Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćaaa

chcę przestać karmić piersią

Polecane posty

Gość gośćaaa

Moje dziecko ma 7 miesięcy i chcę w ciągu kolejnych dwóch odstawić je od piersi. Od urodzenia je co 2h przez maksymalnie kilka minut, w nocy różnie. Bywało że przesypiało 5h. Od kilku tygodni jest jakiś dramat. W dzień jadłoby co chwilę ale raz czy dwa pociągnie, odrywa się i płacz, wytrzyma godzinę i znów. O wyjściu nie ma mowy bo nikt nie chce z nim zostać bo nigdy nie wiadomo ile wytrzyma bez jedzenia. Na spacerze to samo. W nocy za to nadrabia. Budzi sie co godzinę lub dwie i je i je i je a po jedzeniu płacze. Jak próbuje nie dać jeść tylko uśpić utulić itp. to drze sie aż dostanie pierś. Dietę ma rozszerzaną ale zjada takie ilości że za nic nie mogą być osobnym posiłkiem. Jestem na skraju wyczerpania. Noce zerwane, nic nie odpocznę, mąż wstaje i próbuje pomóc ale i tak konczy się karmieniem. Chodzę wściekła, ciągle myślę tylko o tym że za chwilę znowu karmienie a przecież siedmiomiesięczne dziecko już powinno mieć mniej więcej stałe pory karmienia nawet na żądanie. Odciąganie pokarmu to jakaś masakra, godzina roboty i jakies 40ml wiec nie widzę sensu. Problem w tym że maly pięknie przybiera na wadze (nic dziwnego skoro tyle je w nocy) i pediatra nie widzi konieczności przerwania karmienia przed pierwszymi urodzinami. A ja jestem wrakiem wyzywającym się na mężu i innych i patrzącym prawie ze wstrętem na dziecko które za chwile znowu będzie chciało jeść a nikt tego za mnie nie zrobi. Co robić? Mam już dość ale wszyscy dookoła naciskają żeby się przemęczyć :| ps. Zęby jeszcze mu nie rosną więc marudny musi być po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra pozwalam ci przerwać karmienie. Zadowolona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
Nie o to chodzi czy ktoś mi pozwoli. Tylko mam wrażenie że jestem wyrodną matką nie myślącą o dobru dziecka tylko o własnej wygodzie :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie jesteś wyrodną matką. Nie daj sobie tego wmawiać. Karmiłaś dziecko przez 7 miesięcy, nie ma to dalej sensu skoro się męczysz. Tyle, ze butelka niekonicznie spowoduje, że dziecko będzie spało przez całą noc. Może być tak jak z moim dzieckiem. Zaczęłam dawać butelkę na noc i syn dalej budził się w nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
Nie chodzi mi o to żeby się nie budził ale żeby to wszystko miało jakiś schemat i żeby chociaż jedno karmienie na dobę załatwił ktoś za mnie. W tej chwili mam wrażenie że ja non stop karmie i siedzę z wywalonym cyckiem i nie robię nic innego. Bo chyba karmiąc butelką nie będę mu dawać jeść co godzinę :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko ewidentnie wami rzadzi... ulegasz mu dlatego ciagle wisi na tej piersi co to znaczy że musisz mu podawac albo że nikt inny z nim nie zostanie ooprócz ciebie?sama się ładujesz wtaki układ- dziecko nie umrzze z głodu majac do dyspozycji inne jedzenie i innego opiekuna wiem ze to cholernie trudne zostawić takiego płaczącego malca i np wyjsc ale musisz to zrobic dla dobra siebie, jego, niech np mąż też zadziała ale sam-bo ty obok niego możesz ulec małemu- wyjdz na 2 godz , on sobie poradzi a młody z głodu nie umrze wiecej konsekwencji w wychowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
Łatwo powiedzieć. Zdarzają się i dwugodzinne przerwy między karmieniami ale młody je tak mało i krótko że na długo mu nie wystarczy. Już byłam w poradni laktacyjnej i położne stwierdziły że widocznie taki typ i dopóki będę karmić dopóty tak to będzie wyglądać: mało a często.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdego miesiąca eliminuj jeden posiłek mleczny( tzn. z piersi). na początek zupka, potem( za miesiąc) np. drugie śniadanie. potem kolacja - kasza z mlekiem( może być w butli( choć lepiej lyżeczką - gęsta. do picia tylko woda. w końcu zostanie ci tylko karmienie w nocy jak mały sie obudzi( dla twojej wygody). jak podejmiesz ostateczną decyzje o całkowitym odstawieniu będziesz potrzebowala drugiej osoby do pomocy. jak dziecko obudzi się w nocy wstajesz przytulasz i podajesz do picia wody. wtedy jest ryk, ty podajesz dziecko drugiej osobie i wychodzisz z pokoju i :zatykasz uszy.u mnie to zatykanie trwalo jedna noc. potem już mala wiedziała ,że piersi nie będzie. czasem dawała mi do zrozumienia ze chciałaby cycusia a ja mowiłam, że nie ma tam mleczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przejdź na karmienie mieszane i z czasem całkowicie na mm albo od razu całkowicie i przestań się dziewczyno zadręczać. Twoje zdrowie psychiczne też jest ważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posiłków powinno być 5-6

