dziś w sklepie w krakowie widziałam starszą babke bez stanika ..masakra

z figury myslalam ze to jakas mloda laska..krótkie spodenki za tyłek..niezłe nogi i opalone..a jak sie odwrócila to doznalam szoku....stara babina..pozmarszczana....a do tego miala bokserke bluzke i bez stanika byla...cyce przebijaly calusienkie..wyglądała jak naga... cos okropnego...jak w tym wieku mozna nie zalozyc stanika?:(:( brak klasy i wstydzic sie powinna taka stara pani..

Witamy w Krakowie :D tu same cuda i dziwy się dzieją.

O FUJ......

to jak zgrabna była to pół biedy, ja widzę pełno grubych bab po 50+ albo 60+ cyce leżą im na wielkich brzuchach i nie noszą staników i majtek i jeszcze w wiadomościach się tym chwalą, że to ich sposób na upał :O a potem jadą w autobusie i na cały autobus śmierdzi ich spoconą rozklapichą :(

a co cie to obchodzi jak kto chodzi wścibski polaczku? za granicą nago mogłaby chodzić i nikt by nie zauważył

To mało widziałaś.

Jak mieszkalam w szwajcarii to byla norma. Nikt na to nie zwracal uwagi. Tylko w Polsce ludzie niby tacy cnotliwi a wiecej kochanek i zdradzaczy niz tam.

hehehhe ja nie widze kobiet bez stanika w krakowie

przeszkadza ci zgrabna kobieta bez stanika i w szortach? A ile miala lat., skoro piszesz 'starsza babka"? 35-40-50? Nie widujesz 20-tek w obcislych leginsach i z doopa jak lokomotywa, w krotkiej bluzce, z ktorej wylewa sie tluszcz? Z pomaranczowym blondem na glowie, szponami jak czarownica , ale ...to przeciez przywilej mlodosci, czy tak? Bulwersuja cie zmarszki? Kto wie, ile ty ich dostaniesz od zycia.