Gimnazjalistka buja się z żonatym facetem....

Przeczytałam te wpis i szczena mi opadała... http://szkicerodzinne.pl/zdrada-w-pluszowej-oprawie/ Moja córka od września idzie do gimnazjum, ale jak na nią patrzę, to widzę dziecko, a nie kochanicę dla dorosłego faceta...

Mam znajomych, znajoma ma 4 dzieci, w tym 17-letnią córkę, która zamieszkała z 30-letnim facetem. Wniosek? :)

Weź nie strasz...

czasami palce to za mało ! :)

17 lat to juz chyba liceum, a autorka mowi o gimnazjum, a to chyba roznica, nie? A teraz wiesz co masz robic

Inne jej dzieci coś osiągnęły, najstarsza po maturze, młodsza się edukuje, 10-letni synek też do szkoły chodzi, a ta małolata? Pije, ćpa, i buja się ze starszymi. W sumie trochę mnie to dziwi, że jej na to przyzwolili, ale to nie mój problem :) Jedyne co mogę zrobić, to współczuć.

Tyle że ta ich córka dalej siedzi w gimnazjum, bo 2 razy nie zdała