Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anamana

Problemy z zasypianiem

Polecane posty

Gość Anamana

Syn ma 14 miesięcy. Od urodzenia mamy problem z jego snem. Przez ok. 9 miesięcy budził się 7-14 razy w nocy. Nie wiemy dlaczego. Część pobudek na pewno na jedzenie, część po smoczek, a część... Nie wiemy. W dzień też problem ze spaniem. Często marudził, płakał, stękał, jęczał. Zrobiliśmy mu USG narządów wewnętrznych, RTG głowy i klatki piersiowej. Lekarze stwierdzili - wszystko OK. Dopiero gdy skończył rok, budzi się 2-3 razy na jedzenie/picie, ale nadal mamy problem z zaśnięciem. Trzeba go usypiać ok. godzinę. W tym czasie strasznie rzuca się po łóżku z zamkniętymi oczkami, krzyczy, płacze, wierci na wszystkie strony, wstaje i dosłownie rzuca się co chwilę w innym kierunku na pościeli. O spaniu w łóżeczku nie ma mowy, gdy go tam kładę, wpada w histerię. Gdy biorę go na ręce, wygina się i odpycha. Leżąc koło synka, głaszczę go po głowie, plecach, próbujemy włączać muzykę, odgłosy lasu, zasypania w ciemności i przy świetle. Nie mam już pomysłów. Nie wiem jak mu pomóc. Znacie takie przypadki? Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn właśnie zasypia, albo raczej ja próbuje go położyć A on znów się wyglupią i rzuca więc nie pomogę. Dodam, ze wczesnuej w nocy tez miałam trylion pobudek nie wiem dlaczego, unormowalo się dopiero po półtora roku, teraz jest w miarę ok, przesypia noce przeważnie. Chociaż dziś w nocy znów było dużo pobudek, poplakiwal - czasem zdarzają się takie noce też. W dzień problem z zasnieciem, chociaz zmeczony strasznie, może przez te upały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze nadmiar wrazen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anamana
Nadmiar wrażeń raczej nie i upały też nie - problem z zasypniamiem trwa od urodzenia, od ponad 14 miesięcy. A nie fundujemy maleństwu wrażeń codziennie, upałów też nei ma codziennie. Wlaśnie jestem po godzinnym usypianiu. Powoli końćzą mi się pomysły co, jak i dlaczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×