Czy powinnam schudnąć?

Wiem, pytanie jest dziwne. Mam 177 i moja waga waha się od 62 do 64 kg. (93 cm- biust, 66- talia, 98- biodra, 54- udo) Mam za sobą wyjście z anoreksji, pokonanie bulimii i tak naprawdę od kilku miesięcy wiodę normalne życie. To znaczy, pod względem jedzenia. Moja nienawiść to własnego ciała jest już czymś stałym, a często słyszę komentarze, które mnie w tym utwierdzają. Koleżanka nazwała mnie grubą... mama zawsze powtarza, że nie jestem szczupła, tylko PRZECIĘTNA ( a to określenie miała zarezerwowane dla osób bardziej przy kości). Właśnie, moja mama. często mi powtarza, że mam zbyt masywne uda, ramiona i uwielbia mnie krytykować, nawet moja psychoterapeutka to zauważyła. Mam już 20 lat, mieszkam sama, a mimo to się tym przejmuję. Doradzicie coś? Bądźcie szczerzy, jeżeli uważacie, że jest mnie za dużo, po prostu to napiszcie.

Nie wg mnie, faceta lubiącego dotykać ciało nie kości.

Jesteś w sam raz. Chciałbym taką kobietę jak Ty.

Jesteś za chuda. Przy tym wzroście idealna waga to 67kg. Sama mam 169 i mam 63kg, chce schudnąć do 59...

Za chuda nie jestem teraz na pewno, niechlubny rekord wagi, to 70 kg (efekt zaburzeń odżywiania). Za chuda to byłam, kiedy ważyłam 48 kg. W zasadzie, zanim nie osiągnęłam tych 57 kg, nie dało się na mnie patrzeć, uświadomiłam to sobie dzięki terapii. Jeżeli miałabym chudnąć, to najwyżej do 60 kg. Autorka.

Oceniajas po wymiarach figure masz suoper

Masz idealna wage i idealne wymiary. Pomysl, ze ja waze 60kg przy 165 cm wzrostu, az strach pomyslec jak mnie nazwalaby Twoja mama:p naprawde nie odchudzaj sie wiecej:)

Mysle ze jest ok. Wymiary masz fajne wiec waga jest ok. Nie sluchaj matki. Moja ki cale zycie gadala ze mam nosic pushupy bo nie mam cyckow i zebym sie nie usmiechala bo mam wampirze kly. W tyle to juz mam! I Ty nie sluchaj glupot

w odchudzaniu chodzi nie tylko wygląd ale przede wszystkim o zdrowie