Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego przyciagma ludzi ktorzy mnie wykorzystuja..

Polecane posty

Gość gość

mnie krzywdza pod wzgledem seksualnym. Mialam epizod z molestowaniem w wieku 11 lat, moi rodzice mieli dziwne zachowania (ktore ja interpretuje jako jednoznacznie seksualne i czuje sie z tym tragicznie, ale nie wiem czy takie byly ich intencje), teraz terapeuta SAM z siebie porusza juz na poczatku terapii taka tematyke i mnie wypytuje... mialam poruszyc temat molestowania ale teraz nie jestem w stanie bo mu jakos mniej ufam.. a moze przesadzam? ale czuje przez skore, ze nie.. Gubie sie w tym wszystkim, mam metlik w glowie, z jednej strony sobie mysle, ze moze przesadzam, z drugiej ejstem przerazona. Nie jestem jednak malym dzieckiem.. Blagam was, zanim napiszecie, ze to prowo, zastanowicie sie... i zanim napiszecie cos wysmiewajacego czy ironicznego..Naprawde nie mam sily slyszec takich rzeczy. Celowo pisze w uczuciowym, bo na ogolnym jest wiecej idiotow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisalabym co robili rodzice... ale wole nie podawac szczegolow ... powiem tylko tyle ze matka mnie dla jaj dotykala przez sekunde w krocze ('lapala') i cos sobie zartowala...jak mowilam zeby przestala to stwierdzala ze to zarty... bylam dziewczynka..etc.. a ten epizod z molestowaniem jednorazowy ale on byl w 100 % jednoznaczny i tez ze strony czlonka rodziny... kuzyna.. Nie wiem co mam ze soba zrobic. Czuje sie jak ofiara wszystkich dookola. Powinnam sie chyba zakopac pod ziemie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I przepraszam was za ewentualne bledy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I oczywiscie nikt nie komentuje, a jak skomentuje to pewnie cos glupiego albo ze to prowo... klasyk..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idź do innego terapeuty skoro ten ci nie odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż, tak to już wygląda, że kiedy naprawdę potrzebujesz pomocy, to nikt Ci nie pomoże. Większość ludzi pomaga tylko po to, by się dowartościować, a nie naprawdę pomóc. Ja uważam, że powinnaś znaleźć jakąś osobę, której będziesz mogła zaufać, i nie mówię tutaj o terapeucie. Wiem, to nie jest łatwe, ale nie widzę innego rozwiązania. Jeżeli chcesz, to możesz do mnie napisać. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam jedna taka osobe, ale nie chce jej ciagle zameczac takimi problemami. Poza tym mam juz dosc, ludzie i tak interesuja sie soba Wielu lubilo sie mnie radzic, a jak problemy sie rozwiazywaly, przestawali sie sami odzywac a jesli ja sie odezwalam, byli bardziej powsciagliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale dziekuje Ci za propozycje, jednak nie chce cie zameczac :) po prostu sie zastanawiam, co jest ze mna nie tak, ze mialam tego typu sytuacje w zyciu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie prowokowalam terapeuty w zaden sposob. A on z tematu jakiegos kolegi przeszedl do pytan czy on jest dla mnie atrakcyjny, az do tematu seksualnosci.. i drazyl, drazyl, wymyslil jakas teorie, i gadal... a powinno sie mowic na temat, jaki porusza pacjent..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co poradzisz ludzie wola gadać na luźne tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może masz coś w sobie co takich debili przyciąga, ale to nie twoja wina, skoro nikogo nie prowokujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ludzie to kurf/y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz byc silna. To nie twoja wina. Walcz o sama siebie i nie wracaj do przeszlosci. Trzymam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
peszek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko znajdz sobie terapeutke bo pomimo ,ze czujesz zal do matki to chyba jednak mezczyzni bardziej Cie zranili ,kobiecie moze bedzie latwiej zaufac ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ona powinna powiedzieć terapeucie o swoich wątpliwościach a nie od razu go zmieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×