Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moje dziecko zostało pogryzione przez psa, ale to była jego wina

Polecane posty

Gość gość

to była mojego dziecka wina, nie został dotkliwie pogryziony, lekka ranka, pies był szczepiony na wściekliznę, lekarz widział ranę, powiedziałam, że to jakiś nieznany pies go ciachnął, nie chciałabym aby pies i jego właściciel ponieśli konsekwencje, mój syn ma 7 lat i czasem ma głupie odpały, drażnił się z psami i tak skończył, będzie miał nauczkę, tylko, żeby nie miał traumy, bo nie chce strachajła w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I w końcu jakaś mądra matka :) gratuluję rozsądku. Takich jak Ty to ze świecą szukać. Mam dość mamusiek, które bronią na wszelkie możliwe sposoby swoich rozwydrzonych bachorów, nawet wtedy kiedy wina jest ewidentnie jest po stronie dzieciaka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mu nie będzie , następnym razem pilnuj swojego syna bo może się to kiedyś skończyć źle i wtedy ty również będziesz temu winna .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
następnym razem dawaj im jedzenie do dwóch misek :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wychodzę z założenia , że "jak się nie przewrócisz to się nie nauczysz" , moja siostra wychowywala synka jak dziewczynke, jak się przewrocil to plakal, bał się jezdzic na rowerze, hustac na huśtawce ( bo raz spadł) , matka też się o niego martwi, teraz on ma 10 lat, musi chodzic do psychologa regularnie, dzieci się z niego śmieją i jest mięczakiem ogólnie, nawet na kolonie nie może jechać, ostatnio szwagier chciał go wysłać, to siostrzeniec się popłakał, a moja siostra ciągle na FB publikuje posty o rodzicielstwie bliskości itp. mój syn ma być prawdziwym facetem a nie mazgajem, kobiety nauczcie się wreszcie wychowania dzieci, czytacie o gender i pierzecie sobie mózgi a potem pierzecie gacie swoich synalków do 40stki :O rola męska - być oparciem dla innych, stabilnym psychicznie, odważnym rola żeńska - być troskliwą, delikatną, nie bojącą się prosić o pomoc w potrzebie, córkę wychowywałabym mniej surowo, bo dziewczynki powinny być bardziej rozpieszczane, aby w przyszłości nie brać co popadnie na partnera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek przygłupek? Tatuśka nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×