Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

rzucilam studia

Polecane posty

Gość gość

Rzuciłam studia na 6 semestrze (semestr przed inżynierem). Wszystko przez niezdany warunek - nie mam zamiaru powtarzac roku. Czuję takze, że i tak nie chcę pracować w tym zawodzie, ale też nie mam pomysłu na życie.. Od początku bylo cos nie tak, ale myslalam, ze jakos dociagne dla papieru..niezdany warunek totalnie mnie rozwalil i ni mam sily na meczenie sie jeszcze rok dluzej...nie czuje tego. Ni nadaje sie.. czy ktos jeszcze w podobnych okolicznosciach rzucil studia, zalujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmarnowałaa tyle lat nie żal ci? Jesteś glupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co studiowałaś? Mogłaś sie jeszcze trochę pomęczyć, bo to w sumie niewiele Ci zostało. A teraz zamierzasz zacząć jakieś inne studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gprzegrana
informatyke ale przestałam to totalnie czuć.. nie mam już do tego serca..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak większość informatyków wyjedzie na zlewak. Jak nie ogarniasz programowania albo nie jesteś wyśmienitym grafikiem z dobry wyczuciem stylu, to pracy i tak byś nie znalazła. Chyba, że może jako jakiś admin. Prscuję w branżybit od 18r życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myslę, że czekałaś tylko na pretekst aby się lenić, iść z prądem i mówić: nie nadaję się, nie potrafię.... Obudzisz się z ręką w nocniku i nic nie da oskarżanie innych, że to ich wina, bo sama sobie jesteś wrogiem, a konsekwencje - przed Tobą. Zastanów się co jest ważne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przegranaaa
Nie czaje programowania, nie umiem myśleć. Z reszty czuję, że nie mam wiedzy. Teraz powinnam szukać praktyk - patrzę na wymagania i wiem, że się nie nadaję. Przedtem miałam cel, żeby komuś coś udowodnić - teraz nawet tego zabrakło. 1 rok to wiadomo - nic specjalnego, ogólne przedmioty. Na 4 semestrze uebałam 1 przedmiot, który teraz powtarzałam i właśnie go nie zdałam, na 5 semestrze zrąbałam inny przedmiot, ale udało mi się zostać na 6 semestrze z zastrzeżeniem, że zdam ten pierwszy. Nie udało mi się. Szkoda mi tego wszystkiego, ale jednocześnie czuję, że i tak w tym nie będę pracować.. jeśli nie uczę się czegoś miesiąc przed, nie jestem w stanie zdać..meczę się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój znajomy jest mgr inż. a pracuje w tesco jak doradca klienta. Nie ma to jak zrobić mgr inż. i być zielonym w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, rozumiem cię i współczuje . Nie ma nic gorszego jak robić coś na siłę i się zmuszać. Czym wcześniej zawrócisz ze źle wybranej drogi ,tym mniej tracisz. Rozważ to porządnie. Życzę szczęścia w podjęciu decyzji i wybrania tej właściwej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×