Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość była garowniczka

Mogę żądać odszkodowania od zakładu karnego za zmianę mojej psychiki?

Polecane posty

Gość była garowniczka

Odsiedziałam 2.5 roku kary bezwzględnego pozbawienia wolności i teraz po wyjściu na wolność jestem całkowicie zdezorientowana i rozbita psychicznie. Myślałam, że jak wyjdę to się ucieszę, że wreszcie będę sobą, będę szczęśliwa, miałam tysiące planów co zrobię, itd. Nic z tych rzeczy. Siedzę sama w pustym mieszkaniu i nie wiem co dalej. Pustka. Ale nie to jest najważniejsze. Przed więzieniem miałam faceta, który niestety, a może właśnie stety, nie wytrzymał próby czasu. Podobno jest teraz z inną. Nie wiem, nie interesuje mnie już to. Ja w więzieniu zaspokajałam się sama ręką ale jak się dowiedziałam, że on zdradza mnie to coś we mnie pękło i - choć nigdy nie sądziłam, ze byłabym do tego zdolna - oddałam się kobiecie. Koleżanka z celi od dawna namawiała mnie do tych rzeczy ale nigdy nie chciałam się zgodzić. Teraz zgodziłam się bez słowa sprzeciwu. Oddałam się najpierw jednej, a potem drugiej, bo siedziałyśmy we trzy. Po jakimś czasie nawet polubiłam to. Jak się raz powie A, to potem powiedzenie B jest już łatwiejsze. Jedna z nich nawet uważała, że jesteśmy tam parą chociaż ja nigdy tego tak nie widziałam. Dla mnie nie było tam nic prócz zaspokojenia fizycznego. Teraz po wyjściu na wolność jakoś nie mam ochoty na seks. Mam na myśli normalny seks z facetami. Za to coraz bardziej miło mi w towarzystwie pewnej koleżanki, która jako jedyna odwiedza mnie w mieszkaniu. Ona jeszcze się nie domyśla co do niej czuję, a ja na razie nie zdradzam się ze swymi uczuciami ale mam wrażenie, że nie tyle ją kocham co zwyczajnie pragnę. W każdym razie dużo o niej myślę, tęsknię, wyobrażam sobie jakby to było między nami,itd. Czy więzienie mogło zmienić mi psychikę i orientację? Czy mam prawo żądać teraz odszkodowania? Przecież kara miała dotyczyć tylko pozbawienia wolności a nie zmiany psychiki. Teraz jak zaczęłam interesować się dziewczynami to pewnie nie będę miała faceta, a jak nie będę miała faceta, to i nie wyjdę za mąż, nie założę rodziny, nie będę miała dzieci. Szokujące straty! Na ile można by wycenić takie straty moralne i materialne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psychiatra powinien ci pomóc.. tu napewno nikt . No chyba ze znajdziesz se drugą lezbe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo, nie wierze zebys byla az tak naiwna i wierzyla, ze mozesz dostac jakiekolwiek odzskodowanie. A jesli do kogo zal, to tylko do siebie, nikt Cie przeciez nie zmusil pod grozba utraty zycia by spac z ta kobieta. To byla twoja wolna decyzja, a teraz ponosiz konsekwencje. Ale moze sie jeszcze kiedys zakochasz choc nik tCi tego obiecac nie moze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie wierze zebys byla az tak naiwna i wierzyla, ze mozesz dostac jakiekolwiek odzskodowanie" x W Stanach byl przypadek ze facet nachlal sie plynu do mycia podlog i mu zaszkodzilo. Adwokat wywalczyl mu niemala kase bo producent nie umiescil informacji na etykiecie ze plynu do podlog nie mozna pic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy mozna zapytac za co tam trafiłaś? :( jak wytrzymała? Czy można wnioskować o np. towarzystwo psa? Ja bym tam też zwariowaala :((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko tematu, możesz pozwać Zakład Karny o straty moralne, ale musiała byś udowodnić że wina leży po stronie ZK. Tzn. jakiś psycholog musiałby wydać orzeczenie że masz problemy psychiczne które są skutkiem pobytu w ZK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była garowniczka
O żadnym psie nie może być mowy. Za co tam trafiłam to nie chcę pisać. Za głupotę. Własną głupotę. Ale to już zamknięty rozdział mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robilyscie to we 3 naraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie sądzę, żebyś otrzymała odszkodowanie. Byłaby szansa, gdyby zmiany w psychice zaszły na skutek molestowania albo złego traktowania przez zakład. A to co opisujesz to dość częsta sytuacja. Widocznie był w Tobie jakiś "lesbijski" element, który ujawnił się dopiero po odseparowaniu od mężczyzn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem autorka tematu nie jest lesbijką. Jest bisekualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to prawda, że można mieć tam wymagania żywieniowe? Czy można codziennie zamawiać inna pizze i jak nie smakuje to dostaje się kolejna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo ładna i epicka historia, podoba mi się. "Czy więzienie mogło zmienić mi psychikę i orientację?" Nie, musiałaś być taka od zawsze, zresztą większość kobiet jest biseksualna z natury lub lesbijki. Tylko ten instynkt się w was zatarł przez wieki. Odszkodowania nie dostaniesz, moja rada - szukaj bogatej partnerki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie już taka byłaś. Ja też jestem biseksualna niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
