Kobiety wytłumaczcie mi

Rodzenie dziecka mniej mnie bolało niż "rodzenie" kamienia nerkowego... ot tyle o bólu porodowym...

Synek właśnie do mnie przybiegł, objął mnie za szyję cieplutkimi łapkami i powiedział: Mamusiu, ja przybiegłem dać Ci jeszcze jednego buziaczka. Dlatego.

Rozumiem, że nie chcesz mieć dzieci i dziwisz się, że ktoś inny chce. Może dlatego, że dziecko to ktoś, kto kocha i kogo się kocha największą miłością ? Dziecko daje wiele szczęścia. Są smutki, ciężkie momenty, nie rzadko człowiek się załamie. Wszystko wynagradza natomiast uśmiech Twojego dziecka. Wzruszające jest to, gdy przyjdzie do Ciebie się przytulić, powie pierwsze "mama", "tata", pierwsze kroki, pierwsza laurka. Tego się nie da opisać. Ciężko to zrozumieć komuś, kto nie ma doświadczenia z dziećmi i rodzicielstwo wyobraża sobie jako tylko i wyłącznie obesrane pieluchy i ciągły płacz po nocach. Nie mówię tego złośliwie, bo znam to uczucie. Sama kiedyś się mocno wkur... załam na osoby, które mówiły mi "kiedyś zechcesz mieć dzieci". Później wyszło tak, że zostałam opiekunką kilkumiesięcznego szkraba. Początkowo nie miałam cierpliwości, ale po jakimś czasie zaczęłam odczuwać pewnego rodzaju żal i tęsknotę, że ja nie mam takiego, co powie do mnie "mamo", nie przytuli mnie i nie obdarzy słodkim uśmiechem. Gdyby ludzie żyli sami dla siebie to ego by za bardzo przerosło nas samych. Związki nie miały by takiego sensu. Zresztą, może przekona Cię argument taki, że kto by robił na nasze emerytury skoro nikt nie godziłby się na dziecko ;) ? Kto by na nas pracował ? Raczej nie widzę ostatniego pokolenia ludzi w wieku 70 lat, którzy zapierniczają na gospodarstwie, żeby chociaż tylko chleb i kawałek mięsa mieć :) . Teraz jestem w pierwszej ciąży, jest ciężko, ojciec dziecka nas porzucił, ale wiem, że mam dla kogo się starać i wiem, że załamać się nie mogę, bo jakiś Q**s nie był ok. To daje mi siły i kopa. Fakt, ze boję się bólu porodowego. Połóg nie wydaje mi się taki straszny. Po prostu taka dłuuuuga miesiączka :). Ale są rzeczy, straszniejsze niż poród i połóg, z którymi trzeba się zmierzyć.

Ja z natury jestem egoistką, ale jakoś odnalazłam się w macierzyństwie. Fizyczne aspekty są do przeżycia, poza tym hormony podczas porodu robią swoje:D Ja po 6 latach od pierwszego porodu nie mogłam sobie przypomnieć, jak to mozliwe, że dałam radę urodzić???? Smieszne, ale prawdziwe. Za miesiąc rodzę znowu, mam takie same obawy jak przed pierwszym porodem... Ale moja 6-letnia obecnie córka utwierdza mnie w przekonaniu, że warto wycierpieć się fizycznie przez ten krótki okres czasu, żeby potem naturalnie przechodzić do kolejnych etapów macierzyństwa. Ps. Sytuacja z wczoraj: słowa mojej córki: Mamo, nigdy nie przestanę Cię kochać!

Polog trwa na prawde chwile, tylko poczatek jest dosc nieciekawy.Moj porod trwal 40min. i nie byl bolesny, wiec odpowiadam uwaga!Nie bylo zadnego bolu :)A bachorem to moze ty bylas, nie wiem.....Czemu zadajesz glupie pytania?Zapytaj matki.

Nie masz instynktu macierzyńskiego, więc choć byśmy Ci to wytłumaczyły łopatologicznie, i tak nie załapiesz o co chodzi. Mądre oczka wpatrzone w Ciebie z miłością, uśmiech i słowa "kocham mamuś", wynagradzają cały trud ;)

Autorko, ty masz 10 lat i traume po szczepieniu czy co? Nikt nie każe Ci mieć dzieci, ale ty chyba równasz macierzyństwo z bólem porodowym... coś nie halo. Ból może być większy lub mniejszy, krótszy, dłuższy ale przechodzi, a zostaje po nim "cos" bardzo cennego. To nie zastanawia Cię dlaczego ludzie decydują się na ból o ryzyko powikłań operacji plastycznych?

Ja wybrałam cc na życzenie,nie wszystkie kobiety to masochistki.

Autorka już dawno stąd poszła, a Wy dalej jojczycie jak to przystało na matki Polki. Zadziwiające jest to, że większość matek są takie prawdziwie wredne s*ki żeby tylko dogryźć. Ulżyło wam idiotki?

a tobie ?:)

To jest szok,że jest tak mało kulturalnych matek, tylko same zgryźliwe kwoki. Autorka zadała pytanie a co poniektóre tak ją zjechałyście. Oby ten jad, który tak się z was kwoki wylewa dał wam się we znaki w postaci rozwydrzonych bachorów.

Oby ten jad, który tak się z was kwoki wylewa dał wam się we znaki w postaci rozwydrzonych bachorów. x powiedziała " kulturalna " :D

allium Ty to już jesteś ewenementem przyrody. Jakiś dziwoląg z Ciebie. Pewnie macierzyństwo mózg Ci zjadło:-)

nie jestem dziwolągiem :) ja jestem oryginalna :D

allium Ty nie jesteś oryginalna tylko pie***nięta!

alliem ja nie jestem autorką!!