Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak to jest z Niemiecka Goscinnoscia?

Polecane posty

Gość gość

Moi znajomi opowiadali mi kiedys, ze byli zaproszeni w gosci do niemieckiej pary. Siedzieli przez ponad 2 godziny, przy lawie na ktorej byly postawione polmiski z jakimis cukierkami, paluszkami I innymi slodyczami, i gospodarze co jakis czas po cos siegali, ale gosciom ani razu nie zaproponowali aby sie poczestowali, i nie bylo tez zadnych widocznych talerzykow, ktore sugerowalyby, ze poczestunek jest tez dla gosci. Jak mozna to zrozumiec? Dla mnie to jakies komiczne zachowanie ze strony tych gospodarzy. Jezeli poczestunek byl dla gosci, a oni widzieli, ze tamci nie wiedza co zrobic, to zeby przez 2 godziny nie zareagowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Goście mają sami się częstować, nikt nikogo nie zmusza do niczego, tak samo z piciem alkoholi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaproponować mogą c***iwo, bo trzeba przynieść z lodówki. Reszta, o ile leży na stoliku, jest też dla ciebie. Nikt nie mówi "proszę się częstować", bo taki zwrot uważany byłby za nahalny, a poza tym może masz np. cukrzycę. Generalnie w Niemczech nie chodzi się do znajomych, raczej umawiasz się np. w kawiarni, a jeśli już w domu, to często np. w ogródku, przy grillu. No i nie ma klasycznego stolika z potrawami do jedzenia, chyba że zapraszają cię na kolację, ale to może być np. kartoffelsalat mit fleischwurst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja teraz mieszkam w A. Polnocnej i Ci znajomi o ktorych pisalam sa Amerykanami.. Tutaj ogolnie ludzie sami sie czestuja, ale gospodarze najpierw mowia cos w stylu "help yourself to whatever you please" I wtedy mozna sie czestowac. Czasami, tez mowia, ze w lodowce sa przekaski oraz zimne napoje, ktorymi mozna sie samemu czestowac. Raczej nie ma takiego zwyczaju aby dotykac cos bez pozwolenia. Znajomi siedzieli u tych Niemcow prawie 2 godziny, a oni -pomimo tego, ze niby kulturalni jakos nie zauwazyli, ze powinni zaproponowac skoro goscie niczego nie dotykaja. Mam nowo poznanych znajomych - Niemcow - ale boje sie ich zaprosic, jezeli sa z nimi takie cyrki towarzyskie. Sa takie stereotypy, ze my Polacy za bardzo nalegamy, ale Amerykanom to nigdy nie przeszkadza :-) Niemcom chyba raczej moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma niemieckiej gościnności :) nawet ci ykhmmm fajni wydawałoby się ...przyjmują cię na korytarzu a jak mają czymś poczęstować to ich skręca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niemcy to ścierwa bez kultury jakiejkolwiek zera i dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
amerykanie nie lepsi, wszystko jest powierzchowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×