........... zawsze możesz żądać ....... odszkodowania od zakładu karnego za zmianę twojej psychiki ...... natomiast jaki będzie wynik twojego żądania okaże się w sądzie ! :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była garowniczka
Nigdy nie zauważałam w sobie żadnego lesbijskiego elementu - jak to określasz. Naprawdę nigdy. Przedtem byłam normalną dziewczyną, wesołą, towarzyską, owszem trochę buntowniczą, może nawet rozbójniczą ale kto za młodu nie był trochę takim awanturnikiem? Jednak zawsze interesowali mnie tylko faceci. Gdyby nie zakład pewnie nadal nie mogłabym sobie wyobrazić co mogą wyprawiać dwie baby. A mogą. Jeszcze jedno. To nie jest tak, że spróbowałam z kobietą bo mnie do tego ciągnęło. Może zabrzmi to niewiarygodnie ale zrobiłam to z rozpaczy. Facet mnie zdradzał. Siedziałam i płakałam w celi marząc, by ktoś mnie przytulił. Jedna ze współlokatorek mnie przytuliła. Obtarła łzy, powtarzała, że wszystko będzie dobrze, że mnie rozumie, że jeszcze życie przede mną. Nawet nie wiem kiedy poczułam jej pocałunki na twarzy, na oczach, na ustach. Nie oddawałam ich ale i nie broniłam się. Nie reagowałam nawet gdy wsunęła mi rękę pod koszulę. Wiedziałam do czego będzie zaraz zmierzać. Było mi wszystko jedno. Nie chciałam tylko, by mnie wypuszczała z objęć. Chciałam nadal mieć się do kogo przytulić. No i nie wypuściła. Najśmieszniejsze, że wszystko się odbyło na oczach tej trzeciej. Tak był początek mojego dzisiejszego skrzywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Domaagaj się odszkodowania. Wsadzili Cię za kratki ze zboczencami!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz, że jesteś w trudnej sytuacji - ogólnie jest ci teraz ciężko. Poczekaj aż minie trochę czasu. Może to chwilowy stan wywołany silnymi emocjami a za jakiś czas ułożysz sobie na nowo życie z mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odszkodowanie za to że złamałaś prawo i siedziałaś w więzieniu? Czytam i oczom nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była garowniczka
Ale przyznacie, że dobre wymyślam historyjki, co? Tak, to ja, czyli Wasz oddany PROWOKATOR :) Jestem facetem ale uwielbiam pisać prowo jako kobieta. Oj, poznacie Wy mnie jeszcze, poznacie. Teraz kończę to prowo bo muszę gasić już kompa. Mam pewne sprawy do załatwienia na mieście. A nie chcę Was zostawiać w przekonaniu, że biedna dziewczyna gdzieś tam płacze samotnie. Spoko, moje Pelikanki, nie łykajcie dłużej prowo ;) x Wasz oddany PROWOKATOR :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego pisalam juz na poczatku, ze to prowo. A ty autorze jestes psychiczny, oj psychiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była garowniczka
Toż ja nigdy nie zaprzeczałem, że jestem psychiczny. Sorka ale świat to globalna rzeźnia i tu po prostu nie można nie być psychicznym. A to, że rozpoznałeś prowo to bardzo dobrze. Trzeba tylko jeszcze było rozpoznać, że prowo pisane jest przez... ...PROWOKATORA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz do polityki zrobisz furrore i miedzynarodowa kariere :P prowokatorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość była garowniczka
Sorka, chciałem napisać "rozpoznałaś" a nie "rozpoznałeś" wszak jesteś przedstawicielką płc***ięknej. Mam nadzieję, że nie obrażasz się za tą "piękną". Wiem, że dziś jest równouprawnienie więc feministki nie życzą sobie być piękne tylko jak faceci chcą być brzydkie. Jesteś feministką? x PROWOKATOR :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odszkodowania to możesz żądać jak poszłaś przez "pomyłkę" do więzienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowokatorze, za wcześnie urywasz wątki :/ mógłbyś to ciągnać kilka stron. a i trochę się staraj bardziej, bo ja już rozpoznaję twój styl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie jestem feministka, ale chyba pora nia zostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kwiecień ubiegłego roku był dla mnie miesiącem zmagania z powikłaniami po zapaleniu wyrostka. Dostały się bakterie prawdopodobnie przez nieodpowiednio wysterylizowane narzędzia chirurgiczne. Starałam się o odszkodowanie, długo nie chciano mi go przyznać,ale za namową rodziny podjęłam współpracę z http://lexfortis.pl/ i dopiero oni mi pomogli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×