Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość odrodzona ona

Dziewczyny zakochane w koleżance z pracy jesteście?

Polecane posty

Gość odrodzona ona

Witam. Muszę się wyżalić, otóż zostałam dzisiaj w pracy potraktowana jak śmieć (praca biurowa)- "koleżanka" dosłownie rzuciła mi na biurko dokument, który wprowadziła i miała mi go oddać, pisze oddać a nie rzucić, na domiar złego zaczęła rozmawiać z inna koleżanką, że w naszej pracy jest za mało etatów, bo nie ma pieniędzy, a zerkając w moją stronę ośmieliła się w mojej obecności powiedzieć, że ona nie rozumie jak pieniądze biorą się na inne rzeczy. Ja domyślam się, że chodzi o mnie, bo jestem tam tak jakby z łapanki, na umowę zlecenie, do pomocy (na to kasa się znalazła)- dla mnie samej z początku było to niezrozumiałe i dziwne, ciężko mi było odnaleźć się w nowej roli a teraz już śmigam z tymi sprawami, tylko zawsze musi się znaleźć jakaś jędza, która jest chamką itp. W dodatku ona chce zostać zastępcą naszej pani dyrektor. Z taka jędzą połowa ludzi nie chciałaby robić (tak mi mówili). Musiałam się wyżalić, może w nadziei, że pewna pani to przeczyta i zobaczy z kim współpracuje. Dzięki, że przeczytaliście- jeśli przeczytaliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie zrezygnowałaś jednak z tej pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
hej, rozumiem, że ta jędza, co rzuciła Ci to na biurko, to nie jest "ta Twoja koleżanka" , ? x Nie przejmuj się, w każdej robocie jest to samo - jedni mają taki podły charakter i tupet, a inni po prostu nie mają gdzie wylewac swojej żółci, jak im się nazbiera żalów za złe pożycie, złego partnera, małą pensję, chore dziecko etc. to coś z tym muszą zrobic, prawda. Mnie wczoraj z kolei spotkała śmieszna przepychanka słowna w sklepie, naprawdę nic nie zrobiłam, ale i tak przeprosiłam dla świętego spokoju, ale kobieta nie ....ciągnęła dalej swoje wywody. W takich sytuacjach nawet jak staniesz na głowie to nic nie wskórasz - jeszcze się taki nie urodziło, co wszystkim by dogodził :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrodzona ona
hej, dzięki za słowa wsparcia, zawsze sobie powtarzam, że ludzie mają gorsze problemy, ale wiesz, to siedzi w głowie, to nie jest moja koleżanka, to typ karierowiczki, nie ma dzieci, mało nie zarabia, tak sobie myślę, ze to zazdrość, bo zostałam zauważona, nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrodzona ona
nie zrezygnowałam, czekam, aż umowa wygaśnie, już niedługo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JakaśNadziejaJednakJest
a jak się mają sprawy z tą "Twoją koleżanką", bo nie pamiętam Twojej historii, przepraszam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrodzona ona
staram się o tym nie myśleć, pochłonęła mnie praca,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odrodzona nie przejmuj sie menda. U mnie jest tak ze wszyscy niby sa mili o sie lubią ale chwila nieuwagi i kosa w plecy. Ja nie biorę udziału w jakichś tam gierkach, przychodzę robię swoje i ide. Trzymaj sie mała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrodzona ona
witaj, ja też trzymam się z dala, nie zadzieram z nikim, pomagam z dobrego serca i chyba to najbardziej boli, gdy sie starasz a sa tacy, którzy myślą, że ty nic nie umiesz a tylko bierzesz kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie można byc za dobrym bo ludzie to wykorzystują. Gdyby jakas kolezanka z mojej obecności rzuciła by taka uwagę jak ta do ciebie Zapytałabym sie czy pije do mnie i ze jak ma jakiś problem to niech mi to powie a nie jakieś głupie gierkie odstawia. Wiem jak to jest raz ma sie super dzień a następnym razem do d**y. Nie daj sie jej, musisz znac swoją wartość i cokolwiek by ktoś powiedział trzymaj sie tego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrodzona ona
Rebecco, bardzo dziękuję za te słowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sprawy :) jakbyś chciała kiedyś pogadac a by mnie tu nie było to napisz thwiw@wp.pl . Dobranoc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odrodzona ona
zastanowię się, dzięki i dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×