Ile na wesele?

Witam chciałam prosić o radę :) wybieramy się z mężem i dwójka dzieci 6 i 10 lat na wesele ile dać do tzw.koperty...?Myśleliśmy żeby dać 500 zł...Dodam,że wesele jest na wsi gotuje kucharka,mają kelnerów ....

Mało jak na 4 osoby. Minimum to 800/1000

500 wystarczy moim zdaniem

każdy daje ile może, my we dwójkę nie dajemy mniej niż 500 PLN, z dziećmi dalibyśmy pewnie ciut więcej.

a może lepiej prezent kupić?? tylko jaki???

ty to chyba jestes chora psychicznie 333 www.youtube.com/watch?v=_3Ml9TpYjcU

a po co dzieciaki ciagniesz na wesele?nie masz nikogo by zostawic?,za cala 4 to nie wypada dac mniej niz 1000zl

a w restauracji to co sie jada,tam kucharki nie gotuja?

ilekolwiek dasz i tak cię obgadają że za mało

daj ile chcesz, ja uważam, że 500 zł jest ok. (żeby nie było, brałam juz ślub :P)

500 od pary jest ok,ale jak 4 osoby to raczej 1000 by wypadalo dac

Jeśli jesteś bardzo biedna daj 500 w innym przypadku minimum 800

idziemy tylko z mężem i dajemy 500 zł. brat był u nas z żoną i 2 dzieci i też dał 500 zł. była też rodzina z dwójką dzieci w wieku 17 lat i z osobami towarzyszącymi i też dali 500 zł.

Moim zdaniem ok. Tu na kafe to wszyscy piszą, ze min. 1000 czy 1500... My z mężem w zeszłym roku mieliśmy 3 wesela w jednym miesiącu, wszystkie takie ze nie wypadało odmówić, do tego wszędzie musimy daleko dojeżdżać, wiec dawaliśmy po 300zl. W tym roku tez idziemy na wesele i dajemy 300zl... Mam nadzieję, ze jednak młodzi zapraszają nas nie dla kasy tylko dla naszego towarzystwa, bo niestety na dzień dzisiejszy nie mamy kasy żeby pojechać, ubrać się i dać do koperty nie wiadomo ile (jestesmy przy końcu budowy domu, młodzi wiedzą, ze cienko u nas teraz z kasa, wiec mam nadzieje, ze nie liczą na tysiące w kopercie...)

1000 zł to trochę przegięcie ,500 nieźle ale ja bym dała 600-700

A i to chyba tez trochę zależy jak blisko jesteście spokrewnieni, czy daleko dojezdzacie itd ale 500 zł to taki standard .

u nas za dzieci do lat 10 płaci się połowę. szkoda ciągnąć dzieciaki na taką imprezę. Teraz mamy wesele bratanicy i synowa bierze 12 i 5 letnie dzieci. brata córka 4,5 i 6 brata syn 10 i 15, jestem temu przeciwna, ale skoro zaprosili to niech się męczą z dziećmi.

Może trzeba pisać gdzie się mieszka. Ja pod Krakowem i u nas na wsi na wesele od 2 osób daje się standardowo 500. A jak są dzieci to więcej. Może w innych rejonach są inne kwoty. Oczywiście jak ktoś ma bardzo ciężka sytuację finansową to lepiej żeby dał mniej i nie brał kredytów bo to już przegięcie.

Ja nie wiem co to za mentalność ludzka wypada dać tysiąc ....no sory a jak ktoś zarabia 1200 zł to później zęby w ścianę ,a jak odmówisz,że nie przyjedziesz to się obrażą...teraz to się gości zaprasza na wesele dla biznesu dodam ze jak brałam ślub (9lat temu) to dostawalismy po 200 zł od pary i każdy był z 2, 3 dzieci od chrzestnych 400,500 zł nie wspomne i kilku kompletach pościeli czy filiżankach i nigdy nie powiedzialam nikomu ze dal dużo czy mało....ludziom się teraz w du...ch przewraca ,a jak mam dać tysiąc za 1 noc to wole dzieciaki zabrać gdzieś na weekend ...

Amen Ja mieszkam w Wawie i daje 500 max. To nie jest k***a bilet czy opłacenie za siebie posiłku (jakby tak było, to poszlabym sama do wybranej przez siebie restauracji).

To jest wesele mojego kuzyna syna,czyli nie aż taka bliska rodzina

Zapytaj ile od talerzyka ona płaci i dodaj z 200 zł. Sprawdzone.

A jaka jest twoja sytuacja finansowa? Jak stabilna to 500 stanowczo za mało.

uważam, że 500 zł od pary to całkiem przyzwoita suma i nie ma znaczenia czy przychodzą we dwoje czy zabierają ze sobą dzieci - przecież dzieci nie mają z czego dorzucić do koperty ;) jakby co też już jestem po ślubie ;P

Te wszystkie wpisy typu:"daj co najmniej 1000" pochodzą od jakichś materialistek, które są jeszcze przed ślubem i chcą dostac jak najwiecej kasy :O

jak nie masz kasy to nie idziesz,i tyle w temacie,a tez nie wiem po co ciagniesz bachory

a ja głupia myślałam, że jak młodzi mnie zapraszają, to chcą mojej obecności,a nie części mojej wypłaty :P to samo można napisać w drugą stronę - "liczysz na wpływy od gości, którymi pokryjesz wydatki weselne - nie robisz wesela, bo cię nie stać" :P

Ja wiem, ze kuzynka płaci 200zl za talerzyk, ale my za pare dajemy 300, nie zarabiamy zle ale w tej chwili mamy kiepską sytuację finansową bo jak pisałam kończymy dom. Jak brałam ślub 4 lata temu to większość kopert byla 200-300zl, gdybym w tej chwili miała bezproblemowa sytuacje to myślę, ze dalibyśmy 400. Niestety ale to nie jest bilet wstępu, żeby opłacać talerzyk i dokładać, wtedy za pare musialabym dać min. 500 a jak z dzieckiem to 700...

daj tyle ile mozesz-a jak ktos sie obrazi to jest burakiem i taka jest prawda jestem po slubie i mialam w d***e kto ile dał, nawet nie sprawdzałam-najpierw wyjełam osobno z kopert pieniadze na kupke pozniej osobno dalam zyczenia i ogarnełam jendo i drugie nie wiedzac kto ile dal kazdy daje tyle ile moze i ile chce a prezent moze byc faktycznie nie głupim pomysłem-moze dopytaj sie ich czy czegos do domu nie potrzebuja?albo ich bliskich np rodziców, rodzeństwo