Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamka totalna razy 2

co sądzicie o zachowaniu mojego faceta

Polecane posty

Gość załamka totalna razy 2

Spotykam się z nim już 3 lata, po czym tydzień temu wyjechał ze swoimi dziećmi, matką i ojcem nad morze, jest tam już tydzień i ma zostać jeszcze 1. Nie zaproponował mi bym wyjechała z nimi. On nie widzi problemu w swoim zachowaniu. Powiem szczerze, że właśnie zwątpiłam i zastanawiam się nad pożegnaniem. Ja Panna 24 lata, bezdzietna. On 42 lata, rozwodnik, 2 dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fuj, jak można to robić ze staruchem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
42 to staruch? Pomyśl, że Ty tez będziesz tyle mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla 24 latki to staruch

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet jedzie z rodziną, rodzicami i dziećmi. Ty się nie klasyfikujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sądzę, że właśnie się nie kwalifikuje, tak cholernie mi smutno a zarazem ciężko go zostawić. Zwłaszcza, że jestem zadbaną, zgrabną dziewczyną. Jaki pech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym się z nim pożegnała po takiej akcji. Zachowuje się, jakby się Ciebie wstydził. Cóż, pewnie jesteś w podobnym wieku jak jego dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzi3wczyno weż się ocknij, gość ma 42 lata, ty 24, on ma dzieci, ty czyste konto, po co się w to pchasz, mogłabyś być jego córką. Po co z nim jesteś, skoro on o tobie poważnie nie myśli, bo co bo się głupi zakochałas?Obudż się, moze sz mieć wolnego fajnego gościa, po co sobie marnujesz życia na własne życzenia i włazisz w takie szabmo? Jedż gfdzieś ze snajomymi, myśła o sobie, a o nim zapomnij, bo nic dobrego z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak samo pomyślałam, zapytałam go o to i zaprzeczył. Zaczął przepraszać. Mówił, że zabierze mnie gdzieś jak wróci..szczerze mówiąc to już mi się jakoś odwidziało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jsteś w kategorii wór nasperme i czasoumilacz, nie wiem na co liczysz, z gościem 18 lat starszym, dziecietym po rozwodzie?Wczasy z dziećmi, rodzicami, a ty siedz w domu i czekaj na pana.Zazwyczaj faceci jak mają młode d/upy to za nimi latają, a ten tówj zlewa się sikiem prostym, szanuj się dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem, że to co piszecie to prawda. Stawia dzieci na pierwszym miejscu. Ja się szanuje i mogę mieć innego, tyle że szkoda mi skreślać 3 wspólnych lat. Były też dobre chwile. Mam ogromną świadomość mojej młodości. Ja go kocham. Na początku on o mnie zabiegał a ja nie chciałam z nim być. Cóż stało się a teraz cierpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie traktuje Cię poważnie i tyle. W życiu się nie przyzna, ale taka jest prawda. Współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oni to klamcy! co to w ogole za sukinsyny tacy jak mozesz z tym zyc!! 333 www.youtube.com/watch?v=_3Ml9TpYjcU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz żali 3 lat, a za chwilę będzie żal 6-10 itd, zawsze będziesz 2, dzieci zawsz epierwsze, obojętnie czego się razem dorobicie, w razie czego będzie do podziału na ciebie i jego dzieci, Masz teraz 24 lata a jełsi chciałbyś mieć dziecko, to będzie to jego 3 dziecko, o ile się zgodzi, on już jest sepłnionym ojcem, był meżem, a przed tobą wszystko.No zakochałaś się, wiem głupia sprawa, ale zobacz co ciebie z nim czeka, jaką przyszłosć będziesz miałą, zawsz ejak piate koło u wozu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie też współczuje. Dlaczego on mi się trafił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co naiwnie pytasz, skoro i tak szczerze nie odpowie, co ma powiedzieć, słuchaj lalka, ale ja ciebie tylko walę? Przecież wiadomo,że tak nie powie, blokuje tówj czas, zmarnuje twoją młodość, ogarnij się, uwolnij od tego chorego układu i zacznij nowe życie, mnie z takich zakochań ludzie wychodzili, kiedy prawda bywała brutalna.No chyba,że takie mieczak z ciebie, że bez tego gościa już nie masz innego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno stało się, teraz weż się w garść, prezmyśła na spokojnie i zakoncz ten układ. Jesteś młodą dziewczyną, powinnaś cieszyc sie zyciem, a nie czekac aż sie tatuś dziecmi i rodzicami nacieszy, widzisz absurd tego ukladu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On w wielu tematach nie bezie widział nie cdziwnego, bo ona jest w innym punkcie życia niż Ty, ktoś już o tym napisał.A jak on widzi Waszą wspólną przyszłosc?Deklaruje sie jakoś, czy taki lużny związek na czas blizej nieokreślony wz samymi znakami zapytania? Dzieci znasz, masz z nimi kontakt , a jakim są wieku, jak odbieraja Ciebie jego rodzice, rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.51 też nei rozumiem po co te dziweczyny zadają takie pytania, przecież wiadomo,że facet prawdy ie powie.Zobacz jak on ciebie traktuje, to da odpowiedz 100 prawdziwszą, niz wszystkie jego zapewnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co zrobił nie świadczy o nim najlepiej... Powinnaś zastanowić się czy facet, który Cię nie szanuje jest godny uwagi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeżyłam podobną historię wiele lat temu - ja 20 a on prawie 40...