Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie chce isc do pracy..

Polecane posty

Gość gość

pracuję obecnie w domu piore, sprzątam, gotuję mezowi. Gdy wraca do domu ma obiad na stole, widze jednak ze on woli bym poszla do pracy, nawet przygaduje, a mi sie poprostu nie chce, bo je sie przyszlosci nie chce wstawac cale zycieo 6 rano i zasuwać od rana do popoludnia za marne kilka zlotych:( moze to faktycznie dziwne ale taka jestemi samanie wiem jak to powiedziec mezowi, bo nie jestem nierobem,przeciez pracuje w domu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mi sie nie chce ale cos za cos

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tzn co za co?;/ ciezka praca calymi dniami za grosze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za zachcianki, fajnie spedzony urlop i pasje. Nie chcialoby mi sie siedziec wiecznie w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na zachcianki i urlopy mialam pieniadze, przeciez mąż pracuje. Nie siedze w domu nonstop, wychodze a to na silownie spotkania z kolezankami,ktore tez pracuja w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hehe a mezowi to ma sie chciec pracowac na ciebie :D moze chce sie zamienic i teraz on popracuje w domu polazi na silownie itp :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozwiedź sie z łosiem. Niech ci płaci alimenty./ \A ty będziesz sprzątać i gotować następnemu... I tak jakoś do emerytury dociągniesz.... Uuupsss - jakiej emerytury?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale może mu się w koncu znudzi utrzymywanie cie i co wtedy? A dlaczego nie możesz się postarać o lepszą pracę niz za marne grosze? Masz wykształcenie? Nie chcesz się jakoś rozwijać zawodowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem cukiernikiem...ale cukiernik musi pracowac tez po nocach a jak przez dzien nawet, to duzo godzin,nie myslcie ze jestem leniem,bo nie jestem, tylko po prostu wolalabym w domupracowac tak jak do tejpory ale mezowi sie to chyba nie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
utrzymywanie? chyba napisalam ze pracuje w domu, samo sie nei sprzata nie pierze i nie gotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby wam nie brakowalo to by nie wysylal do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa naprawde?! To straszne jestem na etacie i nie pracuje w domu. Skrzaty robia za nas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozumiem ze mam pracowac ciezko na rowni z mezem? w domu to tez praca a co do emerytury to marnie widze ze bede pracowac do tego wieku ktory jest teraz oczekiwany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowokacjaaa 1/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idziesz do pracy dzielicie obowiązki domowe. Proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brak mi slow. Rozumiem ze mam isc dopracy i jeszcze po robocie robic to wszystko co robie do tej pory.. wiec wyszlam za maz po to zebygotowac prac sprzatac jeszcze chlopu..super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj durna ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak? a co jak maz nie sprzatanie gotuje i nie pierze? nawet w piecu nie zapali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kochana.. chodzi o to ze mamy duzy dom a maz nie robi zupelnie nic. wiec sie mam za przeproszeniem zaciorac tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to niekoniecznie jest prowokacja, znam kilka takich kobiet.... pytanie co one zrobia poza walka o alimenty na siebie jak malzonek postanowi odejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama go tego nauczylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie nie masz zadnego wyksztalcenia, bo gdybys cos umiala to bys nie siedziala w domu i prala gacie. Ja bym wypedzil takiego leniwego babsztyla jak ty. Kobieta ma pracowac a nie siedziec w chalupie. tak bylo 150 lat temu ale czasy sie zmienily. Wez sie do roboty, bo ta prace ktora wykonujesz to moze poslugaczka robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba sama siebie przedstawilam w zlym swietle.. chodzio to ze on oczekuje bym szla do pracy a popracy przyszlado domu i zeby bylo tak jak jest teraz.. ze ja sprzatam, codziennie 2 daniowy obiad, zapalone w piecu, ogrod skoszony..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nikogo nie wychowałam, on juz byl taki, wychowal sie w bloku nic nei musial w domu robic, przed slubem umowilismy sie ze ja bede zajowalasie domem a on bedzie pracowal a teraz chce jednegoi drugiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Marne to prowo. Powaga! 0/100 :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na gosposie sie nie zgodzi w zyciu... bo to wydatek jak na normalnego pracownika... a po co skoro ja to robilamto dalej moge po pracy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
babom na reke tak siedzieć w domu ale potem to zawsze tak sie konczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakbym musialato bym poszla do tej pracy, jak ja nie zajme sie domem to zginiemy w syfie bo do tego to on jest pierwszy, sama nie wiem co zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mów!! Naprawde są takie baby na świecie? Przecież to jest poniżej prostytutki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przed slubem ustalalismy inaczej.. a teraz jest problem, aha, niedodalam ze dorabiam w domu na zamowieniach cukierniczych ale jest to tylko jakies 600 zl miesiecznie.. wtedy bede musiala zrezygnowac z tego pieczenia choc maz uwaza ze moge piec weekendami ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×