Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wpis z bloga jednej 17to letniej dziewczyny,mam nadzieję, że to żart

Polecane posty

Gość gość

Co o tym myślicie? Ja nie wierzę, że to na serio,przynajmniej taką mam nadzieję. "Jestem Paulina mam 17 lat i chodzę do 3 liceum.Moje wyniki w szkole są zadowalające moja średnia z tego semestru wynosi 5,4 więc jest ok.Mam siostrę która ma na imię Beata i ma 13 lat więc chodzi do gimnazjum.Ona uczy się dobrze ale w tym roku średniej nie miała najlepszej bo tylko 3,2.Ale teraz mowa o mnie znalazłam pracę w budce z kebabem i za godzinę dostaję 9 zł.Więc można z tego jakoś żyć ale rodzice wyraźnie powiedzieli że będą mnie utrzymywać do 19 roku życia a później ślub,dom,rodzina i poważna praca.Ale to nie takie łatwe chociaż mam już zaplanowany kierunek studiów to nadal trochę się waham czy jednak na nie iść czy nie.Rodzice oczywiście mówią że tak bo to będzie dobra decyzja ale jednak nie jestem przekonana zwłaszcza że mam tak dobre wyniki w szkole że nie wiem czy muszę iść na studia.Nie mam chłopaka ale dziś wzięłam się w garść i poszłam go poszukać.Poszłam więc do centrum i tam zobaczyłam wysokiego i szczupłego blondyna z niebieskimi oczami.Od razu wiedziałam że to ten jedyny więc podeszłam i zapytałam jak ma na imię? On powiedział że ma na imię Dawid i że mieszka na tej ulicy i wtedy wszystko stało się jasne.Powiedziałam że mam na imię Paulina i mam 17 lat oraz że mieszkam na ulicy obok.Powiedział mi że ma 18 lat i zdaję na prawo jazdy.Wyraźnie ucieszył się że się poznaliśmy i dodał że mu się podobał.Ja odpowiedziałam tylko urokliwym uśmiechem a później umówiliśmy się w kinie na film„Wymarzona randka”.Bardzo się cieszyłam i poszłam kupić sukienkę na to spotkanie.Obskoczyłam chyba z 30 sklepów ale wreszcie znalazłam sukienkę w rozsądnej cenie.Nagle przypomniałam sobie że nie mam przy sobie portfela więc nie mogę jej kupić dlatego szybko pobiegłam do domu po portfel bo to była ostatnia sztuka.Na moje nieszczęście gdy wróciłam sukienki już nie było.Zapytałam się siebie co ja teraz zrobię.Nie znałam odpowiedzi i już miałam wychodzić ze sklepu gdy nagle pracownica sklepu wniosła ogromny karton otworzyła i okazało się że przyszła dostawa tych sukienek.Wszystkie dziewczyny włącznie ze mną rzuciły się na pudło już myślałam że się nie dopcham ale na całe szczęście udało mi się pochwycić sukienkę poszłam do przymierzalni ale ktoś chyba nie widział moich stóp bo wszedł gdy akurat nie miałam ubrania i co gorsza był to chłopak gdy mnie taką zobaczył powiedział tylko przepraszam i dobrze najwidoczniej miał dziewczynę.Okazało się że sukienka pasuje jak ulał więc poszłam ją kupić.Była 17.45. a do kina umówiłam się na 18.00.więc musiałam się pospieszyć.Gdy doszłam przed kinem zobaczyłam mojego wybranka tyle że z inną!W dodatku całowali się ale nic nie powiedziałam tylko z łzami w oczach uciekłam.On mnie widział ale mnie nie dogonił ja przez całą drogę do domu zadawałam sobie tylko jedno pytanie dlaczego on mi to zrobił?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żart bo w wieku 17 lat się chodzi do 1 klasy liceum i zaczyna 2, a nie do 3 :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja odpowiedziałam tylko urokliwym uśmiechem a później umówiliśmy się w kinie na film„Wymarzona randka”." Film jest z 1989 r. , więc albo fikcja literacka, albo bezmyślne prowo, albo baaaardzo stary wpis :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×