żona, dzieci...niby po rozwodzie, nic nie znaczyła, on zakochany po uszy a jednak. Pochodziliśmy z różnych krańców Polski, ale mieszkaliśmy w jednym mieście /ja studiowałam, on prowadził firmę/. Zabiegał o mnie i w końcu się zaangażowałam. Pomieszkiwaliśmy razem. Do czasu. Ja na święta wpadłam do rodziców i zaraz wróciłam żeby być z nim a on - nie przyjechał, bo go dzieci nie puściły...później pojechaliśmy na wakacje - znowu przez dzieci zmiana planów... w sumie rozumiałam potrzeby dzieci, nie stawiałam warunków ale chyba nie umiałam być dłużej na straconej pozycji. Nie chciałam też żeby moje dzieci były kolejnymi i może mniej ważnymi dla niego, bo ciągle powtarzał, że jego córka to oczko w głowie tatusia. Skończyłam ten związek, bardzo to przeżyłam bo to była taka pierwsza moja poważniejsza miłość i dość długi /2 lata/ związek. Mimo, że miło go wspominam nie żałuję. Mam męża, dzieci. Jednak to nie był facet dla mnie. I Twój wybranek też nie jest dla Ciebie. Zasługujesz na to żeby być nr 1 dla mężczyzny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego syn ma 13 a córka 10. Córka mnie uwielbia, syn na początku był złośliwy, ale teraz jest ok. Dzieci mieszkają z matką. Mój facet ma problemy z byłą żoną również finansowe i prawne. Jest z zawodu prawnikiem. Odeszła od niego na rzecz jego pieniędzy. Teraz doszukuje się każdego grosza. Alimenty to ok 10 tys. Córka niepełnosprawna w stopniu lekkim. Bardzo ciężki trafił mi się przypadek. Bardzo chce żebym była jego żoną i chce mieć ze mną dziecko, nawet teraz lecz wiem, że to nie dla mnie. Właśnie uświadomił mi to ten tydzień. On to typ mamisynka, nie powiedział swoim rodzicom o mnie. Oni chyba wiedzą, że ma kobietę od dzieci. Jak jego mama dzwoni a ja jestem to wychodzi. On chyba naprawdę się mnie wstydzi. Jego żona mnie zna. Mówi żebym się nim nie interesowała, bo to d**ek ale to była żona. Święta nie była. Ma nadal jej zdjęcia i często o niej mówi. Proszę op********e mnie, jaka jestem naiwna:( jego żona boi się o majątek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej autorko, jesteśmy widzę w tym samym wieku. Uwierz mi, że lepiej przekreślić 3 lata niż siedzieć w tym i potem co - przekreślić 5- 10 lat? całą młodość? albo zajść w ciążę, zainwestować pieniądze (kredyt, mieszkanie itp.) - wtedy na pewno nie będzie łatwiej odejść. Teraz masz wciąż znakomitą szansę ułożyć sobie życie tak jak na to zasługujesz. Z mężczyzną, dla którego będziesz na pierwszym miejscu - a w relacji, w której jesteś widać nie byłaś i nigdy nie będziesz. Nie mam nic przeciw różnicy wieku - sama zawsze raczej miałam starszych od siebie partnerów. Ale jak dla mnie jego zachowanie świadczy o tym, że nie traktuje Cię jak swojej rodziny. Nie jesteś dla niego istotna. Nie ma dla Ciebie szacunku. To są 3 lata, nie 3 miesiące. Jeżeli sam nie traktuje Cię poważnie to tym bardziej jego otoczenie dostało w tej chwili jasny sygnał, że nie masz statusu <żony, kobiety życia itp.>, bo nie wziął Cię razem z nimi na wakacje. Najpierw zajął się ważnymi dla siebie osobami, a Ty?... może jak wróci to znajdzie dla Ciebie czas... odechciałoby mi się takiej łaski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest ze mną, bo chyba odpowiada mu to, że akceptuje jego zachowania. Nie umiem krzyczeć ani się kłócić. Jest mi po prostu smutno. Czuje zażenowanie. Jak go poznałam to chciałam być szczęśliwa. Chce mieć męża i dzieci. Teraz powiem coś czego być może nie powinnam..2 lata temu myślałam, że jestem z nim w ciąży i potem on zamilkł. Jak napisałam, że mam okres to zaczął pisać. Ja naprawde jestem walnięta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jego koledzy mówią, że ja laska jestem i jemu chyba o to chodzi. Nie pozwała mi raczej przybliżyć się do swojej rodziny. Tak czuję. Dopiero ten wyjazd pokazał mi kim dla niego jestem. Nikim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie marnuj zycia na kogos co nie jest varty ciebie. Zostaw go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jedz tez sobie gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie powiedział swoim rodzicom o mnie No to faktycznie poważny zwiazek.Weż się zastanó tak na powaznie która dziewczyna w wieku 24 chciałby pana: -po rozwodzie- z 2 dzieci w tym jedno niepełnosprawne - alimenty 10 000 odpowiem żadna rozsądna i moądra. Albo to prowo, bo poziom absurdów jest spory, ale ty jesteś jakas nienormalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×