którą kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to twoja matka a nie jej. Oszalałabym z obca baba w jednym domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem jak maciej boryna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez bym nie chciała mieszkac z twoja mama,dałbys chociaż 7 lat nam tylko ,ze tylko my a potem z ta mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
początek wspólnego zycia i od razu z tesciowa :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama bedzie miec osobne wejscie w naszym domu, nasz dom jest olbrzymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a kumple mi mowia ze ja jestem za dobry dla niej, dlatego sie boi ze mna zamieszkasz..dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×