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
Teraz wychodzi na to że karmie minimum 9-10 razy na dobę a nawet częściej, plus do tego między karmieniami odrobina kaszy, zupki i owoców żeby dietę rozszerzać. Pediatra zachwycona i mówi że jest super i oby tak dalej, że na tym etapie nie powinno się zastępować któregokolwiek z karmień stałym posiłkiem tylko dawać na tzw smaka. Ale mam wrażenie że jak będę tak dalej robić to oszaleje :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jak mam mu zastąpić mleko zupą, kiedy przychodzi ta umowna pora karmienia to mały płacze i za nic nie da się tą zupą nakarmić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podaj mm. Na początku może i tak chcieć cycka, ale z czasem będzie się najadac mm i cycka będzie chciał mniej. Posiłki podawaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
No nic. Ide jutro na szczepienie i pogadam z pediatra ale już czuje jak tak rozmowa się potoczy. Wjazd na ambicje, odniesienia do dobra dziecka itp. Już przez to wyłączne karmienie piersią mam problem z butelką bo maly za nic nie chciał z niej pić ale po 3 tygodniach prób załapał. Zacząć od jakiegoś konkretnego mm? Mam w domu bebilon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiekolwiek. I nie "sraj" się tak z pediatrą. Nie musisz się tak ze wszystkiego tłumaczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo powiedzieć. Zdarzają się i dwugodzinne przerwy między karmieniami ale młody je tak mało i krótko że na długo mu nie wystarczy. Już byłam w poradni laktacyjnej i położne stwierdziły że widocznie taki typ i dopóki będę karmić dopóty tak to będzie wyglądać: mało a często. xxx Bzdury, moje dziecko też takie było przez 1,5roku, ssałoby co 2h a później już 2-3 razy na dobę, tylko jak brała go infekcja to chciał częściej ale też infekcja nie rozwijała się, więc wolałam się przemęczyć dzień czy dwa i mieć zdrowe dziecko, niż cały tydzień zbijać po nocach gorączkę i nosić marudne dziecko. Jak miał 7 miesięcy wróciłam do pracy, dziecko jadło jak twoje, daliśmy sobie wszyscy radę. Karmiłam ponad 3 lata, ostatnie 1,5 roku 2-4 razy na dobę w tym jedno dłuższe przed snem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
Pierwsze dziecko to jestem obsrana bo chciałabym dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przez półtora roku nie mam zamiaru tak żyć bo już mam serdecznie dość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwny ten pediatra... u nas w przychodni nikt się nie pyta matek jak karmią tylko z góry wszystkim wpisują do ksiązeczki zdrowia "karmienie piersia", zresztą tak samo było na położniczym... było nas 7 w pokoju, tylko jedna kp, a wszystkim położna wpisała to samo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcale się nie tłumacz pediatrze, że włączasz mm. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i dobrze by było, żeby to np. tata podał raz na jakiś czas mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćaaa
U nas w przychodni pierwsze pytanie na każdej wizycie to jak jest dziecko karmione. Tłumaczyć się nie muszę, wiem. Skąd mam wiedzieć jakie porcje mm podawać? Na opakowaniu jest napisane że dla siedmiosiecznego dziecka to trzy porcje x 210 ml. A jak moje je pierdyliard razy na dobę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrób 150-200 i zobacz ile wypije. Jak będzie wypijać więcej to i rzadziej będzie pić. Ja bym na początek zaczęła od jednej porcji mm. Po paru dniach kolejna porcja. I na wieczór kaszka na mm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to plan jest. Od poniedziałku :) rano dam mm jak wstanie i zobaczę jak długo wytrzyma i ile wypije. Na drugie śniadanie i tak daje kaszkę na wodzie z owocami i zapija piersią, ale może zrobię na mm gęstą to na dłużej wystarczy. W dzień zostanę przy piersi, zupka, owoce, a na wieczór kaszka kiedyś. Zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powodzenia! I pamiętaj, że miłość do dziecka nie zawiera się w takim czy innym karmieniu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, że się zawiera. Jak chcesz karmić mm, to na pewno pora wprowadzać ale po co butelka? 7 miesięczniak może pić z kubeczka niekapka a za chwilę przez słomkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam uczyć z kubeczka ale on jeszcze słabo je łyżeczką i wszystko co płynne migiem ucieka mu z buzi. Uczę go i z niekapka i treningowego i próbuje doidy cup ale butelkę jakoś załapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wydaje mi się że się zawiera. :-\ dla mnie kp to żadna emocjonalna więź z dzieckiem ani błogie chwile tylko obowiązek. I w nosie mam teksty o patrzeniu mi dziecka w oczy podczas kp co powinno mnie doprowadzać do ekstazy a czasem mam ochotę wyjść i nie wrócić :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bliskość bliskością ale to, że chcesz dać dziecku to co najlepsze nawet poświęcając się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny karmie piersia ale chcialabym pomalu dac mm i dziewczyny pisza zeby lepiej dawac kubek niekapek zamiast butelki ze smoczkiem a jak to w nocy jak sie przebudzi na lezaco to nie zakrztusi sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×