niunia7130 0 Napisano Lipiec 3, 2015 witam mam pewien problem moze ktoras z was uswiadomi mnie na czym stoje od pewnego czasu mieszkam w nowym miejscu i przeszla przez moje zycia dziwna sytuacja gdy chodzilam jeszcze w ciazy nic nie zwrocilo mojej uwagi lecz gdy urodzilam syna zaczal sie mna interesowac sasiad glupie uśmieszki pomoc w noszeniu wozka bo mieszkam na samej gorze , i tak przez prawie rok czesc -czesc i tyle pozniej poprosil mojego meza aby zamowic mu byty przez internet zamowilam mu i puścilam mu sms z wiadomoscia ze buty zamowione a on odpisal jak mi sie za to odwdzieczy? odpisalam mu ze nie wiem zeby on cos wymyslil, zapytal nie czy moze byc buziak zgodzilam sie.pisalismy jeczszce o p*****lach az przyszedl to mnie i pocalowalismy sie on chcial wiecej i wiecej bylo troche tych buziakow on mi pisal skarbie slonce itd. napisal i nawet ze sie we mnie zakochal ale jakos sobie z tym poradzi ktoregos dnia wyladowalismy w lozku po tym napisalam mu ze nie bede panienka do luzka i on stwierdzil ze to nie a sensu ze nie chcial mnie do luzka ale to nie ma sensu bo prawie wg sie nie widujemy . znajomosc nagle sie zakonczyla sasiad tylko mi mowi czesc mezowi nie , maz nie wie o co chodzi pisalam do sasiada o co u chodzi odpisal mi tylko ze nic do mnie nie ma ale czasem trzeba byc ch*jem ... insynuuje do mnie usmieszki nadal nie wiem o co mu chodzi w tej calej sytuacji????co robic ?? o co mu chodzi ,To jest naprawde dziwne inaczej bym sie czula jak by powiedzial konkretnie daj i d**y i tyle. a on robi takie podchody ze nie wiem o co mu chodzi nie chce z nim byc bo kocham meza to byla jednorazowa sytuacja nowie z gory . chciala bym poprostu zeby bylo jak dawniej a nie on strzela fochy i ciul wie o co mu w tym wszystkim chodzi;/ wiem ze zle zrobilam probuje tylko zrozumiec o co mu chodzi... poza tym on tez ma syna i dziewczyne ślubu nie aja ale mieszkaja razem i maja syna , ona nie jest brzydka ani nic wiec nie moge go pojac. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach