Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szczepienie szczepionkami monowalentnymi

Polecane posty

Gość gość

Mam 14 miesięczne dziecko, które zaszczepiłam jedynie na gruźlicę i jedną dawką na pneumokoki. Więcej nie chciałam szczepić, bo boję się powikłań poszczepiennych - naczytałam się o konserwantach, adiuwantach itp. Z drugiej strony boje się jednak, że mała coś złapie. Moje pytanie jest takie: czy istnieją jakieś bezpieczne szczepionki, które nie mają w sobie aż tylu konserwantów i powodują powikłań? W jaki sposób mam teraz ułożyc kalendarz szczepień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość mama 1
Ja nie szczepię wcale, nie szczepiłam i szczepić nie będę. Niech najpierw wyprodukują prawdziwe bezpieczne szczepionki a nie takie, gdzie zaszczepienie jest loterią. Rozchoruje się po szczepionce, czy nie rozchoruje. Dostanie gorączki czy może nie dostanie. Autyzm wystąpi czy kolejny raz fuksem się uda. Pytam lekarza czy po szczepieniu może wystąpić NOP i jakie mogą być objawy a on mi na to, że ryzyko istnieje zawsze ale nie powinnam się martwić. No kuźwa... Zaszczepiając własne dziecko narażam go na ciężkie powikłania i nie powinnam się tym martwić. Przepraszam, moje dziecko to nie królik doświadczalny. Nie będzie loterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A myslisz, że loterią nie jest to, że narażasz go na ryzyko groźnych chorób: zachoruje albo nie zachoruje. Może i nie zachoruje, bo poziom wyszczepialności nadal jest wysoki i to zaszczepione społeczeństwo chroni Twoje dziecko. ja szczepię, choć nie powiem - też mam wątpliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego przydałoby się trochę poedukaować rodziców w zakresie szczepień, bo zazwyczaj boimy się tego, czego nie znamy. Nasza ignorancja albo wrogość po prostu wynika z niewiedzy. http://szczepimy.com.pl/pneumokoki/szczepienia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również polecam stronę kampanii Pneumokokom mówimy szczepimy! Można tam znaleźć wiele ciekawych rzeczy nie tylko o szczepieniach ale również o zdrowiu małego dziecka, czy nawet ostatnio o aktywności fizycznej w czasie ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ale to są strony sponsorowane ze źródeł zainteresowanych zbywanie szczepionek. To nie lekarz siedział i pisał stronę WEB w sieci tylko jakiś spec zatrudniony przez koncern farmaceutyczny. A nawet gdyby lekarz ją redagował to przecież nie charytatywnie. Jak ktoś płaci lekarzowi, to ten ktoś wymaga aby artykuły były pisane zgodnie z interesem tego tajemniczego ktosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i jest w tym trochę prawdy, ale przecież dane nie są wyssane z palca? A poza tym opinia tych ekspertów jest zbieżna z innymi lekarzami, którzy się wypowiadają w mediach... Ja podjęłam decyzję, że zaszczepię bez pomocy kampanii tylko za radą zaufanego lekarza natomiast doceniam fakt, że dzięki takim kampaniom można się czegoś więcej dowiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto, naturalne jest że boisz się o zdrowie dziecka teraz, ale nie zastanawiasz się, że będziesz się bała jeszcze bardziej całe życie, jeśli nie zaszczepisz. Załóżmy, ze pojedziesz z dzieckiem na wieś, i ono przypadkiem się skaleczy kawałkiem starej butelki, która lezała gdzieś w ziemi - dziecko i tak będzie musiało dostać zastrzyk na tężec ale ryzyko jest mniejsze, jeśli je zaszczepisz teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aja tam szczepie i niczego się nie boję :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja szczepiłam i nigdy wcześniej się specjalnie nie zastanawiałam , czy robię źle czy dobrze, bo wychodziłam z założenia, że skoro ja byłam szczepiona i nic mi się nie stało to i moim dzieciom nie stanie się krzywda... teraz jak czytam te wszystkie wiadomości o NOP to cieszę, ze decyzję podjęłam już dawno bo chyba bym teraz osiwiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×