pomocy dwuletni terrorysta

nie chce spac moje dziecko zmienilo sie nie do poznania. Od jakiegos czasu wszytsko go irytuje, na wszytsko jest odp "nie".Przestal jesc normalnie, zachowywac sie normalnie, spac normalnie Szczegolnie chodzi mi o wieczorne ukladanie do snu. Kiedys byla kapiel, przytulanie, mleko i spal pieknie. Teraz drze sie godzine, dwie zanim usnie. Jest bardzo zmeczony, bo malo w dzien spi, duzo chodzi, sa upaly. Wydzira sie tak, ze oszalec mozna. Z drugiej strony jak go wyciagne z lozeczka to albo marudzi albo bedzie ze mna do polnocy urzedowal !!! blagam o jaies rady, nie wiem co poczac, mam dosc. Z tego wszytskoego zaczelismy zaniedbywac strasze dziecko, nasze wzajemne relacje z mezem

Przeprowadź się na Grenlandię.

Być moze jest właśnie rozdrażniony przez to, że mało w dzień śpi. Cały czas jest z tobą w domu czy z jakąś opiekunką?

jest ze mna chcialam nawet zrezygnowac z dziennej drzemki, ale zayspia mi wtedy np w aucie ewidentnie jest niewyspany, zly ale nie jest to powodem , zeby sie polozyc wieczorem normalnie spac

Jest przemęczony i rozdrażniony, mój też by do rana urzędował ale my wyłączamy telewizory, światła (jedno zostaje) , każdy zmyka do swojego pokoju bądź ja albo mąż idziemy sie myć. Nastaje cisza w domu. Mały dostaje smoka i pieluszkę i dobranoc. Najpierw sie buntuje a za chwilę śpi

zgadzam sie, ze jest przemeczony u nas rowniez nie zmienily sie rytualy, jest cicho i spokojnie, straszy syn lezy w zloku a mlodszy zaczyna wtedy godzinne wycie. Nie wiem o co chodzi

pamiętajcie , że są też bóle wzrostowe u dzieci i zazwyczaj chwytają w czasie odpoczynku